reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

Dzuekuje za mile słowa .
Dobrze ze dolegliwości zoladkowo jelitowe odpuscily mnie już z rana . Tym sposobem zanim wyszłam z domu o 13 to ogarnelam mieszkanie i obiad zrobiłam .
U neurologa wkurzylam sie strasznie, dupa nic nie zalatwilam, ale o tym nie mam sił pisać ,w mopsie w sprawie tych alimentów też nic nie zalatwilam.
Kupilam dzieciom grabki do piasku i odwiedzilam koleżankę ze starej pracy ,plac zabaw i o 18 dotarłam do domu .
M wrócił to przed 20 leciałam na zakupy . Pozatym sprzatalam jeszcse do 22 ,padam na twarz .

Stefa dzięki ,hmmm wiesz ja całe życie akergiczka jestem, objawia mi sie to katarem i drapaniem w gardle ,nigdy przy aoetgi nie miałam problemu z oczami ,ale moze sie starzeje i moze coś w tym jest .

Problemów z oczami nigdy nie miałam ,wady wzroku też nie mam i to co mam teraz zdaza mi sie to 1 raz .

Wszystkim życzę miłej nocy i udanego weekendu :-), do nas juro z rana moi rodzice przyjeżdżaja :-).
 
reklama
Witajcie
A co tutaj taka cisza???
Gdzie Wy wzzystke jestescie? Ania, Mamcia, Poziomki, Marta24, Happymama, Misiarska....jak nasze forumowe Maluszki????
Gdzie nasze.ciezaroweczki? Jak sie czujemy? Jaka teraz kolejnosc do.rodzenia?
A reszta Mamus ze starszymi Maluchami tez nie zaglada.
Ja wczasuje z Julia i moim M, reszta w domu zostala, pogoda popsula sie strasznie. Poza tym raz czuje sie lepiej a raz gorzej ale nie jest zle. Oby do poniedzialku, dowiem sie wtedy czy udalo sie przelozyc moja wizyte na 8 maja. To bedzie 7tc wiec moze zobacze serduszko
 
Dzien Dobry... Jedna wizytacja za mna uff, ciocio-babcia jak to siostre mojej mamy nazywaja dziewczynki wczoraj z rodzinka do nas wpadla, moze jeszcze jutro gdzies razem na wycieczke pojedziemy :tak: Livia wczoraj sama nauczyla sie jezdzic na dwoch kolkach :-) jeszcze jedna wizytacja pod koniec maja - tesciowa z rodzenstwem m, a potem to tylko jeszcze moi rodzice ;-)na 2 tygodnie, ale to juz zupelnie inaczej, bo jak dobrze pojdzie to mala sie wykluje i bede miala duzo wsparcia i pomocy, tak jak bylo przy livci :-) a akurat bede ferie to starsze tez skorzystaja z obecnosci dziadkow, nie widzialy ich pol roku i strasznie tesknia :-(
Dorota Ty to normalnie nie zwalniasz :-D ciagle na wysokich obrotach ;-)
Doris kciuki za wizyte 8 maja, to bedzie nas wiecej ;-) bo Dorota ma wizyte z Alankiem, Marta bodajze ma tez ciezarowkowa wizyte no i ja :-) szkoda, ze pogoda sie popsula :-(odpoczywaj bo Ci sie nalezy teraz to juz w ogole podwojnie :-)
milego dnia dziewczyny
 
Hej,
tak ostatnio coś nie mam po drodze na bb... wybaczcie... gratuluję Doris... wreszcie się doczekałaś fasolki...

Ania138, nie pamiętam, czy gratulowałam córuni... cyba tylko na grupie...

u nas pogoda się popsuła, i tyle z weekendu... w pracy byłam na chwilę, zaraz natala na tenis idzie, a ja placek muszę zrobić, bo gości mamy wieczorem.... a tak, to u nas po staremu...

pozdrawiam :-)
 
Hej
witam majówkowo
wczoraj grillowaliśmy na działce z moimi rodzicami, siostrą i jej rodziną - było miło, choć jak się dzisiaj dowiedziałam przy śniadaniu matka musiała swoje do Mai 5 groszy :dry:
mój 6-cio letni siostrzeniec był tak zachwycony nową kuzynką że szok, siedział przy mnie, obserwował i wypytywał o wszystko :tak::-)

pogoda do d..... :eek: więc siedzimy w domu
rano o 11 przyjechała teściowa ze szwagrem, ale z tym fajnym :tak: bo on wyjeżdża w niedzielę do wojska na chyba 3 tyg. i chciał zobaczyć bratanicę :-)

Aniu a co sie pieskowi stało ze zdechł ?
na 100% nie wiemy :no: zawał, udar lub guz jej pękł bo teść poszedł z nią na spacer, biegała po lesie jak zawsze i nie przyszła, poszedł jej szukać a ona leżała przy ścieżce obok kija :-(

stefaa oj szaleją jeszcze :-( w środę miałam kolejny kryzys :cool2:
happymama ale śliczny :-D jakie ma piękne, duże, niebieskie oczy :-)
martika Dawid zaraził się od Mai rumieniem :wściekła/y: tyle że u niego tak wyszedł, że odrazu na całym ciele ale tak go nie swędzi i nie piecze jak Majkę
dorota i co okna umyłaś?
doris udanego i leniwego urlopu :tak:
 
Witajcie :-).

Doris odpoczywaj ,urlopuj Sie i niech fasolka rośnie zdrowo :-).
A teraz to Martika i ja :-).

Pysia witam :-).

Martika fajnie ze rodzice przyjadą i Ci pomogą ,gratki dla Livi za umiejętnośc opanowania rowerka :-).

Aniu biedny piesek ,a swoją droga ciekawe co jej się stało :-(.
Cieszę Sie ze jakoś to ogarniasz :-), a kryzysy niech idą precz. Zdrowka dla dzieci .

U nas też leci, dziadki są u nas od wczoraj rana . Dni intensywne ,wczoraj super pogoda więc pół dnia na dworze ,dziś zimno ,ale dzień też fajnie zlecial :-).

Ja wam powiem ze muszę zwolnić ,ale jakoś nie umiem ,wczoraj strasznie mnie bolało ,sama nie wiem jak to nazwać ,pipa mnie cala bolala. Nie mogłam sie ruszać ,nie miałam tego w żadnej ciazy ,tak jakby mała chciała mi dołem wyjść ,ale ból byl :-(.

Miłego weekendu dla wszystkich .
 
Dorota...zwolnij zwolnin Kobieto bo masz jesCze troche czasu do porodu.
Ania...no ja odpoczywam i jem, jem i odpoczywam
Martika...ni to rzeczywiscie sporo tych wizyt 8 maja
Pysia...dziekuje i iby Fasolka byla ze mna do grudnia

Boszzzzzzz....czemu ciaza tak wolno leci, ja nie moge doczekac sie poniedzialku, bo wtedy dowiem sie czy mam ta wizyte 8 maja a do osmego to chyba uschne od czekania. A jak chodzilam do pracy to dni jak szalone mijaly.
 
Ostatnia edycja:
Hejka
Wizyta rodzicow przebiegla o dziwo bardzo dobrze :-D dzieciaki zadowoleni bardzo nie odstepowali ich na krok... i byly lzy jak odjezdzali no ale coz... i tak bywa... teraz my na wakacje bedziemy do nich jechac ale to jeszcze troche czasu do tego.

Dorota zwolnij kobieto :szok: ja takie bole mialam jakos w 35tc :tak:
Ania super ze grill sie udal :-)
Doris zobaczysz narazie sie wlecze ale potem popedzi do przodu :tak: bedzie dobrze :-)


A ja po wizycie rodzicow chyba bede chora, bola mnie miesnie gardlo i katar mam... :/ yhhhhhhhhhh...
Pogoda w srode swietna ale czwartek i piatek tragedia.... dzis tez nie najlepiej.... :eek:
Milego wieczorku zycze :*
 
Liza zdrowka, obys sie nie rozchorowala .

Doris początki ciazy niestety tak pomału mijają ,a później to już z górki :-).

Mówicie zwolnić ? Ale sie nie da bo i u mnie M wcale niedomyslny jest i wszystko na mojej glowie.zwolnie to zarosniemy i umrzemy z głodu itp. Dziś aż poklocilam sie ze swoim bo jemu to nie robi różnicy czy ja z brzuchem czy bez ,ja zawsze na wysokich obrotach . Bóle minęły. Zwolnilam ,nie byłam dziś nigdzie :-).

Miłej nocy .
 
reklama
Witam ...

wydawało mi się, że tylko chwilkę nie zaglądałam, a tu takie newsy mnie ominęły !!!

Aniu, gratuluję z całego serducha !!! maleńka jest prześliczna :-) i super, że poród taki ekspresowy ...
Doris, dla Ciebie również wielkie gratki :-) niech fasolka rośnie zdrowo :tak: pierwsze tyg. chyba zawsze się ciągną, a potem nie wiadomo kiedy trzeba pakować torbę ;-)
Dorota, sił !!! odpoczywaj, ile się da :tak: ja w ostatniej ciąży byłam w ciągłym biegu i często męczyły mnie podobne bóle ... póki byłam na nogach, to wszystko OK, ale jak tylko się położyłam, to masakra ...
Liza, super, że wizyta rodziców się udała :tak: nie daj się choróbsku ...
martika, u mnie wszystkie 3 porody wywoływane i w sumie krótkie (ok. 3 godz) ... pierwszy cholernie bolesny, bo startowałam z szyjką na 3 cm i rozwarciem na opuszek ... 2 i 3 bliźniaczo podobne, dużo mniej bolesne, ale i stan wyjściowy bardziej sprzyjający :tak: w zasadzie przy 3 miałam wrażenie, jakbym przeżywała de ja vu z poprzedniego ...
Happymama, słodziak z Twojego malucha !!! mój dziś kończy 5 m-cy i nie mam pojęcia, kiedy to zleciało ...

u nas intensywnie ...
przy dzieciakach zajęć nie brakuje ... coraz konkretniej bierzemy się za urządzanie nowego lokum ... do tego w przyszłym tyg, starsza córa ma zabieg usunięcia przepukliny, więc będzie trochę stresów ... i na nadmiar czasu raczej narzekać nie będę
 
Do góry