Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

[marta24]

czesc laski

doris jestem jestem.weekend to istne szaleństwo:lekcje,sprzątanie, wizyta u znajomych, którzy sie właśnie przeprowadzili do nowego domu, wczoraj byłam juz tak zmęczona,że pojechaliśmy na obiad do teściowej:-) doris udanej spokojnej podróży

poziomki jak ci juz pisałam od dawna chodzą za mna takie dresiki, chciałam jeszcze oczka i uszy naszyć na pupę i takie szycie na oko jest jak najbarrdziej dla mnie, nie umieim szyć według jakis instrukcji, wykrójów, wszytsko ta oko na razie

lece na razie posprzątać bo mi mały wląsnie zasnął, ale jeszcze tu wpdanę:-)

 

[Liza]

HEjka
Doris a o mnie to juz nei pamietasz by wywołac? <foch> buhahaha
Dorota super ze ciuszki juz u was
Ania dobrze ze mala sie rozruszlaa,ja tez zawsze na tym punkcie schizowalam w ciazy
poziomki ;-)
ZDROWKA dla chorujacych mi juz przechodzi, ale daniel chory i dzis w domu siedzi bo wole by sie odkurowal
weekend szybko zlecial, sobota zakupowa i sprzataniowa, niedziela leeeeniiiiiwwaaaaa....
A dzis wchodze na FB i sie okazalo ze kolezanka z forum tutaj walczaca z rakiem umarla.... ((( dobilo mnie to do ziemi... osierocila dwoje dzieci i meza.... o raku dowiedziala sie jak byla w drugiej ciazy, walczyla prawie 2 lata! straszne i do tej pory nie wierze w to.... juz bylo z nia lepiej a potem to juz coraz gorzej...
Zycie jest takie kruche..... :----(

 

[Doris:-)]

Liza...sorry sorry sorry ale gafa. A ja zawsze wymieniam wszystkie..... juz poprawilam

My od 5 rano w podrozy. Jeszcze 106 km

 

[ania138]

Witam
ale się znowu rozdmuchało
doris uważajcie na siebie

ale wczoraj M piękny film włączył na jedynce "miłość z przedszkola2" taki o życiu ale jak patrzyłam na nich to jak bym nas widziała no i bardzo podobnie ach tak go wzięłam do siebie że na koniec to się popłakałam i M też stwierdził że to taki trochę o nas film ;-)

znowu psy dały czadu w nocy

liza ja w tej ciąży jakoś tak fiksuję chyba jestem jakaś bardziej dojrzała emocjonalnie niż przy poprzednich
widziałam na fb wpis i świeczki, straszna tragedia :-(
[*]
marta jak mały śpi to Ty odpocznij, zrób cos dal siebie a nie sprzątać ja bardzo skutecznie pozbywam się tego nawyku fakt że pomaga mi w tym bardzo boląca miednica

 

[dorota123456789]

Witajcie
ANIU no u mnie tez wichura na calego :-(.Wspolczuje Ci z tymi psami,ja mam 1 i ostatnio tez ja wygonilam w nocy do kuchni bo tez jak taka wielka krowa zacznie sie trzepac,tym swoim wielkim cielskiem i drapac sie to zasnac sie nie da.A wiesz jaka obrazona pozniej pol dnia kolejnego na mnie byla hihihi :-).Ty ze swoimi to masz jak z dziecmi :-).Bardzo sie ciesze ze Marcelka sie rozbrykala na nowo :-).
Jesli chodzi o usg doplerowskie to ja przy alanie mialam tych usg ponad 15 razy .

DORIS spokojnej podrozy .No pomalu trzeba kompletowac cos dla malej LIli ,wiesz nie wiem jak bedzie teraz ale Alanka ze wzgledu na konflikt urodzilam w 35 tyg i 0 dni,wiec porownujac teraz to teraz 35 tydzien zaczne juz od 11 czerwca .Ale mam nadzieje ze tak szybko nie urodze .A propo ciuszkow to w jakis dzien musimy z M sprzedac dzieci na jakies niewiem moze 2 godziny i pojechac do naszej starej piwnicy bo tam napewno mam jakies male ciuszki po Oliwce :-).Musimy byc bez dzieci bo ciuchy sa pod kupa drzewa wiec najpierw to drzewo trzeba jakos przesunac aby dostac sie do ciuszkow,ale juz jestem bardzo ciekawa co tam jest :-).

LIZA oj tragedia straszna z ta Twoja kolezanka :-(.

