reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

Oczywiscie, że chcemy dziecko jeszcze! Teraz nie moge conajmniej 1.5 roku bo jestem po operacji i musze czekać.

U nas jest luty, sierpień i czerwiec.
A wy rodzice? Ja podałam tez miesiące urodzenia moje i mojego męża stąd mamy pdfajkowany styczeń i 1× luty przypada na meza, bo drugi to już syn...taki prezent urodzinowy dla meza.
 
reklama
U nas też było zapalenie płuc, ogólne zakażenie organizmu, słabo rozwinięty układ pokarmowy i oddechowy. Problemy neurologiczne, ale to już później wyszło. WNM. Asymetria. Dziecko było pod respirstorem, w inkubatorze dwie doby. W pierwszej dobie kazali ją ochrzcić bo nie było pewności czy sobie poradzi. No ale zaskoczyła wszystkich i w 8 czy 9 dobie życia szliśmy ze stertą leków do domu [emoji5]
A teraz jest zdrową dwulatką i jak komuś opowiadam jaki ona miała start to nikt nie wierzy [emoji5]
U nas było tylko zapalenie płuc. 8 dni przelezelismy w szpitalu. Maciek był w inkubatorze 2-3 dni. Nie mogłam go wówczas karmić piersią. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
 
Hej dziewczyny postanowilam zajrzec do was i dolaczyc. Sama jestem mama 11 letniej Oliwi 10 i 8 letnich chlopcow. I mojego Filipka ktory urodzil sie 27 maja i jest w niebie. .....

Bardzo mi przykro :sad:

Elżbieta bardzo ładne imię no i jak je tu przeczytałam to jakoś tak z głowy mi nie chce wyjść [emoji2] ale że Ci miło hmm strzelam też jesteś Ela? [emoji5][emoji6]

Tak :laugh2: Jestem Elżbieta i moja jedyna córka też jest, Elżbietą. Pierworodny syn ma natomiast imię po mężu - Edward.
 
No i po urodzeniu miała 10/10pkt problem zaczął się 40minut później. Jak tylko mnie z bloku przywieźli [emoji57]
Za to bliźniaczki to były okazy zdrowia. Po trzech dniach szliśmy do domu i nie działo się zupełnie nic [emoji5] obu tym razem też tak bylo. Przepraszam, że tak na raty piszę, ale tu pakuje graty, a tu zerkam co piszecie [emoji6]

@Halszka_00 u mnie najwyżej w notowaniach dla dziewczynki na razie jest Elżbieta i Lilla [emoji5]
Ale mąż mówi, że on robił chłopaka, a tu rządzi Ignacy [emoji1]
Sporo nas tu jest to zapytam czy któraś z was robiła może test NIFTY na wykrycie wad u dziecka? Bo u nas jest duże ryzyko, że może być coś nie tak przez słabe nasienie męża. I po 10tc będę chciała zrobić to badanie [emoji20] oby jednak okruszek był zdrowy [emoji120]
My robiliśmy Nifty około 10 tc. Wynik był po kilku dniach. Jedno wklucie kilka pytań do ankiety medycznej. U nas nie było w zasadzie wskazań ale chciałam sprawdzić. Słabe nasienie chyba będzie raczej przeszkodą przy zapłodnieniu niż przekazaniu wad genetycznych. Tak mi się wydaje ale mogę się mylić.
 
Witaj [emoji5] bardzo mi przykro [emoji852]️ ja straciłam dzidzie 26 maja 2017roku ale to była wczesna ciąża. Przytulam cię mocno [emoji847]
Nic co napisze nie ukoi twojego bólu więc po prostu życzę dużo siły [emoji8]
Fajną masz gromadkę i też z małą różnicą wieku. Ja też zawsze chciałam mieć dzieci rok po roku, ale się nie udalo. Za to mam dwie naraz to nawet lepiej niż rok po roku [emoji16]
Fajnie ze sie udalo 2 naraz. Mi tak sie trafilo ze po Oliwi 3 mc pozniej przydarzyl sie Bartosz. A dodam ze mialam cc. Ogolnoe wszystkie porody konczyly sie przez cesarke. Teraz bylam na kontroli popologowej i na szczescie lekarka powiedziala ze blizna gruba i ze spokojnie moge myslec o ciazy. Ustalilysmy ze zaczne starania tak luty-marzec wtedy minie te najwazniejsze 6 mc od ciecia. Wiem ze kolejna ciaza synka mi nie zwroci ale moze wypelni choc troszke ta pustke.


Dziekuje dziewczyny za slowa otuchy. Mam nadzieje ze odnajde sie u was szybko .
 
Fajnie ze sie udalo 2 naraz. Mi tak sie trafilo ze po Oliwi 3 mc pozniej przydarzyl sie Bartosz. A dodam ze mialam cc. Ogolnoe wszystkie porody konczyly sie przez cesarke. Teraz bylam na kontroli popologowej i na szczescie lekarka powiedziala ze blizna gruba i ze spokojnie moge myslec o ciazy. Ustalilysmy ze zaczne starania tak luty-marzec wtedy minie te najwazniejsze 6 mc od ciecia. Wiem ze kolejna ciaza synka mi nie zwroci ale moze wypelni choc troszke ta pustke.


Dziekuje dziewczyny za slowa otuchy. Mam nadzieje ze odnajde sie u was szybko .

Pewnie, że się odnajdziesz :-D Myślę, że z nas to fajne babeczki są.
 
U nas też było zapalenie płuc, ogólne zakażenie organizmu, słabo rozwinięty układ pokarmowy i oddechowy. Problemy neurologiczne, ale to już później wyszło. WNM. Asymetria. Dziecko było pod respirstorem, w inkubatorze dwie doby. W pierwszej dobie kazali ją ochrzcić bo nie było pewności czy sobie poradzi. No ale zaskoczyła wszystkich i w 8 czy 9 dobie życia szliśmy ze stertą leków do domu [emoji5]
A teraz jest zdrową dwulatką i jak komuś opowiadam jaki ona miała start to nikt nie wierzy [emoji5]
Kurcze to widze ze corka miala przejscia na samym poczatku. Dobrze ze wszystko dobrze sie skonczylo. Mona corka jest z 33 tyg. I jest okazem zdrowia....a energii ma za dwoch.
 
reklama
Do góry