My na swieta zostajemy w Austrii. Wigilie spedzimy w trojke, a w niedziele przyjda rodzice meza.
Mamy juz Thermomixa i potwierdzam ze o wiele latwiej (nawet z Jonathanem) sie z nim gotuje [emoji4].
Ja niestety leze w lozku z zapaleniem piersi. Nawet zastoju nie mialam wiec to pewnie stres i noszenie malego. Na razie biore paracetamol i robie oklady z twarogu. Goraczka raz jest a raz nie ma... Oby obylo sie bez antybiotykow. Maz pomaga ale niestety ma projekty do oddania wiec musze szybko wyzdrowiec. Dzis Jonathan wyczuwa ze mama zle sie czuje i jest grzeczny, nawet zrobil mi niespodzianke i zasnal po raz pierwszy sam w lozku bez placzu i bez usypiania. Wczesniej spal w dzien tylko w nosidelku. A wczoraj udalo sie nawet na krotko wyjsc z nim w wozeczku. Do tej pory nie cierpial go. [emoji13]
Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
Mamy juz Thermomixa i potwierdzam ze o wiele latwiej (nawet z Jonathanem) sie z nim gotuje [emoji4].
Ja niestety leze w lozku z zapaleniem piersi. Nawet zastoju nie mialam wiec to pewnie stres i noszenie malego. Na razie biore paracetamol i robie oklady z twarogu. Goraczka raz jest a raz nie ma... Oby obylo sie bez antybiotykow. Maz pomaga ale niestety ma projekty do oddania wiec musze szybko wyzdrowiec. Dzis Jonathan wyczuwa ze mama zle sie czuje i jest grzeczny, nawet zrobil mi niespodzianke i zasnal po raz pierwszy sam w lozku bez placzu i bez usypiania. Wczesniej spal w dzien tylko w nosidelku. A wczoraj udalo sie nawet na krotko wyjsc z nim w wozeczku. Do tej pory nie cierpial go. [emoji13]
Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom