ania138
miłość w trzech wymiarach
witam się i ja
sprawdziłam sobie w necie i wygląda na to że ta waga 2600g jest ok i w normie czyli wygląda na to że dwa tygodnie temu jakiś zong był
ach mnie mój też wczoraj wieczorem wnerwił, to znaczy nie tyle on co jak zwykle temat mieszkania
pojechał wczoraj do matki bo może teście by wzięli kredyt dla nas, wrócił po około godzinie i nic nie gada, pytam jak tam, on tajemniczo że później pogadamy i wiecie z czym czekał do tego później?!!!! żeby mi powiedzieć że matka opr synka że kpiny sobie urządza z tą spłatą, że albo załatwia albo niech powie jasno że nie bo tylko ściemnia i że on pojechał jeszcze do jakichś banków wnioski składać a pytam czy gadał żeby w razie czego oni pomogli? to nie pytał
powiedziałam swoje zdanie na ten temat, M się wkur...... i usłyszałam, że pierd...... farmazony tylko po to żeby go szczuć
więc na koniec wieczoru usłyszał ode mnie że skoro prawdę uważa za pierd.... farmazonów to znaczy że jest tak samo tępy jak cała jego rodzina i wieczór na tym się skończył
ja wiem jedno, jego brata nie chcę widzieć na oczy i jestem ciekawa jaka będzie reakcja M jak usłyszy ode mnie, że nie życzę sobie jago odwiedzin po porodzie już powiedziałam że na chrzciny nie będzie zaproszona jego nowa partnerka z dzieckiem, bo co impreza to inna koleżanka tu się ze mną zgodził
a ja już podjęłam decyzję, że pokój ma być podzielony bo nawet jak kupimy to mieszkanie to nie ma juz czasu na taki Mega remont, dzisiaj wezmę go na rozmowę i nie ma że usłyszę będzie dobrze bo naprawdę odwołanie złożę ;-)
ach teraz poczytam co u Was
sprawdziłam sobie w necie i wygląda na to że ta waga 2600g jest ok i w normie czyli wygląda na to że dwa tygodnie temu jakiś zong był
ach mnie mój też wczoraj wieczorem wnerwił, to znaczy nie tyle on co jak zwykle temat mieszkania
pojechał wczoraj do matki bo może teście by wzięli kredyt dla nas, wrócił po około godzinie i nic nie gada, pytam jak tam, on tajemniczo że później pogadamy i wiecie z czym czekał do tego później?!!!! żeby mi powiedzieć że matka opr synka że kpiny sobie urządza z tą spłatą, że albo załatwia albo niech powie jasno że nie bo tylko ściemnia i że on pojechał jeszcze do jakichś banków wnioski składać a pytam czy gadał żeby w razie czego oni pomogli? to nie pytał
powiedziałam swoje zdanie na ten temat, M się wkur...... i usłyszałam, że pierd...... farmazony tylko po to żeby go szczuć
więc na koniec wieczoru usłyszał ode mnie że skoro prawdę uważa za pierd.... farmazonów to znaczy że jest tak samo tępy jak cała jego rodzina i wieczór na tym się skończył
ja wiem jedno, jego brata nie chcę widzieć na oczy i jestem ciekawa jaka będzie reakcja M jak usłyszy ode mnie, że nie życzę sobie jago odwiedzin po porodzie już powiedziałam że na chrzciny nie będzie zaproszona jego nowa partnerka z dzieckiem, bo co impreza to inna koleżanka tu się ze mną zgodził
a ja już podjęłam decyzję, że pokój ma być podzielony bo nawet jak kupimy to mieszkanie to nie ma juz czasu na taki Mega remont, dzisiaj wezmę go na rozmowę i nie ma że usłyszę będzie dobrze bo naprawdę odwołanie złożę ;-)
ach teraz poczytam co u Was