reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy w danii

Czyli to jechanie samochodem z aktem urodzenia w garści jest całkowicie w porządku? Jakoś wydawało mi się, że nie zawiozę małej do Polski, dopóki nie wyrobimy jej dowodu lub paszportu, dobrze wiedzieć. Podróżowałyście tak daleko z maleńkimi dziećmi? Pochodzimy z Lublina, więc na trasie Aalborg-Lublin musimy przejechać ponad 1500km, zajmuje nam to około 17h. Teraz jeździmy za jednym razem, jak zdecydujemy się na podróż z córcią, to trzeba będzie jechać z noclegiem. Urok załatwiania formalności... Cóż, trzeba to trzeba:tak:
 
reklama
Echo Z tego co ja się orientuje, to żeby przewieść dziecko za granice potrzebny jest dowód tożsamości ze zdjęciem, ale jak poszliśmy do USC w PL by zarejstrować tam Lenke,dostac polski akt urodzenia i wyrobic dowod tymczasowy to urzędniczka pytała na podstawie jakiego dokumentu przywiezlismy dziecko do PL to powiedzielismy ze tylko na podstawie aktu urodzenia i nawet nie pytali dlaczego nie mielismy paszportu. Tak samo było w biurze paszportowym też pytali o to i nic nie mówili, ze mielismy tylko akt urodzenia. Nie wiem jakby to było jakby zatrzymali nas na granicy, ale mysle ze tez nie robiliby problemu.
To daleko macie do PL tyle godz. jazdy. Wspólczuje! My jestesmy z pod szczecina, mamy 750km. Jak nie ma zadnych korków na drodze i pogoda jest ok, to jedziemy ok 7-7,5godz, zdarzało się zima że 11godz. jechalismy, ale i tez zdarzalo się w 6godz. zajechać ale to jak jezdzilismy polskim autem tutaj.

Ola Jak tam Twój chorowitek?
 
ola652 mam zamiar cos zamowic z Polski, moglabys podac namiary na kuriera o ktorym mowilas? bo w poczcie polskiej za paczke do 2kg zaplace prawie 80zl
 
witam witam, już nadrabiam :)

otóż wczoraj leżałam obłożnie chora, zatrucie pokarmowa i biegunka jakich mało, myślałam ze skonam, wszystko to wina mojego mężulka bo w niedziele wraz ze znajomymi pojechaliśmy do Flensburga bo mamy bliziutko do restauracji na kolacje, jedzenie średnie ale za to na drugi dzień wrażenia niezapomniane ;-);-)

A mały, średnio na jeża. Dziś troszkę lepiej ale wczoraj i przedwczoraj źle, strasznie go swędziało, nie dal się smarować horror, bałam się ze ktoś na policje zadzwoni tak się darł jak się zbliżałam z tym preparatem.
W nocy masakra, nie mógł spać, dałam mu wapno i syrop przeciwgorączkowy ale tak się drapał i płakała cala noc, był rozdrażniony, zmęczony i zły a ja leżałam przy nim pol nocy i trzymałam go za rękę żeby się nie drapał, drogie pol nocy maż(na całe szczęście;-)) dziś jest trochę lepiej, już go chyba nie swędzą, byłam dziś z nim u lekarza powiedział, ze jest wszystko prawidlowo, wysypało go nawet w buzi i ponoć to bolesne mam nadziej ze jeszcze parę dni i będziemy mieli z głowy bo wszyscy mamy dosyć, wczoraj na szczęście była lepsza pogoda to mały z tata cały dzień na podwórku się krzątali :)

no a poza tym stary pojechał na lotnisko po siostrę z synkiem, wiec chata się zapełnia :tak:

podaje namiary na kuriera:
Przesyłki kurierskie, EUROKURIER SP. Z O.O.

poczytajcie i dzwońcie są w porządku ;-)
 
Ostatnia edycja:
oj zazdroszcze wam pogody.... u nas upaly i mam wrazenie,zem w Afryce nie Kanadzie.... tu mialo byc zimno i snieg a nie ukrop i wilgotnosc.... w tym miesiacu mielismy deszcz tylko wczorj w nocy,a temperatury sie wahaja miedzy 27 - 38 C + wilgotnosc co sprawia,ze odczuwalna jest w granicach 35-47C nic tylko w domu siedziec przy klimatyzacji....
Ola652- chetnie bym podeslala moja Adrianne,zeby podlapala ospe.... warto przemeczyc sie ten tydzien - dwa,zeby maluch nabral naturalnej odpornosci na chorobe :-) nie wiem jak u was w Danii,ale u nas to najchetniej by tylko szczepili i to w pierwszych tygodniach -miesiacach zycia dziecka...
macie dobrze,ze jestescie w Europie jesli chodzi o przesylki z Polski; ja moge wysylac do Polski w miare tanio, ale z Polski tu to juz inna bajka... pozostaje Poczta Polska lub UPS lub Fedex, a oni sa drodzy i drossi....
 
hej mamusie z Danii
Ja co prawda ze Szwecji....
Tak sobie niesmialo z nudow czytam wasz watek, gdyz u mnie na watku pt "mamy ze Szwecji" pusto. mam nadzieje ze bede mogla czasem tu zagladac.
pozdrawiam :)
 
Pomyślimy jeszcze jak to zorganizować z tym paszportem, podzwonimy. Znalazłam w internecie informacje o jakimś konsulu honorowym w Arhus, może u niego dałoby radę złożyć wniosek. No nic, zobaczymy. Grunt, że już się naszykowaliśmy psychicznie na pewne niedogodności, przynajmniej nie będzie niespodzianek ;)

Oj Ola, niezłą kwarantannę macie w domu ostatnio. Mam nadzieję, że już powoli wszyscy zdrowi!

Hej anielkaa! Mój mąż w przyszłym roku pod koniec zimy musi wyjechać na 3 miesiące do innego ośrodka badawczego i wybrał Goteborg, także przez pewien czas i ja będą mamą w Szwecji ;)
 
hej anielkaa, Dania, Szwecja, w sumie to to samo ;-).
Ewa-Krystyna Ja tam zazdroszcze Wam pogody, ja lubie jak lato wyglada jak lato, a nie tylko deszcz i max.22 stopnie. A jesli chodzi o przesylki, to tak jak to jeszcze z przesylkami z Polski jest ok (przynajmniej lepiej, jak ola podala namiary na kuriera :-) ) to z Danii do Polski juz tak tanio nie jest, przynajmniej takie sa moje doswiadczenia, moze dziewczyny znaja jakies firmy kurierskie, ktore sa tansze, ale przez poczte dunska to przesylki nawet w Danii kosztuja duzo Adrianka, oby bylo juz tylko lepiej
 
U nas też nie tak źle z tą pogodą, głównie słonecznie, ale bez upałów, czasem popada, ale tak bez przesady. Mi pasuje :tak:
 
reklama
Hej, witam anielkaa, gratulacje malenstwa :) u nas troszku lepiej, mały już się nie drapie ale nie chce się smarować, ograniczyłam tylko po kąpieli smarowanko, za to dziś byliśmy w somerlandzie jednak hanzapark odpada w tym roku, było fajnie choć my tam co roku jeździmy :) poza tym w sobotę przyjeżdża mamuśka wiec będzie kocioł na maxa ale w sumie się ciesze jak to mówi stare przysłowie gość w dom bóg w dom :tak::tak: ja tam na cale szczęście chodzę do pracy wiec nie siedzę z nimi od rana do nocy hi a co tam u was kobitki ;-);-)
ka-mila co u ciebie ryboo :tak::tak: jak w domu jak się czujesz rodzisz? :-p
 
Do góry