reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

reklama
Ja sie odmeldowuje.
Doris przykro mi, ze tym razem sie nie udalo... wierze, ze szybko zajdziesz w kolejna, zdrowa ciaze.
kate tak zaczela sie juz szkola, ale jakos nie moge sie ogarnac ;-) bo Lilka jak spi to najlepiej na rekach, jak zasnie w lozeczku, w wozku, albo sie ja odlozy to gora 15 minut i juz po spaniu;-). podrywa tulow do siadania, krzyczy, smieje sie na glos, ale potrzebuje towarzystwa, musi kogos widziec, jak nie to po 15 minutach wlacza alarm ostrzegawczy ;-)jak ten nie dziala, zaczyna poplakiwac, a jak to nie dziala to juz placz ;-) a ja no coz, wole skupic sie na niej i sie nia nacieszyc, niz nadrabiac zaleglosci na forum- za co przepraszam :zawstydzona/y::zawstydzona/y:

zycze wam wszystkim udanego dnia
 
Ostatnia edycja:
Doris :-(

Martika już podrywa sie do siadania ? Strasznie szybko ,między naszymi dziewczynami jest tylko kilka dni ronicy .
Moja lili tez śpi po kilka minut z 3 lub 4 razy dziennie ,czasem zdazy sie jej dluzsza drzemka ale to zadko .

U nas jakoś leci ,my z m chorzy ,odpukać dzieci zdrowe .
Pani psycholog mówi ze dobry pomysl z ta zmiana im pokoji i nawet zaczęliśmy to przemeblowanie ,ale nie poszło tak jak bym chciała bo tu coś nie chce wyjść z pokoju ( łóżka ) ,pokoje mało wymiarowe więc nie dalo sie zrobić tak jak miałam w planach i narazie zmieniliśmy im w pokoju i rozdzielilismy im łóżka ,w innych pokojach tez małe przemeblowanie ,najważniejsze ze teraz sie dzieciom podoba .

Właśnie skończyłam z LILi rehabilitacje ,cycolimy sie ,jadę po starszakow .
Miłego dnia .
 
dorota zdrowka dla was, no wiesz od podrywania tulowia sie do siadanie jeszcze spora droga, ale zaciecie ma smieje sie, ze mame zawstydzi bo to tak wyglada jakby brzuszki bez odrywania tulowia robila, a mnie drazni oponka pociazowa, a jakos zebrac sie za cwiczenia nie moge ;-) a jeszcze nie dawno glowy lezac na brzuchu podniesc nie umiala ;-)kazde dziecko ma swoje tempo, a twoja przeciez troche wczesiej opuscila brzuch ;-) poza tym o ile dobrze kojarze to dziecko chyba siada z pozycji na brzuchu czy sie myle???
o tak jak ten maly robi 3 miesieczny Alexander :) Silacz :) - YouTube
zdrowka wam zycze
jak tam u was z nockami i spaniem?
a ja zla jestem bo co mam termin chrzcin to komus z chrzestnych nie pasuje, normalnie chyba zrobie za x lat hurtem chrzciny, komunie, bierzmowanie i moze od razu wesele :nerd:
 
Ostatnia edycja:
Martika dziękuję :-), to ja 3 mam kciuki za chrzest ,my już po chrzcie :-).
A u nas z nockami różnie ,kilka dni jest fajnie i spokój ze oliwka idzie ładnie spac a później zaś kilka dni płaczu i tragedi :-(, ale jak już usna to jak są zdrowi to ładnie śpią .
 
1411453799787.jpg
 

Załączniki

  • 1411453799787.jpg
    1411453799787.jpg
    20,6 KB · Wyświetleń: 44
Hej
u mnie też się pogoda zrypała ale co się dziwić skoro dziś mamy pierwszy dzień jesieni :tak:

dzisiaj wyprawiamy Majce i Dawidowi urodziny, bo Majce obiecałam że 10 wyprawimy we wrześniu :tak: i robimy 2w1 :tak: w Multikinie, najpierw na film a potem na tort i zabawy z animatorem, trochę drogo bo 42 zł od osoby ale raz na 10 lat można ;-)

Marceli wylazła jakaś taka plama na grzbiecie dłoni :-( byłam z nią wczoraj u lekarza ale moja ma urlop i jakaś inna była co hurtem leciała i starych i młodych i dzieci i kazała hydrocortisonem smarować
a od wczoraj wieczora mam wrażenia że ma chrypkę tylko nie wiem czy boli ją gardło czy z powodu tego że tak się nadarła wczoraj :eek: w ogóle ona ostatnio jak oddycha ze smoczkiem to jak by się dusiła :confused: bo ma nos trochę zatkany

już coraz częściej daję jej butlę, cycek tylko w nocy i raz może dwa razy w dzień lub tak na dokończenie lub bardziej pomemlanie po butli, tak dla spokoju ;-) a ciekawe jest to że mimo butli ona coraz bardziej mnie potrzebuje przytulić się, popatrzeć na mnie, pogłaskać bo ona tak fajnie mnie głaszcze jak ją trzymam :rolleyes: a bałam się że przez butelkę nasze więzy się rozluźnią a tu całkowicie odwrotnie :tak::-D i babcie tak mi współczują :sorry: a ja bardzo się cieszę


Wczoraj musiałam odebrać Majkę ze szkoły, krew poleciała jej z nosa, kręciło jej się w głowie i zbladła :shocked2: nie wiem bo już w drodze do domu było ok ale jak ją zobaczyłam to wyglądała jak by się obudziła może duszno jej było

Hej Laseczki,
Mnie dopadł jakiś wirus tak ze ledwo żyje ale juz powoli z tego wychodzę. Dziewczynki pokochała przedszkole:) Jaga jest zazdrosna o siostry i sie awanturuje jak do mnie podchodzą.
Generalnie to żadnych nowości u nas.
M do pl jedzie sam bo mama nie dostała urlopu wiec nie ma co z dziećmi zrobic i muszę zostać, co jest mi właściwie na rękę:)

Kate współczuje mnie tez kiedyś 2 razy do trójki wkrecili

Doris niestety biochemiczne zdążają sie często i stad zalecenie aby testy robić dopiero po tym jak @ spóźni sie kilka dni ale wiadomo kto by czekał :) trzymam dalej mocno kciuki za Was.

