Mamy w Essex/Basildon

[jadka12]

WITAM;-)
Ale dzisiaj u nas slonecznie i cieplutko oby tylko tak dalej
Maly juz spi sobie bo byl bardzo marudil a ja juz mam podszykowany obiad wiec moge chwile poleniuchowac
A po obiedzie mam zamiar wybrac sie z malym na duzy plac zabaw to sie troszke wyszaleje.
Milego dnia :-)

 

[Juliannya]

Witam dziewczyny!przepraszam ze tak was ostatnio zaniedbalam ale mialam gosci i kompletnie zero czasu na komputer.nie pytajcie...dochodze do siebie po tej calej wizycie...a mialo byc tak fajnie a skonczylo sie na komentowaniu sposobu w jaki wychowujemy dziecko a najwieksze oburzenie wzbudzilo to ze julia sama zasypia w swoim lozeczku a to ze czasami sie zlosci to nas nie rusza.no a o nie zakladaniu czapeczki na wiatr to juz nie wspomne.ale tak to jest ze osoby ktore nie maja swoich dzieci maja najwiecej do powiedzenia w tej sprawie.brrr!
a co tam u Was?dominiko jak tam przeprowadzka?no mam nadzieje ze jakis wieczorek zapoznawczy zorganizujemy ,no moze wypad do parku z dzieciaczkmi :-)
a co tam u ciebie jadka12?jak tam maly?
a kksiezniczka?juz to przesilenie wiosenne minelo u ciebie?
kama85,byla zniknela:-)
a my w niedziele robimy urodziny Julii.alez jestem podekscytowana.zapraszam oczywiscie jak byscie tylko mialy ochote.

 

[Juliannya]

Witam dziewczyny,ale tu ciszaaaaa...mam nadzieje ze u Was wszystko w porzadku. u nas juz po urodzinach Julii.wow!jak ten rok zlecial.robi sie piekna pogoda po wczorajszym deszczu.yoopie:-)
a ja zastanawiam sie jednak nad powrotem do pracy na 2 dni.w weekend ide poroznosic cv i zobacze jakie propozycje ewentualnie dostane i czy w ogole bedzie mi sie oplacalo wrocic do pracy.albo bedziemy sie starac o drugie dziecko od wrzesnia albo wroce do pracy na rok co najmniej.no coz...dylematy i dylematy...pozdrawiam i czekam na jakies wiadomosci od Was

 

[Juliannya]

puk puk...!gdzie ws kochane wywialo?

 

[Dominika-Essex]

puk puk...!gdzie ws kochane wywialo?

Ja jestem!! malo tego, jestem juz w Basildon. Zostaly mi dokladnie 4 kartony do rozpakowania, ale to same glupoty i nie mam sie kiedy za nie zabrac. Och jak tu cicho niz tam gdzie wczesniej mieszkalismy, i ogrod spory, dziewczynki zadowolone. Maya zapisana do przedszkola jeszcze tylko do GP musze podskoczyc. Jak dobrze juz miec ta przeprowadzke za saoba.

 

[Juliannya]

No to witamy w Basildon Dominiko,ja pamietam jaki dla mnie to byl szok jak tu jest cicho i spokojnie.
A moja Julia zaczela chodzic.yoopie!jeszcze troche nieudolnie ale daje rade z czego je sie bardzo ciesze.dzis pogoda troche kiepska ale tylko sloneczko wroci to do parku z mala na trawke i zajace moze lapac;-)
jadka12 a co tam z Toba?
Patrycjo zwatpilas po naszym ostatnim spacerze?;-) nic sie do nas nie odzywasz.
to co moze jakas kawke zapoznawcza zorganizujemy?
ide z jula na spacer i na kawke wpadne po powrocie.

 

[Dominika-Essex]

No to witamy w Basildon Dominiko,ja pamietam jaki dla mnie to byl szok jak tu jest cicho i spokojnie.
A moja Julia zaczela chodzic.yoopie!jeszcze troche nieudolnie ale daje rade z czego je sie bardzo ciesze.dzis pogoda troche kiepska ale tylko sloneczko wroci to do parku z mala na trawke i zajace moze lapac;-)
jadka12 a co tam z Toba?
Patrycjo zwatpilas po naszym ostatnim spacerze?;-) nic sie do nas nie odzywasz.
to co moze jakas kawke zapoznawcza zorganizujemy?
ide z jula na spacer i na kawke wpadne po powrocie.

