Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

[poziomki]

Nieee nic z tego dopiero niedawno do domu zjechalam)
Wsiadlam do tramwaju z malinami a przy dzwiah siedzieli mlodzi cyganie-taki najgorszy sort.. Zabrzmie jak rasistka do zadnej nacji nic nie mam ale cyganow bym ubila.. Ona do mnie z tekstem - daj maline! To ja jej idz do roboty i poszlam. Jej gach sie przywlokl i daj maline bo ona w ciazy..to ja do nie go ze ja tez! A jej jak sie chce toniech jej kupi...on ze nie ma pieniedzy- to ja ze moj maz ma i niech idzie do roboty...Poszedl i drze morde na caly tramwaj ublizajac mi od roznych.. Znowu przylazl i mowi daj mi bo sie zle czuje przez ciebie..powiedzialam zeby spadal! To on zebym mu dala bo mi przypier..oli- to ja mu zeby spadal bo wezwe policje to ten od konfidentow mi nawymyslal i panna go zawolala zeby wysiadac i na szczescie wysiedli.. Przysiegam ze gdybym nie byla w ciazy urwala bym mu leb i nazygala do szyji!!!

Oczywiscie dalej nie rodze wszystko mnie boli i skurcze mam ale nic konkretnego.
Zaraz siostrze uszy przeklowam bo sobie takie kolczyki rozpychajace wymyslila a w punkcie chca 75zl za same przeklucie!!!!

Zara Was ponadrabiam

Liza,Luna Ikea ma takie pietrowe ze na dole jest podwojne i na gorze pojedyncze.

Co do jedzonka to ja zrobilam dzisiaj nalesniki z serem i jagidami

Happy juz nidlugo i sie lepiej poczujesz, porod mozna miec bezbolesny ale ciaze trzeba przetrwac:/ Na szczescie potem jest nagroda

Ania moze u Was jakies postepy??)

Madii troche dziewczyna od trojcy odpocznie)

Luna ten watek powstal po to zeby nie musiec sie przejmowac fochami Mysle ze nam ogolnie jest troche ciezej na innych watkach bo mamy wiecej dzieci i inne problemy. Ja ostatnio ciezko mam z wbiciem sie w majowki 11 bo dziewczyny caly czas przezywaja mocno wszystko co zrobia maluchy i rozmawiaja o rzeczach ktore ja juz nie raz przerabialam a nad niektorymi sie nawet nie zastanawiam.

Stefa ja umieram ze smiechu jak rodzice doslownie osaczaja dziecko w piaskownicy i sie z nim bawia tu i teraz i tak jak chca hahaha Dzieci sie nie rozwijaja przez takich rodzicow i potem takie dzikusy rosna...

 

[Stefaa]

Poziomki a ja już myślałam, że ty pojechałaś na porodówke hihi nawet na fejsie trwały poszukiwania ja tez nie jestem rasistką, ale cyganów nie znoszę mnie też kiedyś nawiedziały w domu o jedzenie żebrały, nosz kurna mać niech idą gdzieś do jakiś organizacji które w końcu są po to żeby im pomagać a nie krążą po domach i ludzi na litość biorą..

luna właśnie byłam ciekawa czy na 'trójke dzieci" trafiłaś hhihi my tu jesteśmy po to żeby się wygadać, w sumie ja się bardzo cieszę, że mam Was, jakoś zawsze na duszy mi lepiej jak czytam dzień waszego życia który jest bardzo podobny do mojego.. i najważniejsze nie dziwi Was krzyk dzieci podczas zabawy ! o to jest to wśród znajomych często uznawani jesteśmy za dziwolągów, hehe jemy mięso ale mamy trójkę dzieci, często słyszę pytania " kto świadomie decyduje się na trojkę dzieci" Nawet dziś mój T pytał się mnie czy poziomki urodziła i co z psiną od annaoj wciągnęłam go haha

Madii fajnie, że jesteś teraz zasiadaj na bb i pisz co się działo i jak było

liza pierwsza ! ja nadrabiam Ty się obijasz ;P

 

[poziomki]

Stefa oni na calym swiecie dostaja gruba kase od panstwa o ktorej my mozemy sobie pomarzyc!!!

