reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

hej wam, nieodzywałam się bo naprawdę już miałam dość i psychicznie wysiadałam, ale od dzisiaj jestem w domu, wykończona ale w domu, teraz przez tydzień będę pod ścisłą kontrolą swojego lekarza a w przyszły piatek idę do szpitala na badania i ustalenie terminu wywołania, wstępnie 17-18 lipiec.
Mam dość, potwornie, 4 tygodnie drapania się dzień i noc, noce najgorsze bezsenne, całe ciało w siniakach i rozdrapane a do tego ciągły strach o dziecko, w szpitalu pomogli lekami, świąd jest leciutki nie daje już tak popalić, próby wątrobowe zeszły trochę na dół i jakoś musze być dobrej mysli i wytrzymać ten czas do wywołania. Chociaż miewam już bolesne skurcze, czop odchodzi częsciowo i mały okropnie uciska mi na szyjkę więc może zechce wyjść trochę wcześniej.
To moja ostatnia ciąża na bank, mam ochotę się wysterylizować żeby mnie już nigdy nie podkusiło ;)
 
reklama
Happy mama, jestes dziela. Juz niedlugo synek bedzie po tej stronie i szybko zapomnisz o niedogodnosciach.
Ja zawsze podczas porodu i chwile po mowie ze to ostatnia ;)
 
Happy powiem ci że ty i tak dzielna babka jesteś :) i ogromnie współczuję ci tego cholerstwa !! Ostatnio też to miałaś ??

Ja to ciągle powtarzam że czekam na wnuki .. Takie kochane maleństwa, ale urodzić nie dam rady, stan ciąży wciąż mnie przeraża:)

Ania otwieram studio wrażeń :) cokolwiek to znaczy hihi .. Czekam właśnie na projekt lokalu i doczekać się nie mogę. Pokaże wam piękności moje napewno.. Stresa mam i co jakiś czas powatpiewam w swoje możliwości ale nie mogę się poddac nie chce wrócić na 8h etatu !!

Słodka a co u Ciebie ??

Doris szybka jesteś w zakupach ! Moje ciążowe ciuchy przy trzcim stały się normalnymi ciuchami hihi a ty 5 dni po cc na zakupy dałaś radę iść szacun ! Pokaż maluszka ! Pomaga ci ktoś czy sama ogarniasz? Starszaki jak reaguja na dziecko ??

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Stefaa to moja trzecia ciąża z cholestazą, chociaż ostatnim razem późno zaatakowała, teraz umęczyła mnie okrutnie, no niby już niewiele muszę wytrzymać ale jakoś tak mało mnie to pociesza, już bym chciała mieć wszystko za sobą i zacząć normalnie żyć.
 
Happy myślę że maluszek wszystko ci wynagrodzi:) szybko zapomnisz o tym cholerstwie.. Swoją drogą nie wyobrażam sobie gdyby mnie cos cały czas swedzialo brrrr naszczescie jesteś w domu nie w szpitalu :)

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
 
te swedzenie jest nie do opisania naprawdę, ja potrafie obudzić się w nocy i następne dwie godziny siedzieć i się drapać po całym ciele. Poza tym jestem zmęczona, bez apetytu to jednak choroba wątroby .No i bardzo się martwie o małego żeby tylko jemu nic się nie stało :/
Wiem że maluszek wszystko wynagrodzi dlatego z utęsknieniem już czekam na niego :)
 
Jestes pod kontrolą lekarzy więc oni wiedza co robią.. Tego się trzymajmy. Happy od czego to się bierze ? Ucisk na wątrobę?

Moja N ma AZS w chwilach pogorszenia piraci drapac się godzinami a ja siedzę przy niej ręce trzymam i smaruję.. Makabra !

A jak maz sobie radzi ??

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Pozdrawiam Was z Zakopanego. Pogoda typowa raz słońce, raz deszczyk ale znośnie. Dzisiejszy dzień bardziej senny i leniwy po całonocnej jeździe ale kurpowki już zaliczone i oscypki kupione :-)
Nie obyło się bez niespodzianek bo Marcela zwymiotowała w samochodzie tuż przed zakopanym ale czułam że tak będzie bo skoro starsze piły i jadły kanapki to ona też i poszło :-@

jutro jakąś dolinę zaliczymy ale jeszcze nie wiemy którą :-)

Happy nawet sobie nie próbuję wyobrazić jak Ty cierpisz :-( od ukąszenia komara idzie zwariować a coddopiero od takiego czegoś :-( trzymaj się i grunt że w domu

Stefaa czyli to ta sala zabaw cojjuż kiedyś chciałaś otworzyć albo raczej stworzyć ale coś tam nie poszło? Kiedy w góry jedziesz? I gdzie dokładnie?

Poziomki no coś Ty, ja coś czuje, że to jeszcze nie ostatni Twój maluszek ;-)
 
Do góry