Ania suszarka działa i ma sie dobrze i nam nadzieje ze rak zostanie hehe
Tak mamy kota i psa:)

Ja tez muszę isc z Gabi do okulisty na kontrole po pół roku.
dobrze że już lepiej ze zdrówkiem bo to już niestety się zaczął sezon :eek: u mnie mała się rozkłada :-(

ja czekałam z testem bo chciałam mieć taką pewność a nie nadzieję :tak:

dziewczynki cudowne "myszki" :tak: super że zadowolone bo chyba nie ma nic gorszego niż prowadzenie zapłakanych dzieci jak my Dawida :-(

a jak się pies z kotem zachowują? bo ja często mam wrażenie że mój kot myśli że jest psem :sorry:

kate tak zaczela sie juz szkola, ale jakos nie moge sie ogarnac ;-) bo Lilka jak spi to najlepiej na rekach, jak zasnie w lozeczku, w wozku, albo sie ja odlozy to gora 15 minut i juz po spaniu;-). podrywa tulow do siadania, krzyczy, smieje sie na glos, ale potrzebuje towarzystwa, musi kogos widziec, jak nie to po 15 minutach wlacza alarm ostrzegawczy ;-)jak ten nie dziala, zaczyna poplakiwac, a jak to nie dziala to juz placz ;-) a ja no coz, wole skupic sie na niej i sie nia nacieszyc, niz nadrabiac zaleglosci na forum- za co przepraszam :zawstydzona/y::zawstydzona/y:

zycze wam wszystkim udanego dnia
martika u mnie podobnie tyle że mała zasypia czy to w wózku czy w łóżeczku ale też nigdy nie wiem na ile bo nie ma stałych godzin :eek: i tak samo szkoda mi czasu - wybaczcie :zawstydzona/y:
moja też tak samo się podnosiła :tak: koleżanka co jest chrzestną się śmiała że co się dziwić skor i matka i chrzestna to waratki :-D;-) a teraz już moja o tygodnia kula się w każdą stronę :-)

doris bardzo mi przykro, bez urazy ale powiem szczerze że jak czytam Twoje opisy to jak bym czytała jakiś podręcznik medyczny :sorry:
 
Ostatnia edycja:
hej
Ania oby Marcelce przeszło,
u nas w sobotę była jakiś mały kot przybłęda a taki ładny, nasza Zara się go bała
później cały czas razem spacerowali, Alan szalał ze szczęścia, ze mamy kotka, ja średnio
M mówi że jak do nas przyszedł to zostaje, ale w poniedziałek już kotka nie było,
czyli był tylko na weekend u nas :tak:

poziomki o tak myszki śliczne są
martika moi jak sapli tak dalej śpią ale LI może się jeszcze unormuje ze spaniem,
a ulewa dalej czy już jej przeszło?
Stefa ???????????

wczoraj byłam z chłopakami u lekarki bo coś kaszlą, ale czyści osłuchowo więc poszli do przedszkola,
Bałam sie o Alana jak da rade z przedszkolem, ale póki co niepotrzebnie, zadowoleni codziennie
razem we dwóch maszerują
 
Kate my tez jakiś miesiąc temu mieliśmy kota na weekend ,ale ja dostałam silnej alergi i kota oddaliśmy .
Mój Alan tez z przedszkola zadowolony :-)

Czy ktoś widzi moja Lili ? :-)
 
reklama
Dorota to oby wiecej tych ladnych nocek :tak:
u mnie Mala Li zasypia kolo 19 czasem 20 spi 6 h ciagirm, a potem roznie w lepsze dni budzi sie co trzy godziny na jedzonko i dosypia do 7 gora 8, a w gorsze dni co 2 h sie budzi.
Sliczna ta twoja mala usmiechnieta ksiezniczka :-)

ania wspolczuje przezyc z Majka wczoraj, dobrze, ze juz wszystko dobrze. Udanej imprezy urodzinowej zycze :-):-):-):-) i mam nadzieje, ze marcelce ta plama szybko zniknie i glos jej wroci. Fajnie, ze Marcelka taka slodka przylepka jest mimo przejscia na butle ;-)i widze, ze nie tylko moja "brzuszki" cwiczy ;-)swietnie, ze juz sie kula, lada moment bedzie raczkowac za zwierzakami :tak::tak::tak:

Kate tobie to sie pociechy trafily;-) moja 2 strsze tez msalo spaly i jak skonczyly rok to nie zdarzyla im sie nawet krotka drzemka :crazy:w ciagu dnia, no chyba, ze w aucie ;-)wiec pewnie i z ta tak bedzie ;-)a co do ulewania, ma gorsze dni wtedy tak jak wczesniej musze ja przebierac bo cala mokra jst, a ma tez takie, ze tylko troche uleje i wystarczy buzke otrzec.
mam nadzirje, ze chlopakom sie nic z tego kaszlu nie wykluje, zdrowka dla nich
 
Do góry