dorota123456789
oliwka,alanek i lilianka
Dziekuje dziewczyny za dobre slowa i za kciuki .
MARTIKA 3 MAM CIE za slowo ze tak bedzie :-).
Dzis zaczelam jesc co skutkuje mega silnymi przelewaniami w jelitach i skorczy zoladka :-(.
Sciagneli mi dzis cewnik i drenaz ,pomeczyli mnie troche a do tego czlowiek mega obolaly ,ale dyscyplinuje sie i chodze choc na kilka minut do malej .
Dzis od lekarza dowiedzialam sie ze moja Coreczka przeszla z tlenu z inkubatora z 40% na 25 % i obserwuja ja czy sie tak da to utrzymac,najpierw najwazniejsze aby zejsc z tlenu ,Lekarka zabronila mi mala ruszac w inkubatorze bo mala ma PRZECZULICE ze bardzo zle znosi wszelki dotyk,oni musza ja dotykac jak jej cos robia ,ale ona to bardzo przezywa i pozniej szaleje i wszystko sobie wyrywa,dlatego musi sie uspokoic i narazie nie wolno jej dotykac,Dam rade ,musze,-najwazniejsze aby z tego wyszla cala i zdrowa .
Dzis jak bylam u niej juz kilka razy to jest o wiele spokojniejsza niz wczoraj :-).
Naswietlaja ja nadal na zoltaczke ,plusem jest ze tez wyciagli jej ssak z buzi :-),takze oby nic sie nie pogorszylo a tylko do przodu szlo.
Bardzo jestem wam wdzieczna za kciuki i mile slowa,nadal prosze was o kciuki i modlitwe aby Lilusia z tego wyszla jak najszybciej
Babcia po 2 dniach calych sama z oliwka i alankiem wykonczona.M byl u mnie 2 dni cale jak rodzilam wiec dzis popoludniu przyjedzie do mnie na krotko i przywiezie dzieci.Od poniedzialku ich nie widzialam ,stesknilam sie strasznie .Dzieci na oddzial nie wejda bo sa tu noworodki ale ile ja dam rady na korytarzu usiedziec tyle bede sie z dziecmi widziala :-)
MARTIKA 3 MAM CIE za slowo ze tak bedzie :-).
Dzis zaczelam jesc co skutkuje mega silnymi przelewaniami w jelitach i skorczy zoladka :-(.
Sciagneli mi dzis cewnik i drenaz ,pomeczyli mnie troche a do tego czlowiek mega obolaly ,ale dyscyplinuje sie i chodze choc na kilka minut do malej .
Dzis od lekarza dowiedzialam sie ze moja Coreczka przeszla z tlenu z inkubatora z 40% na 25 % i obserwuja ja czy sie tak da to utrzymac,najpierw najwazniejsze aby zejsc z tlenu ,Lekarka zabronila mi mala ruszac w inkubatorze bo mala ma PRZECZULICE ze bardzo zle znosi wszelki dotyk,oni musza ja dotykac jak jej cos robia ,ale ona to bardzo przezywa i pozniej szaleje i wszystko sobie wyrywa,dlatego musi sie uspokoic i narazie nie wolno jej dotykac,Dam rade ,musze,-najwazniejsze aby z tego wyszla cala i zdrowa .
Dzis jak bylam u niej juz kilka razy to jest o wiele spokojniejsza niz wczoraj :-).
Naswietlaja ja nadal na zoltaczke ,plusem jest ze tez wyciagli jej ssak z buzi :-),takze oby nic sie nie pogorszylo a tylko do przodu szlo.
Bardzo jestem wam wdzieczna za kciuki i mile slowa,nadal prosze was o kciuki i modlitwe aby Lilusia z tego wyszla jak najszybciej
Babcia po 2 dniach calych sama z oliwka i alankiem wykonczona.M byl u mnie 2 dni cale jak rodzilam wiec dzis popoludniu przyjedzie do mnie na krotko i przywiezie dzieci.Od poniedzialku ich nie widzialam ,stesknilam sie strasznie .Dzieci na oddzial nie wejda bo sa tu noworodki ale ile ja dam rady na korytarzu usiedziec tyle bede sie z dziecmi widziala :-)