reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

hej
ale u mnie wichura :szok:
rano obudziło mnie dudnienie w komin, ulewa, wichura i.......... grad uderzający o szyby i parapet :szok: teraz słońce świeci ale cały czas wieje
nawet z domu nie wyszłam :no: M mówił że kawał tynku z komina odpadł, jakiś metr kwadratowy :confused: huk słyszałam ale nie sadziłam że aż tak :dry:

czuję się dziwnie :confused: niby lepiej ale swędzi mnie jeszcze, boli mnie jedno miejsce w brzuchu jak kaszlę ale daję radę

dorota utonęłaś w ciuszkach ale Lilki? ;-):-D

poziomki jak mija tydzień z M? ;-) dajesz radę? byłaś już gdzieś odnośnie implantu?

annaoj B wrócił?

puk puk gdzie Wy jesteście?
 
reklama
witam sobotnio
pogoda do bani, a już tak miło było.
B wrócił, więc jest super:-):-)
Ania swędzenie przeszło??
Dorota fajnie, że ciuszki dostałaś od kumpeli. Mnie się udało powymieniać z dziewczyną z września, bo jej się Lileczka urodziła;-)
Poziomki ja wiedziałam, że Ty zdolniacha jesteś, ale z tymi spodniami to już w ogóle:szok: , tak bez wykroju
Zaczynam się nad jakimś zarobkowym zajęciem dla siebie zastanawiać, coś tam mi się po głowie kołacze, zobaczymy jak będzie. Z początku nad jakimś handlowaniem myślałam, ale mój chrzestny co w UK mieszka nie podłapał tematu, więc coś innego kombinuje.


Dziewczyny gdzie Wy??
Proszę się przynajmniej odmeldować;-)
 
annaoj jest już dużo mniejsze i zaczerwienienie zeszło więc myślę ze będzie dobrze :tak: mmmmmmm to sie witajcie i nadrabiajcie ;-)

ale mnie M wkurzył :wściekła/y:pojechał do ciotki na wieś po ziemniaki, o 18:30 dzwoni że za niecałą godzinę będzie, o 20:05 piszę żeby dał znań czy wszystko ok, cisza 10 po dzwonię...... nie odbiera, 15 po dzwonię a on ze już wyjeżdża i przeprasza bo telefon w samochodzie zostawił :szok::wściekła/y: wolę powstrzymać się od dalszej wypowiedzi na ten temat :dry:


ale mała mi się mało rusza :confused: próbowałam ją obudzić i skubana się nie dała, teraz chyba się obudziła
czytałam że już teraz będzie coraz mniej kopać bo miejsca ma mało
 
Witam niedzielnie :-). Obiecałam więc jestem :-).

Aniu i jak Marcela ? Rozruszala sie ? No moze malo ruchliwa bo rzeczywiście malo ma miejsca . Kochana nie utonęłam w ciuszkach dla Lili :-), jak M je przywiózł to obejrzelismy je wszyscy i są w szafie ,czekają na pranie ,ale do tego jeszcze trochę czasu :-).
Jakoś wczoraj nie mialam weny na pisanie ,chyba ta pogoda ,choć dziś jest jeszcze gorzej :-(.

U mnie prawdziwa jesień ,zimno ,pada ,wieje ze głowy urywa :-(.

Poziomki z moim konfliktem chyba nie ma źle ,mała się rozwija ,2 razy mialam badana krew na ilość przeciwciał i ich miano 2 razy było takie samo ,z odstępem 2 miesięcznym ,więc jest dobrze . Myślę ze początkiem kwietnia zaś badanie krwi na ilość przeciwciał. A tak to teraz usg 1 kwietnia to będzie 25 tydz a później już co 2 tygodnie usg doplerowskie sprawdzające przepływy krwi .

Annaoj cieszę ze B wrócił . No to też miałas fajnie z ciuszkami . U mnie też Lileczka bedzie :-).

Życzę miłego dnia mimo paskudnej pogody .
 
