reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

hej
ale pogoda do d..... się zrobiła, zimno, wieje i pada :baffled: musze napisać do kupeli że nie przyjedziemy :eek:
małej zielone gile odciągam :dry: dobrze że Fridę kupiłam bo gruszką to już bym takich nie dała rady

dorota kciuki za laktację :tak:a co mówią w sprawie wyjścia do domu? będziesz leżeć tak długo jak Lilka czy Ciebie szybciej wypiszą?
liza aż mnie dreszcz przeszedł jak przeczytałam jaką rasę typujecie :-p bo nie wiem czy pamiętasz moje opowieści z życia mojej rodzinki i cocker spanielki Carmen, która po 10 latach rozpierduchy zeszła z tego świata w dzień narodzin Marceli :-( to był pies demolka :-), huragan, tsunami itp 10 lat walki, którą teraz wspomina z uśmiechem ;-)ale jak wiadomo nie każdy jest taki sam. A faktycznie pieski są śliczne, przyjazne i rodzinne, łagodne do dzieci (nie do mnie :dry:), bardzo wesołe i żywiołowe, musi mieć się gdzie wybiegać bo jak nie to rozładuje energię w domu :baffled:
jak się zdecydujesz to podobno kolor ma znaczenie jeśli chodzi o ich charakter (tak powiedział nam weterynarz) biszkoptowe i łaciate są najspokojniejsze i najłagodniejsze, czarne pośrodku a te takie czerwono-brązowe (czyli taki jak nasza była) najbardziej agresywne :sorry2: szkoda że dowiedzieliśmy się to jak Carmen miała ponad 8 lat
 
reklama
Aniu razem z Lila wyjde ,już rozmawiałam z lekarzami ze ja na dziecko czekam żeby nie brali mnie pod uwagę do wypisu . A pozatym ja i tak się bez niej nigdzie nie ruszam .

3 majcie kciuki moze dziś uda sie ja z inkubatora wyciągnąć i moze uda sie abym wzięła ja na ręce :-).
 
Lilianka na plaży :-)
IMAG1112.jpg

jeny jak ona śliczniutka :tak::-D
 

Załączniki

  • IMAG1112.jpg
    IMAG1112.jpg
    14,3 KB · Wyświetleń: 70
Ania tak wiem pamietam co pisalas :-) ale dla mnie to piekna rasa :tak: moze kiedys sie zdecydujemy, musimy miec 100% pewnosci ze dam rade :happy:
Dorota ale cudo z malej :-)

Pokazujecie tak te maluszki ze mi sie wkoncu zechce takiego miec... :p i co wtedy? :-D buhahaha :confused::happy2::rofl2::-D:tak:
 
reklama
Dzieki dziewczyny ,BYLAM u Niej po 6 i nadal bez tlenu i saturacja coraz lepsza,czyli bardzo fajnie ,teraz czekam do wizyty jak na szpilkach,strasznie sie deneruje jakby szla zdawacjakis egzamin.Boze aby ja dzis wyciagli z inkubatora,o niczym innym nie umiem myslec .Nadal prosze o kciuki
 
Do góry