reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

Hej dziewczyny, przepraszam ze nie pisze ale czasu mi totalnie brakuje.
Maly rosnie, juz siedzi i cos czuje ze zaraz zacznie raczkowac, Lily juz chodzi do szkoly i bardzo jej sie podoba. Po 6 godz ani mysli wracac do domu!!!!
Doris trzymam kciuki&&&&&
Ania ale masz fajnie, uwielbiam remonty :), wybieranie kolorow itd ;)
Ide poczytac co tam ciekawego, mam co nadrabiac bo dawno tu nie zagladalam
.
 
reklama
Hej.
DOROTA z doświadczenia wiem ze rozdzielenie trochevpomoze, śle to wciąż dzieci i u mnie tak samo jest do tej pory ze jsk razem to rozrabiaja.
DORIS bedze dobrze, nie martw się.


U nas ok, Miki wczoraj ładnie poszedł do przedszkola i nie plakal, niewiem jakiś kryzys miał czy co.... Dziś zaraz zobaczymy jak będzie. Mąż w pracy po 11h robi i sama ze wszystkim jestem, już mam tego dość. :-/
A jutro wyjazd do rodziców. .. Odpoczniemy..

Pozdrawiam
 
Liza ja wiem ze to dzieci i nie przestaną rozrabiac ,tylko ja już wszystkiego probowalam i już pomysłu nie mam . Oni Sie nakrecaja wzajemnie i potrafią wysmiewywac moje i taty słowa praktycznie na każdym kroku . Jak sie razem bawią to co 5 minut sie kłócą lub biją i to na ostro ,czasem nawet poleje sie krew.
Moze jak w takich momentach ich porozdzielam ,moze jak będą dbać każde o swój pokój ,moze jakas motywacja i rywalizowanie kto szybciej i ładniej posprzata .
 
Ostatnia edycja:
Dorota wydaje mi się ze rozdzielenie dzieci w tym wieku niewiele da one i tak bedą się cały czas razem bawić a co za tym idzie kłócić i bić ;-) A i jeszcze proponowanie jakiejkolwiek formy rywalizacji to kiepski pomysł, jeśli rywalizacja to taka ze one współpracują miedzy sobą i rywalizują np. Z Tobą czy Ty szybciej coś tam zrobisz czy one posprzątają pokój itp. Kochana dobrze będzie wszystkie dzieci mają gorsze dni a potem jest lepiej:-) Moje tez czasami tak sie leją ze mam ochotę jej w kosmos wysłać a potem jest taki czas ze się cudnie bawią i współpracują ze sobą:-)
 
Witajcie
U mnie wieści nie ciekawe, niestety beta spada drastycznie, czekam na kontakt z ginem, w poniedziałek nie było pęcherzyka ciążowego - byłam na usg wtedy u innego gina, ktory zasugerował że to może jakieś kosmki z poprzedniej ciąży dawały taką betę, mój gin powiedział że to niemożliwe ale pęcherzyka też nie widział, pokazał mi co prawda na usg taki punkcik z którego mógł się wytworzyć pęcherzyk ale ja w to nie wierzyłam. Nie nastwiłam się na tą ciążę, bo od razu mi coś nie grało, raz że ta beta na początku taka niziutka, że te testy takie słabo widoczne.
Tak zasadniczo to ja do tej pory nie wiem czy ta ciąża jest czy jej nie ma i o co chodzi. Napisałam sms i czekam na kontakt z ginem.
Nie zdążyłam się nastawić na ciąże więc czuję się w miarę dobrze.
dam znać co dalej, bo sama nie wiem...
 
cześć dziewczyny
nie bedę się po raz enty usprawiedliwiać natłokiem zajęć, bo to każda z nas ma i tyle. Postaram się częściej zaglądać i tyle, chociaż nie ukrywam, że pogoda też ma tutaj duży wpływ, bo jak tak pięknie to korzystam i spaceruję z Wiktorkiem albo z psami albo wszyscy razem.
W poniedziałek okulistę z trójką zaliczyłam, chłopaki ok, za rok kontrola, a u Alicji tydzień kropienia atropiną i badanie, bo twierdziła, że na jedno oczko od połowy tablicy nie widzi. Troszkę się podłamałam, ale jeszcze się łudzę, że tylko jakiegoś focha miała, a potem się przyznać nie chciała.
W weekend roczek Młodemu robię, miałam catering zamówić, ale popierwsze się zagapiłam, a po drugie msza jest na 15:30, więc stwiedziłam, że sama coś tam zrobię na ciepłą kolację, no ale w związku z tym weekend zajęty i tak się kręci.

