MamoNastki,jasne, ze obejdzie sie bez szkoly rodzenia.Nikt nas tego nie nauczy, prawda? :-) Ja juz chcialabym rodzic...tak na powaznie....spie coraz gorzej, wlasciwie to nic nie wysypiam sie.....puchna mi rece...no i chce juz tulic malenstwo...
Szykuje wyprawke, wlasciwie to juz wszystko gotowe:-) Ciagle wydaje mi sie,ze za malo wiem, ze za malo doczytalam i juz z tego wszytskiego wydaje mi sie ,ze sobie z niczym nie poradze....
Ogolnie nie moge sie juz doczekac, ale z drugiej strony mam tyle obaw....to moje pierwsze dzieciato,wiec moze dlatego tak wszystko analizuje..Jak to z Wami bylo?:-)
Tygrysek , gdzie Ty ciagle w rozjazdach jestes?:-)
Pozdrawiam Was cieplo:-)