ania138
miłość w trzech wymiarach
Hej
ja tu gwarno
sprawa wygląda tak, że osobiści pan dyr zadzwonił do kadr firmy M i rozmawiał z panią, że taki tam pracuje i że firma nie jest w likwidacji itp po czym jak poprosił o zaświadczenia na piśmie to pani odmówiła bo nie musi wystawiać takich zaświadczeń, no i jakiś tam sobie analityk dalej że bez tego nie i ch........
więc w środę zbiera się komisja bankowa i na 99,9% dostaniemy ten kredyt bo oni podpiszą zgodę bez zgody analityków, niesamowita jest tak kobieta co się nami zajmuje :-) a w między czasie moja mama pożyczyła brakujące 5 tyś ale jeszcze wtedy nie wiedziała, że dooopa z tymi naszymi :-(i po jakimś czasie zadzwoniła, że ona już się dowiadywała i weźmie kredyt dla nas, ja dobiorę to co mogę w santander i będzie akurat tylko żebym już nie płakała i nie denerwowała się bo znowu dostanę migreny i na trzy dni się położę do wyra ona jutro przygotuje już sobie wszystkie papiery i albo jutro albo w pon idzie więc jak będzie ta kasa to już bez stresu będziemy czekać na środę nie spodziewałam się że moi rodzice nam pomogą bo cały czas mówili że oni już ani grosza nie mogą itd a tu taka niespodzianka :-)no chyba że analityk odmówi, bo kurna teraz po tym wszystkim to już się wszystkiego najgorszego spodziewam tfu tfu
kate nie mamy ani złotówki zaległości, jak M dostał spłatę to wszystko spłaciliśmy i nie wiem czy pamiętasz pisałam że dwa banki wciągnęły go do bik`u przez co pko na hipotecznego odmówił, i on pisał pisma że mają go usunąć bo tak naprawdę trafił tam bezpodstawnie, bo nigdy nie mieliśmy 60`cio dniowego opóźnienia w spłatach, no ale mniejsza z tym, dostał już odpowiedzi że go usunęli i sprawdzała babka w jednym banku i już nie widnieje, więc to nie dlatego
ja nie widzę zdjęć:-(
dorota idź do lekarza, po co się męczysz bidoku
lenka nie czytaj za dużo bo sobie wmówisz że coś nie tak, na siłę będziesz się doszukiwać i będziesz się denerwować niepotrzebnie
poziomki już nie mogę sie doczekać na wieści
a Twój małż to naprawdę wyjątkowy egzemplarz ;-)
happymama tam zaczynaliśmy
ja tu gwarno
sprawa wygląda tak, że osobiści pan dyr zadzwonił do kadr firmy M i rozmawiał z panią, że taki tam pracuje i że firma nie jest w likwidacji itp po czym jak poprosił o zaświadczenia na piśmie to pani odmówiła bo nie musi wystawiać takich zaświadczeń, no i jakiś tam sobie analityk dalej że bez tego nie i ch........
więc w środę zbiera się komisja bankowa i na 99,9% dostaniemy ten kredyt bo oni podpiszą zgodę bez zgody analityków, niesamowita jest tak kobieta co się nami zajmuje :-) a w między czasie moja mama pożyczyła brakujące 5 tyś ale jeszcze wtedy nie wiedziała, że dooopa z tymi naszymi :-(i po jakimś czasie zadzwoniła, że ona już się dowiadywała i weźmie kredyt dla nas, ja dobiorę to co mogę w santander i będzie akurat tylko żebym już nie płakała i nie denerwowała się bo znowu dostanę migreny i na trzy dni się położę do wyra ona jutro przygotuje już sobie wszystkie papiery i albo jutro albo w pon idzie więc jak będzie ta kasa to już bez stresu będziemy czekać na środę nie spodziewałam się że moi rodzice nam pomogą bo cały czas mówili że oni już ani grosza nie mogą itd a tu taka niespodzianka :-)no chyba że analityk odmówi, bo kurna teraz po tym wszystkim to już się wszystkiego najgorszego spodziewam tfu tfu
kate nie mamy ani złotówki zaległości, jak M dostał spłatę to wszystko spłaciliśmy i nie wiem czy pamiętasz pisałam że dwa banki wciągnęły go do bik`u przez co pko na hipotecznego odmówił, i on pisał pisma że mają go usunąć bo tak naprawdę trafił tam bezpodstawnie, bo nigdy nie mieliśmy 60`cio dniowego opóźnienia w spłatach, no ale mniejsza z tym, dostał już odpowiedzi że go usunęli i sprawdzała babka w jednym banku i już nie widnieje, więc to nie dlatego
ja nie widzę zdjęć:-(
dorota idź do lekarza, po co się męczysz bidoku
lenka nie czytaj za dużo bo sobie wmówisz że coś nie tak, na siłę będziesz się doszukiwać i będziesz się denerwować niepotrzebnie
poziomki już nie mogę sie doczekać na wieści
a Twój małż to naprawdę wyjątkowy egzemplarz ;-)
happymama tam zaczynaliśmy