Chyba wszystkie na trojke trafilysmy haha

 

[luna3]

No właśnie chyba o to chodzi, że ciężko wbić się na inne wątki. Na lipcówkach było dużo młodych mamuś, pierworódek i oczywiście szanuję je i ich problemy, bo chyba każda z nas przeżywała niesamowicie pierwszą ciążę ale nie potrafiłam się tam odnaleźć. Na trzecim dziecku powitanie było sympatyczne ale raczej na tym się kończyło, bo dziewczyny żyją swoim wspólnym życiem.
Sama jestem zaskoczona, że tu się odnalazłam, że odpisujecie na to co napisałam, że kogoś to obchodzi i ma pojęcie o czym mówię.
My wśród najbliższych znajomych, tak się dziwnie złożyło, mamy rodziny z samymi jedynakami, a żeby było jeszcze śmieszniej to właściwie z samymi jedynaczkami więc nie dość, że mamuśki nie są w stanie załapać, że jest oooogromna różnica między chłopcami i dziewczynkami i nie chodzi mi o budowę anatomiczną to jeszcze czasami czuję się jak wyrodna matka, bo dlaczego nie biorę synka na ręce skoro on płacze, ewidentnie wymuszając, dlaczego gdy mój jedenastoletni syn krzyczy mama daj mi pić mówię zrób sobie sam a nie lecę ze szklaneczką i zanoszę mu przed tv bo on przecież bajki ogląda itd itd. Moja koleżanka,matka 11-letnie dziewczynki jeszcze dwa lata temu za przeproszeniem tyłek jej podcierała w toalecie- mi prawie oczy z orbit wypadły jak to zobaczyłam.
A tu każda wie z czym się je trójkę a nawet więcej dziciaczków w domu no i nikt nie pyta czy nam odbiło, że zrobiliśmy sobie trzecie!

No to się nagadałam.... I chyba tego też mi trzeba

A tak swoją drogą poziomki to ja bym chyba nie chciała cię w ciemnej uliczce spotkać ;-)- bojowa kobitka z ciebie.Ale faktem jest, że chyba żadna nacja tak nie wkurza jak cykanie- nieroby jedne

 

[poziomki]

Luna to sie nazywa nadopiekunczosc a jak dziecko dorosnie i pujdzie w swiat tomatka ma depresje i nie wie co ze soba zrobic...
Nasz dzieci sa bardziej samodzielne,chociaz ja jak urodzilam pierwsza corke to tez uczylam ja samodzielnosci bardzo szybko i nie podcieralam tylka do 9 roku zycia bo wtedy sie urodzila Gabi.
Dlatevo tez twierdze ze dzieci powinno sie miec min dwoje..dla ich dobra hehe

Jestem nieco narwana ale to od dziecka) mam duzo naturalnej sily fizycznej popartej kilkoma latami cwiczenia, lubie si bic i fascynuja mnie sztuki walki do tego mam 176cm wzrostu co nie pozwala kazdemu spojrzec na mnie z gory.
Kiedys omal nie zatluklam kolesia co dziewczyne udezyl..3 facetow mnie odciagalo. Tak to jestem spokojny czlowiek))

 

[Liza]

Stefea ja tez nadrabiam
poziomki tez bym chciala byc taka spokojna kobieta... wspolczuje sytuacji w autobusie
co do trójki ja tez tam pisalam, ale widac ze tam juz kazda jest z kazda tak ze wbic sie trudno
co do Łozek z ikei to niewiem czy sa takie trwale i dobre jakos w to nie wierze...

Luna u mnie rodzenstwo ma sporo dzieci, siostra ma dwójke, brat jeden ma czwórke, a najstrszy brat ma trojke w tym blizniaczki ;-) takze u mnie w rodzinie kazdy wie z czym sie je taka ilosc dzieci :-) chcoc kazdy wychowuje na swoj sposob wiadomo.


Dobra u nas dzis pochmuro, choc widze jakies przejasnienia, ale pada co chwile
dzieciaki wariuja chyba ich puszcze potem na plac zabaw by sie pobawili bo w domu to maja za malo ruchu...

