ania138
miłość w trzech wymiarach
hej
ale pogoda do d..... się zrobiła, zimno, wieje i pada musze napisać do kupeli że nie przyjedziemy
małej zielone gile odciągam dobrze że Fridę kupiłam bo gruszką to już bym takich nie dała rady
dorota kciuki za laktację a co mówią w sprawie wyjścia do domu? będziesz leżeć tak długo jak Lilka czy Ciebie szybciej wypiszą?
liza aż mnie dreszcz przeszedł jak przeczytałam jaką rasę typujecie bo nie wiem czy pamiętasz moje opowieści z życia mojej rodzinki i cocker spanielki Carmen, która po 10 latach rozpierduchy zeszła z tego świata w dzień narodzin Marceli :-( to był pies demolka :-), huragan, tsunami itp 10 lat walki, którą teraz wspomina z uśmiechem ;-)ale jak wiadomo nie każdy jest taki sam. A faktycznie pieski są śliczne, przyjazne i rodzinne, łagodne do dzieci (nie do mnie ), bardzo wesołe i żywiołowe, musi mieć się gdzie wybiegać bo jak nie to rozładuje energię w domu
jak się zdecydujesz to podobno kolor ma znaczenie jeśli chodzi o ich charakter (tak powiedział nam weterynarz) biszkoptowe i łaciate są najspokojniejsze i najłagodniejsze, czarne pośrodku a te takie czerwono-brązowe (czyli taki jak nasza była) najbardziej agresywne szkoda że dowiedzieliśmy się to jak Carmen miała ponad 8 lat
ale pogoda do d..... się zrobiła, zimno, wieje i pada musze napisać do kupeli że nie przyjedziemy
małej zielone gile odciągam dobrze że Fridę kupiłam bo gruszką to już bym takich nie dała rady
dorota kciuki za laktację a co mówią w sprawie wyjścia do domu? będziesz leżeć tak długo jak Lilka czy Ciebie szybciej wypiszą?
liza aż mnie dreszcz przeszedł jak przeczytałam jaką rasę typujecie bo nie wiem czy pamiętasz moje opowieści z życia mojej rodzinki i cocker spanielki Carmen, która po 10 latach rozpierduchy zeszła z tego świata w dzień narodzin Marceli :-( to był pies demolka :-), huragan, tsunami itp 10 lat walki, którą teraz wspomina z uśmiechem ;-)ale jak wiadomo nie każdy jest taki sam. A faktycznie pieski są śliczne, przyjazne i rodzinne, łagodne do dzieci (nie do mnie ), bardzo wesołe i żywiołowe, musi mieć się gdzie wybiegać bo jak nie to rozładuje energię w domu
jak się zdecydujesz to podobno kolor ma znaczenie jeśli chodzi o ich charakter (tak powiedział nam weterynarz) biszkoptowe i łaciate są najspokojniejsze i najłagodniejsze, czarne pośrodku a te takie czerwono-brązowe (czyli taki jak nasza była) najbardziej agresywne szkoda że dowiedzieliśmy się to jak Carmen miała ponad 8 lat