U mnie od 2 dni zas zalamanie zoladkowe :-(,dzis tez sie zle czuje ,ale nie bede tu marudzic,Pogoda daremna.Wczoraj niedziela fajna.M pojechal wczoraj wczesniej do swoich dzieci,wczoraj nie laczylismy sie wszyscy bo my niewyrazni wiec nie chcielismy tamtych zarazc ,M przed obiadem odwiedzil tamte dzieci a pozniej juz pol dnia mielismy dla nas :-).
Byl tata Oliwki i zabral ich na sali zabaw ,my z M przez ten czas zakupy na spokojnie bez dzieci :-),ale fajnie isc tak samemu na zakupy,bez wrzeaskow,piskow,nerwow hihihihih,takie spokojne zakupy i chwile z M mielismy czasu dla siebie :-).Pozniej jeszcze my z M z dziecmi na tej sali, a wieczor milo w domku :-).

Milego dnia dla kazdej .Ja kolo 15 odbieram oliwke i moze podjade na kawke do kolezanki ,ale to sie zobaczy .

 

[Stefaa]

Jestem i ja..

wekeend tak jak marta napisała istne szaleństwo ! W obote pojechaliśmy do mojej babci w okolice Zakopanego w odwiedzinki , mielismy w planach zostać na noc ale Nadia dostała takiego uczulenia na psa, że aż się dusić zaczeła uciekalismy z tamtąd, aż się kurzyło;-)

Liza czy ta twoja koleżanka miała nick Kasiula czy jakoś tak ? kurnaaa co to sie dzieje ! ludzie w tak młodym wieku odchodzą

Ania zachciewajki mówisz .. powiedz mi coś więcej bo ta pryszczatowatosć doprawdza mnie do obłędu .. !

Mówiłam Wam już kiedyś, że jestem mega sarialoholikiem ! Tak więc wczoraj przesiedziałam pół dnia nad serialem Arrow - zielona strzała ! No i trafiła mnie ta zielona strzała, że teraz zamykając oczy widzę Oliwera Queen ! kiedy ja wreszcie dorosnę

p.s teraz widzę, że to chodzi o tą osobę o której myślałam... BECZĘ !!

 

[poziomki]

Musiałam sie ałapac na strone 666

Liza :---(

Doris Ania jak sie okazało gp mam za tydzien

Zdrówka chorym ,doczytam i odpidze potem..

Gabi wreszcie przyjeli do szkołyjupiiiii

 

[lenka21*]

zycie jest niesprawiedliwe

poziomki a to Cię zrobili w konia, to od kiedy Gabi rosza do szkoły, fajnie ze wkońcu coś się ruszyło

ania to fajny wieczor mieliscie
u mnie nic nowego, pogoda do bani a dzis robimy marzanne , a no i w koncu odstawiam od cyca, powoi bo powoli ale jednak cos sie ruszyło

 

[Liza]

Stefea :-( nie tylko ty, miala spore grono znajomych stad którzy jak mogli pomagali... Ja sama tez pomagalam i wogole nie bralam pod uwage z ejej sie nei uda! To takie niesprawiedliwe......
[*]


Sorrka dziewcyzny ale dzis brak weny na pisanie...
Jeszcze lekarza z Danielem zalatwie po 16 i poprostu odreaguje ten dzien bo nie da sie innaczej... straszne to wszystko i ulotne... :-(

 

[ania138]

oj coś mnie głowa zaczyna boleć wzięłam apap i zobaczymy jaki będzie efekt

widziałam słowa "pożegnania" od bb :-( smutne

Witajcie
ANIU no u mnie tez wichura na calego :-(.Wspolczuje Ci z tymi psami,ja mam 1 i ostatnio tez ja wygonilam w nocy do kuchni bo tez jak taka wielka krowa zacznie sie trzepac,tym swoim wielkim cielskiem i drapac sie to zasnac sie nie da.A wiesz jaka obrazona pozniej pol dnia kolejnego na mnie byla hihihi :-).Ty ze swoimi to masz jak z dziecmi :-).Bardzo sie ciesze ze Marcelka sie rozbrykala na nowo :-).
Jesli chodzi o usg doplerowskie to ja przy alanie mialam tych usg ponad 15 razy .

mój pies to jest taki upierdliwy że ja dziennie mówię ze 100 razy idź do siebie bo ona myśli że wystarczy na sekundę dlatego musiałam ją przypiąć

Jestem i ja..
Ania zachciewajki mówisz .. powiedz mi coś więcej bo ta pryszczatowatosć doprawdza mnie do obłędu .. !

Mówiłam Wam już kiedyś, że jestem mega sarialoholikiem ! Tak więc wczoraj przesiedziałam pół dnia nad serialem Arrow - zielona strzała ! No i trafiła mnie ta zielona strzała, że teraz zamykając oczy widzę Oliwera Queen ! kiedy ja wreszcie dorosnę

myślę że trzeba zaspokoić zachciewajkę i wszystko wróci do normy ;-)



lenka powodzenia