Juliannya powiedz mi gdzie blisko sa boot sale, bo bym sie wybrala tak cosik wyszukac.
A no na kawke zapraszam serdecznie, jak co moj gg to 5595

 

[Juliannya]

Hej Dominiko, sa 3 car boot-y o ktorych ja wiem.najwiekszy w niedziele przy A127 a dojechac mozna tak jedziec A127 w strone Londynu i zjezdzac na B10048 i to jest na prawo przy ulicy Dunton Rd i sa wywieszki. drugi w niedziele przy rondzie A 127 i A132 w strone Wickford. trzeci on jest chyba w sobote na A13 w strone Southend przed 5 rondami(napewno o tym 'mlynie' juz wiesz).A co do gg to rzadko uzywam, ale sie zmobilizuje moze.wysle ci numer tel. na priv.Juz sie przyzwyczailas powoli do Basildon.Orientujesz sie juz co i gdzie?dla mnie te wszystkie ronda na poczatku tak samo wygladaly a mieszkam tu juz dwa lata i czasami niezle sie potrafie zakrecic.:-)
jadka12?zostawilas nas czy maly tak Cie zaabsorbowal?
i jeszcze zanim zapomne to Julia od dwoch dni chodzi!nie wiem czy juz pisalam.;-)
milego wieczorku xxx

 

[Dominika-Essex]

Hej Dominiko, sa 3 car boot-y o ktorych ja wiem.najwiekszy w niedziele przy A127 a dojechac mozna tak jedziec A127 w strone Londynu i zjezdzac na B10048 i to jest na prawo przy ulicy Dunton Rd i sa wywieszki. drugi w niedziele przy rondzie A 127 i A132 w strone Wickford. trzeci on jest chyba w sobote na A13 w strone Southend przed 5 rondami(napewno o tym 'mlynie' juz wiesz).A co do gg to rzadko uzywam, ale sie zmobilizuje moze.wysle ci numer tel. na priv.Juz sie przyzwyczailas powoli do Basildon.Orientujesz sie juz co i gdzie?dla mnie te wszystkie ronda na poczatku tak samo wygladaly a mieszkam tu juz dwa lata i czasami niezle sie potrafie zakrecic.:-)
jadka12?zostawilas nas czy maly tak Cie zaabsorbowal?
i jeszcze zanim zapomne to Julia od dwoch dni chodzi!nie wiem czy juz pisalam.;-)
milego wieczorku xxx

Gratulacje dla Julci, moja Lilka juz od miesiaca zasowa i idzie jej coraz lepiej, jednak zajace jeszcze lapie
Czy sie orietuje w Basildon to tylko to co jest w okolicy spacerowej bo zmotoryzowany to moj maz jest. Koniecznie musze zrobic prawko. KONIECZNIE.
Dzieki za tel i namiary na boot sale
Ide lazienke malowac, potworki juz spia

 

[Juliannya]

Witam!a ja sobie kawke pije a Julka spi.Dominiko to niezla z Ciebie agentka ze malujesz sciany bo ja nawyzej makijaz i paznokcie:-) to moze do mnie podskoczysz i korytarz przemalujesz;-) ale tak serio to duzo macie do zrobienia?czy dom w miare fajnym stanie?bo moj brat kupil dom i do przyszlej soboty musza sie wprowadzic a tam istny plac budowy! tzn sami taki wielki remont chcieli robic takze od 3 tyg, nie mam meza w soboty bo dzialaja tam.sciany burza, drzwi muruja okno wstawiaja ohhh!czego oni tam nie robia a tu wprowadzac sie trzeba.moja baratowa sie smieje ze na budowie jeszcze nigdy nie mieszkala:-) w sumie to dadza rade ale z dzieckiem nie bylo by szans tam zamieszkac, bo kuchni nawet nie maja jeszcze. ja zycze milego weekendu i moze na kawke sie jakos w przyszlym tygodniu umowimy.a ty orientowalas sie o jakies playgroups dla dziewczynek bo pisalas ze w londynie chodzilas?ja jakos na playgroups nie moge sie zmobilizowac sama nie wiem czemu ale na basen w pon.chodze i czasami na playground.
pozdrawiam.
jadka12 szkoda ze sie nie odzywasz.