Hej melduje sie ze zyjemy, dzien za dniem leci tak szybko :). U nas piekna pogoda :). Spacerujemy z malym i z dzieciakami ile sie da. A dzis chyba pierszy grill bedzie :).
 
heyo
ale u mnie paskudna pogoda, wieje (już mniej) i leje od wczoraj
M się rozchorował :eek: i spałam dzisiaj z Dawidem, dodam że mały spał w śpiworze :tak::-D, który mu zakupiłam u naszej Kate, Gormiti rządzą :tak:
psy tak mi dały czadu w nocy, że patrzeć na nie nie mogę :wściekła/y: stara łaziła aż musiałam ją przypiąć żeby zasnęła a potem moja skundlona chichuachua o 3 zaczęła piszczeć więc o 3:30 spacer :eek: a o 7 oba mi pobudkę zrobiły :wściekła/y: ale dostały opr i do 9:30 jeszcze pospałam

ale mi dłonie i stopy spuchły :eek: a jeszcze jakieś 6 tygodniu
Witam niedzielnie :-). Obiecałam więc jestem :-).

Aniu i jak Marcela ? Rozruszala sie ? No moze malo ruchliwa bo rzeczywiście malo ma miejsca . Kochana nie utonęłam w ciuszkach dla Lili :-), jak M je przywiózł to obejrzelismy je wszyscy i są w szafie ,czekają na pranie ,ale do tego jeszcze trochę czasu :-).

A tak to teraz usg 1 kwietnia to będzie 25 tydz a później już co 2 tygodnie usg doplerowskie sprawdzające przepływy krwi .
tak, rozruszała się już w nocy ale wczoraj to chyba cały dzień przespała :confused:
ja już miałam to usg z dopplerem i wszystko jest dobrze :tak:
:-)
Hej melduje sie ze zyjemy, dzien za dniem leci tak szybko :). U nas piekna pogoda :). Spacerujemy z malym i z dzieciakami ile sie da. A dzis chyba pierszy grill bedzie :).
My już po pierwszym grillu :tak: mmmmmmm SMACZNEGO

misiarka a jak u Ciebie? jak dziewczynki? jak dajesz radę?
 
Ostatnia edycja:
Hej
I ja się witam niedzielnie.
Pogoda i nas beznadziejna tak jak u Ani138, głowa mi pęka, nic mi się nie chce. Mam dziś wolne i siedzę i nic nie robię ;-).
Jutro nad ranem wyjeżdżamy z Marcinem bo zmarł jego dziadek i jedziemy aż za Włocławek na pogrzeb. Długa droga przed nami.
Poza tym to nic nowego, ja czuję się prawie dobrze, jeszcze katar mi trochę dokucza.

Poziomki...daj znać jutro po wizycie, kiedy rozpoczynacie starania? Od razu?

Ania..a Ty masz detektor tętna płodu? Ja nie wyobrażam sobie ciązy bez tego urządzenia, jak tylko Julia się słabo ruszała, detektor do brzuszka i już byłam spokojna. :-)

Misiarska..napisz jak radzisz sobie z dziewczynkami??? My tu ciekawe jesteśmy!!!

Dorota...widzę, że powoli kompletujesz wyprawkę. Szybko zleci czas do lipca. :-)

Mamcia..a jak Malutki? Często wstajesz w nocy? Karmisz piersią?

Mamartusia, Stefaa, Liza, Hapypymama, Lenka, Pysia, Kate, Marta24, Madi77...gdzie jesteście???

Anna oj...a Twój synuś już pół roku ma a niedawno rodziłaś?
 
Ostatnia edycja:
doris to wybierasz się w moim kierunku :tak:
mi też jeszcze katar najbardziej dokucza czasem tak zatyka że nie mogę oddychać :eek:
nie mam takiego sprzętu :no: jak nie chciała się obrócić to szukałam aparatu usg ale najtańszy 4 tyś :sorry:
już dokazuje po swojemu więc git
 
reklama
Hej,
jestem, jestem...
w sobotę było załamanie pogody, no i mnie też dopadł leniwczy nastrój...zrobiłam tylko to, co musiałam... jeszcze mnie kaszel dusi, więc sobie poleżałam trochę, no i dziś jestem jak nowo narodzona... dziś dzieciaki były na urodzinach, koleżanka robiła w sali zabaw i tak się nam spodobało, że zamówiliśmy na urodziny Natalii... super sprawa, niech mają extra zabawę... tym bardziej, że w związku z przeprowadzką w zeszłym roku Młoda nie miała proszonych koleżanek. Potem pojechaliśmy do brata i siedzieliśmy do wieczora, tak więc dziś dzień cały w rozjazdach...
a tak, to nic ciekawego się nie dzieje... codzienność... i niech tak zostanie :-):-):-)

pozdrawiam ;-)
 
Do góry