karolask87
Moderatorka
Lilka dasz radę spokojnie sama!! Ja też jestem Zosia Samosia. Nie lubie jak mi się ktoś krząta po kuchni, mam swój ład i porządek. Wypracowany system sprzątania itp. My też jesteśmy tu sami i obeszło się bez pomocy rodziców czy teściów. Zresztą ja chciałam mieć święty spokój i cieszyć się małą razem z mężem, dojść do siebie. Z moją mamą mam podobnie, chociaż dużo młodsza to po czasie mi działa na nerwy [emoji14]
Ja powiedziałam wprost, że nie życzę sobie dłuższych odwiedzin po porodzie, bo będę mieć wystarczająco do roboty i nie potrzebuje, żeby mi się ktoś plątał pod nogami hehe, ale to ja [emoji14]
Wiadomo, pomoc się może przydać, ale na pewno nie do dziecka, ale do ogarnięcia domu, zrobienia obiadu, prania itp. bo dzieciaczka nie oddasz nikomu w pierwszych dniach
Możesz jej powiedzieć, że dasz znać jak będzie potrzebna i zobaczysz co i jak bo może być różnie. Po porodzie naturalnym wstajesz i działasz(a i też nie zawsze) po cesarce czy to planowanej czy nie, może być różnie...są spokojne noworodki, są też noworodki z piekła rodem...tego nie przewidzisz
Aaa no i ja miałam pewność, że jak będzie trzeba pomóc to mam z dnia na dzień weźmie wolne w pracy i przyjedzie, ooo taki plan B
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Ja powiedziałam wprost, że nie życzę sobie dłuższych odwiedzin po porodzie, bo będę mieć wystarczająco do roboty i nie potrzebuje, żeby mi się ktoś plątał pod nogami hehe, ale to ja [emoji14]
Wiadomo, pomoc się może przydać, ale na pewno nie do dziecka, ale do ogarnięcia domu, zrobienia obiadu, prania itp. bo dzieciaczka nie oddasz nikomu w pierwszych dniach
Możesz jej powiedzieć, że dasz znać jak będzie potrzebna i zobaczysz co i jak bo może być różnie. Po porodzie naturalnym wstajesz i działasz(a i też nie zawsze) po cesarce czy to planowanej czy nie, może być różnie...są spokojne noworodki, są też noworodki z piekła rodem...tego nie przewidzisz
Aaa no i ja miałam pewność, że jak będzie trzeba pomóc to mam z dnia na dzień weźmie wolne w pracy i przyjedzie, ooo taki plan B
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka