reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

annaoj u nas na przerwy wychodza,bo teraz klasy 1-3 sa w jednym budynku a starsze w drugim, Antka elementarz bardzo mi się nie podoba, dużo dzieci 6letnich płacze bo się gubią, u nas jest 8 klas pierwszych więc zamieszanie jest ogromne, ja się bardzo cieszę ze w pusciłam Antka do zerówki w szkole, przynajmniej jest teraz obeznany, tylko szykuje mu się zmiana nauczyciela bo jego jest w ciazy, a szkoda bo naprawde fajna babka

za to Tomkowi odwala, jak ma cos zrobic to jest taki problem, właśnie z każdego pokoju cos zbierałam i juz prawie ryczałam z tego burdelu, nie ogarniam jak mozna tak wszystko rozpieprzyc, maja teraz taki syf w pokoju, poczeka az przyjda ze szkoly, to bedzie pierwsze ich zadanie, i zapowiedziałam im zawieszenie treningów jak tak dalej bedzie, Ostatnio Tomek chciał kase zeby sobie kupic twixa w szkolnym automacie, powiedziałam ze mu kupie w sklepie, bo tam duzo drozej, niby ok, a po kilku dnach akurat bylam go odebrac z lekcji a on z butelka soku, pytam sie skąd- to sobie wzial ze swojej skarbonki bo chciał twixa kupic ale nie bylo, no jeszcze ok, mysle sobie ze chcial ten automat obsłuzyc bo tak byl tym przejjety, Za to wczorau jechali do kina, dostali drobne obydwoje co by sobie w tym automacie cosd kupic, ale ze byłam wczesniej w miescie to kupilam po jogurcie i waflu i nie kazałam nic kupowac, a on nie dosyc ze stracil swoje to jeszcze antkowe pieniadze bo Antej jako 1szoklasista nie moze chodzic na strone drugiej szkoly, nie ogarniam go chwilami, wczoraj ze złosci chodzil i rzucał, kopal, gdzie jest moje dziecko

Olek ma nadal temp, zadem z dobrych lekarzy nie przyjmuje

poziomki juz widze ze fb jestes juz dodana:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lenka Jestem jestem:)
Myśle ze próbuje teraz na ile moze sobie pozwolić, wiesz szuka granic. Z drugiej strony przecież jest taki duży i co bedzie mu ktoś mówił co ma robić. Trzeci czynnik to dzieci ktore nagminnie wiszą ns tych automatach bo rodzice dają na słodycze kasę.
 
poziomki dlatego po 1szym razem z automatem machnelam reka , mysle sobie poszedl, sprobowal, ok ale pozniej ??! no jeszcze do nie dawna jak z kikms rozmawialam i ta osoba mówi zer dzieci tk jecza o tel a ja mówie ze u mnie nie ma czegos takiego a od miesiaca Tomek chodzi i tylko kupisz mi smartfona, ostatnio rozmowa o BN i o prezentach, co chcesz-smartfona:no::szok:
 
Marta poprawy nastroju .

Annaoj przesada ze na przerwy nie wychodza .

Poziomki na która wizyta ?

Poczytalam ale mam dziś zły dzień ze nie wiem co jeszcze napisać , ja chora i nerwowa i laze i wdzieram sie aż sama na siebie zła jestem :-(, ech szkoda gadać
 
ania kciuki by sie sprawa kredytu wreszci zakonczla pozytwnie, wspolczuje tych nerwow :-(
poziomki kciuki za usg
kate ale masz przystojniakow :tak::-)
lenka nie rozumiem, dlaczego szkola zdecydowala sie na taki automat :baffled: wiele sie mowi o zdrowym odzywianiu, o tym by cwiczyc a tu w szkole na pokuszenie, ja nie jestem anty slodyczowa, ale wiadomo, ze lepiej jak rodzice maja nad tym kontrole, bo dzieci to jednak dzieci, koledzy kupuja to ja tez, koledzy jedza zamiast 2 sniadania czy obiadu to ja tez... a skarbonkowych pieniedzy przeciez szkoda

nie wiem co tam komu jeszcze chcialam napisac...

zwerzoluby ktora ma psa i kota pod jednym dachem? bo mam pytanie jak wprowadzic do domu nowe zwierze, maz chcialby kota, ale jak widze jak naszego psa nosi jak widzi kota, to sie obawiam, ze nic z tego :crazy:
 
a mi się podoba że w naszej szkole nie ma żadnych sklepików ani automatów, jest zakaz używania telefonów komórkowych na przerwie i dzieci na każdej przerwie są na dworze nie ważna jaka pora roku.

Lenka- myślę że twój mały poszedł do szkoly, wszedł w pewien etap, dzieci się zmieniają pod wpływem rówieśników widzą coś u innych i też chcą, ja bym nie ulegała i tyle.

Marta miło mi że lubisz mojego bloga, coś ostatnio nie miałam weny zupełnie do niczego i do pisania bloga między innymi też ale pomału nadrabiam zaległości więc pewnie znowu go udostępnię :)
 
U nas się rozpadało, więc nici z długiego spaceru. Dobrze, że po Igora byliśmy w szkole, bo już w ogóle nosa byśmy nie wyściubili z domu.
Psy nie chciały wyjść na zewnątrz, Ajrę silą musiałam wyciagać i przez pół spaceru jej "mina" mówiła "gdzie jest moja peleryna??!":-)

Lenka to wszystko wpływ kolegów. Przerabiałam to i od czasu do czasu nadal jest "na tapecie". U nas w szkole nie ma automatów, ale jak na basen jadą, to też Igor mendzi o pieniądze na picie z puszki. Oczywiście normalnie w domu nie pija gazowanych napojów, ale "bo koledzy". Co jakiś czas przychodzi, że chce IPHONE, bo na placu oczywiście usłyszał, że taki trezba mieć. Nie wi jak wygląda, ale chce.
Z zachowaniem u nas też czasem ciężko jest, ostatnio nie zapeszając poprawa jest, ale chyba trzeba przeczekać, ja się tak staram robić i jestem konsekwentna.
Cierpliwości życzę.
Poziomki i jak tam?
Happymama fajną macie szkołę. Mam niedyskretne pytanie:-) jaki macie samochód? Szukam weny na zmianę.
 
happymama ja też nie zamierzam ulegać, w tym wieku tel nie jest potrzebny, zresztą on sam mówi ze chciałby go do grania:baffled:, i nie wyobrazam sobie dawac mu pieniedzy do szkoły na jakies słodycze, tym bardziej że w domu i tak za często dostają, wiem że to wpływ kolegów , tym bardzie że on ma 7 lat a chodzi z 8latkami,
ale musiała troszkę się wyżalić, dzieki za wsparcie

happymama zapomniałabym, świetnie wygladacie na zdjęciach:tak:


annaoj u nas też pada już 3ci dzień,i tylko olek chodzi i drze się dada
 
reklama
poziomki???

Annaoj- my jeździmy autobusem :-D mamy Renault Traffic;-) wcześniej mieliśmy citroen picasso C3 7 osobowy ale miał bardzo mały bagażnik a my duzo jeździmy i potrzebuje sporo miejsca na bagaże.
 
Do góry