reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

Oczywiscie, że chcemy dziecko jeszcze! Teraz nie moge conajmniej 1.5 roku bo jestem po operacji i musze czekać.

U nas jest luty, sierpień i czerwiec.
A wy rodzice? Ja podałam tez miesiące urodzenia moje i mojego męża stąd mamy pdfajkowany styczeń i 1× luty przypada na meza, bo drugi to już syn...taki prezent urodzinowy dla meza.
 
reklama
U nas też było zapalenie płuc, ogólne zakażenie organizmu, słabo rozwinięty układ pokarmowy i oddechowy. Problemy neurologiczne, ale to już później wyszło. WNM. Asymetria. Dziecko było pod respirstorem, w inkubatorze dwie doby. W pierwszej dobie kazali ją ochrzcić bo nie było pewności czy sobie poradzi. No ale zaskoczyła wszystkich i w 8 czy 9 dobie życia szliśmy ze stertą leków do domu [emoji5]
A teraz jest zdrową dwulatką i jak komuś opowiadam jaki ona miała start to nikt nie wierzy [emoji5]
U nas było tylko zapalenie płuc. 8 dni przelezelismy w szpitalu. Maciek był w inkubatorze 2-3 dni. Nie mogłam go wówczas karmić piersią. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
 
Hej dziewczyny postanowilam zajrzec do was i dolaczyc. Sama jestem mama 11 letniej Oliwi 10 i 8 letnich chlopcow. I mojego Filipka ktory urodzil sie 27 maja i jest w niebie. .....

Bardzo mi przykro :sad:

Elżbieta bardzo ładne imię no i jak je tu przeczytałam to jakoś tak z głowy mi nie chce wyjść [emoji2] ale że Ci miło hmm strzelam też jesteś Ela? [emoji5][emoji6]

Tak :laugh2: Jestem Elżbieta i moja jedyna córka też jest, Elżbietą. Pierworodny syn ma natomiast imię po mężu - Edward.
 
No i po urodzeniu miała 10/10pkt problem zaczął się 40minut później. Jak tylko mnie z bloku przywieźli [emoji57]
Za to bliźniaczki to były okazy zdrowia. Po trzech dniach szliśmy do domu i nie działo się zupełnie nic [emoji5] obu tym razem też tak bylo. Przepraszam, że tak na raty piszę, ale tu pakuje graty, a tu zerkam co piszecie [emoji6]

@Halszka_00 u mnie najwyżej w notowaniach dla dziewczynki na razie jest Elżbieta i Lilla [emoji5]
Ale mąż mówi, że on robił chłopaka, a tu rządzi Ignacy [emoji1]
Sporo nas tu jest to zapytam czy któraś z was robiła może test NIFTY na wykrycie wad u dziecka? Bo u nas jest duże ryzyko, że może być coś nie tak przez słabe nasienie męża. I po 10tc będę chciała zrobić to badanie [emoji20] oby jednak okruszek był zdrowy [emoji120]
My robiliśmy Nifty około 10 tc. Wynik był po kilku dniach. Jedno wklucie kilka pytań do ankiety medycznej. U nas nie było w zasadzie wskazań ale chciałam sprawdzić. Słabe nasienie chyba będzie raczej przeszkodą przy zapłodnieniu niż przekazaniu wad genetycznych. Tak mi się wydaje ale mogę się mylić.
 
Witaj [emoji5] bardzo mi przykro [emoji852]️ ja straciłam dzidzie 26 maja 2017roku ale to była wczesna ciąża. Przytulam cię mocno [emoji847]
Nic co napisze nie ukoi twojego bólu więc po prostu życzę dużo siły [emoji8]
Fajną masz gromadkę i też z małą różnicą wieku. Ja też zawsze chciałam mieć dzieci rok po roku, ale się nie udalo. Za to mam dwie naraz to nawet lepiej niż rok po roku [emoji16]
Fajnie ze sie udalo 2 naraz. Mi tak sie trafilo ze po Oliwi 3 mc pozniej przydarzyl sie Bartosz. A dodam ze mialam cc. Ogolnoe wszystkie porody konczyly sie przez cesarke. Teraz bylam na kontroli popologowej i na szczescie lekarka powiedziala ze blizna gruba i ze spokojnie moge myslec o ciazy. Ustalilysmy ze zaczne starania tak luty-marzec wtedy minie te najwazniejsze 6 mc od ciecia. Wiem ze kolejna ciaza synka mi nie zwroci ale moze wypelni choc troszke ta pustke.


Dziekuje dziewczyny za slowa otuchy. Mam nadzieje ze odnajde sie u was szybko .
 
Fajnie ze sie udalo 2 naraz. Mi tak sie trafilo ze po Oliwi 3 mc pozniej przydarzyl sie Bartosz. A dodam ze mialam cc. Ogolnoe wszystkie porody konczyly sie przez cesarke. Teraz bylam na kontroli popologowej i na szczescie lekarka powiedziala ze blizna gruba i ze spokojnie moge myslec o ciazy. Ustalilysmy ze zaczne starania tak luty-marzec wtedy minie te najwazniejsze 6 mc od ciecia. Wiem ze kolejna ciaza synka mi nie zwroci ale moze wypelni choc troszke ta pustke.


Dziekuje dziewczyny za slowa otuchy. Mam nadzieje ze odnajde sie u was szybko .

Pewnie, że się odnajdziesz :-D Myślę, że z nas to fajne babeczki są.
 
U nas też było zapalenie płuc, ogólne zakażenie organizmu, słabo rozwinięty układ pokarmowy i oddechowy. Problemy neurologiczne, ale to już później wyszło. WNM. Asymetria. Dziecko było pod respirstorem, w inkubatorze dwie doby. W pierwszej dobie kazali ją ochrzcić bo nie było pewności czy sobie poradzi. No ale zaskoczyła wszystkich i w 8 czy 9 dobie życia szliśmy ze stertą leków do domu [emoji5]
A teraz jest zdrową dwulatką i jak komuś opowiadam jaki ona miała start to nikt nie wierzy [emoji5]
Kurcze to widze ze corka miala przejscia na samym poczatku. Dobrze ze wszystko dobrze sie skonczylo. Mona corka jest z 33 tyg. I jest okazem zdrowia....a energii ma za dwoch.
 
reklama
Do góry