reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

madii :szok: dobrze, że się jej nic nie stało :szok: za dzieciaka moja koleżanka tak dostała, też jej nic nie było ale wyglądało to strasznie

chyba oczy dookoła głowy to za mało :no:

jestem po rozmowie z M, na początku on podszedł do każdego mojego zdania a wręcz wyrazu na agresora ale go utemperowałam i reszta rozmowy przeszła na spokojnie.
Przyznał mi rację że już nie ma czasu i nie zdążymy z połączeniem nawet jeśli byśmy jutro zaczęli :sorry2:dawno trzeba było to powiedzieć ale teraz nie ma co gdybać

Powiedziałam, że teraz to już bez względu na wszystko szwagra nie chcę na oczy wiedzieć, na chrzcinach go zdzierżę ale niech się nie wybiera w odwiedziny do bratanicy ani ze swoją panią ani z rodzicami więc stwierdził że rozumie i że nie będzie go zapraszał, więc szybko sprostowałam że go nigdy nie trzeba było zapraszać i że on tu poprostu nie wejdzie i tyle :dry:

M pojechał teraz do matki, bo my nie mamy kasy na kwiecień, mamy teraz inne wydatki związane z maleństwem :tak: a nawet jeśli zrezygnujemy z kupna to za kwiecień musimy jej zapłacić, strasznie mi głupio będzie przed nią :zawstydzona/y::no: przez nas straciła chętnych na kupno a my ją wystawimy, okropna sytuacja :no:
może teście wezmą dla nas kredyt to wtedy było by super ale ja już na nic się nie nastawiam, tylko na ścianę i poród :tak:
 
reklama
Madi wowww trojaczki ..chylę czoła...
ja mimo że mam bliżniaki ,,,ale juz 12 letnie i niemowlaka czasem mam ochote uciec w cholere...:angry:
miłego weekendu :D
 
Oj uciekać to ja mialam ochotę wczoraj,ali dał mi wczoraj strasznie popalic ,ogólnie zaś ma kryzys histeri i cały dzień na Nie :-(. Wracając z placu zabaw szczelil taki popis ze pół czestochowy go słyszało :-(, ale nie dałam Sie sprowokować i zachowalam zimna krew do samego konca. Za karę oliwka kupiła sobie zelki w sklepie ,on nie dostał nic . Na koniec sąsiad pomagał mi go wnosić z 3 pietra do domu ,ale i on przez ta chwilę wymiekal . W domu na karnym krześle jeszcze dlugo histeria byla :-(.
M coś tam zagadywał ,ale ja sobie sprzatalam i mialam to gdzieś ,mialam się zamknąć to niech ma :-). Wiem ze moje milczenie to dla niego teraz kara :-), wiem okropna jestem ,ale czasem i tak trzeba :-).
Mieszkanie mam wysprzatane jak na święta :-), rano koło 9 dziadki maja być :-).

Aniu cieszę się ze rozmowa przebiegła spokojnie , więc do dzielanz tym przedzielaniem pokoju :-), 3 mam kciuki .
Hmmm moje samopoczucie różnie ,wczoraj wieczorem byłam już tak zmęczona i zła ze bez kija nie podchodz do mnie hi.

Madii dobrze ze nic sie nie stalo .

Marta ja też nie umiem odpoczywać ,gdyby nie ciaza teraz i fakt ze wiem ze muszę odpocząć to zawsze jak popazona cos robię :-).

Doris i jak z M ?
 
hej
zaraz budzę dzieci i na basen jedziemy :biggrin2: po basenie do koleżanki idę obetnie Dawidowi włosy, potem do domy i po obiedzie jedziemy do teściów zawieźć Dawida bo się umówił że swoim ulubionym wujkiem :tak: czyli z moim najmłodszym szwagrem

dorota ja pytałam konkretnie o żołądek :tak: czy już wrócił do normy czy jeszcze masz rewolucje? I jak waga?
ach ten Twój Ali :no: buntownik z wyboru ;-) a naklejki za dobre zachowanie jeszcze stosujesz?
I to chyba dzisiaj
STO LAT, STO LAT.................. :biggrin2:
 
Dorota123456....Wszystkiego Najlepszego z Okazji Urodzin!!!

Ania...jak na basenie było???

Misiarska....odezwij się i napisz jak dajesz radę z dziewczynkami!!!!

Liza...jak młoda mężatka???

Mamcia....jak Malutki??

Annaoj kce, Kate, Marta, Madi77, Mamartusia, Happymama, Lenka, Pysia, Stefaa, Poziomki, Venicee, Mama290, Monika...co u Was??

Buziaki dla reszty niewymienionych Mamuś!!!
 
Ostatnia edycja:
hej
ale tu pustki, fajnie Doris że zajrzałaś :tak:
Ania...jak na basenie było???
jak zwykle duszno :eek: ale wysiedziałam 45min i patrzyłam jak moja córcia pływa i skacze :-) Dawid wziął tablet więc też dał radę
tylko koleżanka odwołała spotkanie i Dawid dalej zarośnięty :dry: weszliśmy więc do moich rodziców na kawę
Doris a jak stosunki z M? hmmmm dwuznaczne pytanie :rofl2:


dorota kaca leczysz po imprezie? ;-) jak wizytacja?
 
Ostatnia edycja:
hej
usiadłam w ptk zeby cos napisac, dałam olkowi kosz z klockjami i napisałam aż dwa zdania:-( ale dziś mam zamiar nadrobić

ania podział wydaje mi się bardzo fajny, jednak mam nadzieję że uda wam się w koncu kupić to drugie mieszkanie, jesli chodzi o szwagra to brak słow


dorota spóźnione sto lat, jak zdrówko, jak rodzice

venicee witaj

madi fajne ze znów jesteś, oby nie zlamanie, oj ta twoja trójca, oczy dookoła głowy, ale co zrobić, taki wiek

mamcia ale się mężuś spisał, super

stefa poziomki doris marta lizka pozdrawiam


zaganiana tak jestem, olek dzis konczy 11 miesiecy, na wielkanoc roczek, został nam cyc tylko w nocy i tez bedzie trzeba zabrac

miłego wieczoru
 
hej

ja od piatku mam doła i nerwa, a dziś K mnie wyprowadził po prostu z równowagi, dawno nie byłam tak wkur........mam ochote wyjechać na bezludna wyspę, odciąć się od wszytskiego i od wszystkich, a na początke chyba wyłącze kompa po prostu......ide wezmę sobie chyba kąpiel, długa i gorącą i jakąś mądrą książkę w rękę ech..........
 
reklama
Lenka- twój synek zaraz kończy roczek, ależ to zleciało!!!

ja cierpię na kompletny brak czasu, Fabcio albo w chuście, albo na rękach albo przy cycku. Wózka nie cierpi i jazdy samochodem też nie bardzo. Także lekko nie jest;-)
 
Do góry