Liza zdrówka dla Was, co by kichania i pokasływania poszły precz.
Dorota może troszkę pomóc, chociaż rewolucji raczej nie da. Myślę, że może dzieciaki nadal jeszcze odreagowują pojawienie się siostry. Chociaż niekoniecznie, u mnie też się czasem nawzajem nakręcają. trzeba chyba przeżyć. Jak Oli w przedszkolu?
annaoj jak Wiktor w drugiej klasie ?
)
Igor;-) tak. Kurcze plan ma strasznie obłożony, prawie codziennie po 6h i zadani do domu i już test z angielskiego mieli. A jak u Adriana?
Remontu nie zazdroszczę. Jestem mega szczęśliwa, że już po.
Doris na spokojnie. Poczekaj co gin powie. Trzymam kciuki.
Mamcia to dobrze, że Lili zachwycona. Zaglądaj częściej.

uciekam
 
Doris bardzo mi przykro, naprawdę wierzyłam że teraz będzie już dobrze, dla Okruszka
[*], nawet miałać Cie zrobić opr ż etak szybko poszłas na usg ale nie zdążyłam, trzymaj się, sciskam mocno


dorota jeśli maz mozliweość i chcesz ich roździelić to ok, tylko tak naprawdę myslę to to i tak nic nie da,. nawet jak teraz sie kłócą to równie dobrze możesz ich wtedy porozsyłac do innych pomieszczeń, zastanawi mnie tylko jedna, dlaczego oni się wysmiewaja z tego co ty mówisz , bo to dla mnie niepojęte, przecież Alan to jeszcze mały chłopieć, czy ktos się tak do ciebie odzywa że oni też tak robią, bardzo mi się to nie podoioba, musisz coś z tym zrobić , teraz są mali a co bedzie jak to bedą nastolatki, absolutnie nie pozwól im się tak do siebie odnosić, trzyma kciuki ze podołasz, i moż erzeczywiscie troche odreagowują pojawienie się Lili


stefa remont !!! zazdroszcze

annaoj Tomek też ruszył z tematem, za to Antek to tragedia, robią z nich debili, daje mu pracę w domu bo on sie tam uwstecznia, narazie mają tylko podręczniki i o wszytsko, i robia rzeczy dla przedszkolaków, jeszcze ich pani jest na zwolnieniu i to już wogóle porazka
a

ja testuje suszarkę :happy2::happy2:
 
Nie wiem skąd im sie wziął ten głupi śmiech ,ja coś mówię lub m i oni wpadają w taki glupkowaty śmiech jakby sie wysmiewywali, głównie zaczyna to oliwka a alan robi to bez zastanowienia i alan chce sie popisać . Dobrze ze jutro mam z oliwka psychologa to i o tym pogadam.

Ja sie przeziebilam ,grypa :-(, oby dzieci sie nie rozlozyly
 
reklama
Hej dziewczyny
ach co mam powiedzieć na moje usprawiedliwienie :zawstydzona/y: szkoła, dom, zakupy, spacer i tak codziennie ble no jeszcze teraz miała rozrywkę u dentysty kanałowe, pierwsze w moim życiu i długo będę miała po nim niestrawność......w portfelu :eek: pierwsza wizyta z bólem i ropą 120 zł, kolejna 50 zł, kolejna 100 zł myślę sobie super i nie drogo a pani dentystka melduje że jak będzie ok po wypełnieniu kanału to za tydzień lub dwa założy plombę :sorry: koszt 350 zł :szok::wściekła/y::szok: plomba z włókna szklanego z ćwiekiem żeby nie pękło itp a że robi mi tego zęba od początku to policzy 200 zł tak czy tak kosmos, załamałam się

ech M mi za plecami mecz ogląda, skacze klaszcze to poczytam co u Was :-D
 
Do góry