 

[annaoj kce]

hello

leje i leje

U mnie to w ogóle niewielu znajomych ma dzieci, niestety. Ogólnie reakcje na moją trzecią ciąże były miłe, ale wiem, że wiele osób za plecami powiedziało swoje, ale ma to w nosie.
Co do podejścia do dzieci to ja myślę, że tak naprawdę rodzice, którzy tak wszystko robią za dzieci, po prostu koniecznie chcą dzieci od siebie uzależnić, nie chcą żeby były samodzielne, bo co z nimi. Sama jestem jedynaczką (mam przyrodnie rodzeństwo, ale go nie znam) i moja mama też taka skupiona na mnie była i nadal w dużej części jest i wiem, że to bardzo obciążające. Obiecałam sobie, że ja nie będę takim rodzicem, mam dzieci, ale też swoje życie, zainteresowania i nie zamierzam w 100% wszystkiego pod dzieci podporządkowywać. Co ciekawe spotkałam się z pozytywnym odbiorem mojej filozofii życiowej, ale wśród bezdzietnych znajomych;-)
Na "trójce" nie podoba mi się, że zamiast pozostawić posty "nowych" bez reakcji, skoro wiadomo jesteśmy zżyte i nie potrzebujemy nikogo nowego, to większość pozytywnie reaguje, a potem nagle się okazuję, że jednak "za bardzo się panoszymy", bo pozwoliłyśmy się sobie poczuć swobodnie. Nie wiem czy wynika to z faktu, że kilka osób dominuje resztę, która chętnie kogoś nowego poznała, czy przyjęcie jest takie "bo wypada", ale nie ważne.

Stefea mój chłop kiedyś na bb ogólnie mówił siedzisz na "znudzoneżonypl" i się śmiał, ale z czasem, szczególnie jak się przekonał, że znajomości przechodzą do reala, że jesteśmy skłonne sobie pomagać, jeśli możemy itd. nabrał respektu:-)
Poziomki jaka Ty bojowa jesteś. Prawda, że Cygani potrafią być naprawdę bezczelni.

do później

 

[Stefaa]

hej

u mnie też dziś pada, dzieci w przedszkolu a ja właśnie wcinam śniadanie.. czuje się już o niebo lepiej, trochę węzły powiększone i pobolewa mnie głowa ale to pikuś z tym co było wcześniej

co do "trójki" to już staram się na ten temat nie myśleć dziewczyny wiecie o co loko hehe jeszcze żadne forum mi tak ciśnienia nie dzwigło jak "trójka" Ja ogólnie jestem otwarta na nowe znajomości i lubie jak ktoś nowy do nas zawita, nawet jak pojawi się tylko na chwile

idę dziś do fryzjera, miałam umówiona wizytę już dwa tygodnie temu, jakiś super stylista zobaczymy co wyczaruje na moich niesfornych włosach. Niby piękne, mocne, grube ale uparte jak nie wiem co nic się nie da z nimi zrobić, żyją własnym życiem do mnie doprowadza do szału ! 3mac kciuki co bym wściekła nie wróciła

Małż nie chce zgodzić się na lodówkę więc wyskoczę jeszcze na pedicure

 

[Madii77]

hej.. to nadrobiłam was tylko ostatnia strone...

Poziomki Łoo Matkoo..co za "przygoda"!!!! hehe ja też z tych "bojowych"..choc z wiekiem mi przeszło..

mam starszego brat to nie raz wyciagałam go z opresji.. bo za młodu nosił długie włosy i czasami się go czepali.. to paru pogoniłam

a teraz taka ze mnie matka polka...ale jak sie czepiają trójcy.. tacy wścibscy.. to walczę jak lwica heheheh mąż musi mnie uspokajać..:-)
noo a co do dzieci.. i ilości..to ja bym książkę mogła napisać..

aaaa w swojej dzielni chyba nie jestem jedyną co ma trojaczki.. bo wiem ,ze są takie juz starsze..ale mam następczynię..wczoraj widziałam mame z trojaczkami takimi 2-3 miesięcznymi ...od razu razniej tylko ona nie bedzie się "rzucać w oczy" bo ma dwa wózki a mój potrójny wóz...
no i sie Trójca dobrała do butów !!!!!!

 

[annaoj kce]

Madi spóźnione życzenia naj, najlepsze dla Twojej córy. Teraz na suwaczku się dopatrzyłam. 15 lat, fajny wiek:-)