reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

ja też uważam że Poziomki to ogarnie czy to 5 czy 15 dzieci ;-) dlatego dopinguję gorąco :tak:
Witajcie

Ania138..... jesli chodzi o wiek to ja juz po raz kolejny spotkałam sie z informacja od lekarzy ze w dzisiejszych czasach do 42 roku zycia SPOKOJNIE I BEZSTRESOWO można zachodzić w ciąże. No to mam jeszcze 4 lata hi hi
Czyli jeszcze wszystko przed Tobą i każdą z nas :tak:
ania138-na te zajęcia w fundacji to zapisałam Inię 14.11.Przed feriami byłam tam w pobliżu i weszłam się przypomnieć.
Niedawno wróciłam z zakupów.Jechałam z przyczepką i przewaliłam się.Zmiażdżony mam serdeczny palec i to u prawej ręki.
A to jednak długo czekałyście :eek:
ała, a byłaś z palcem u lekarza? może gips trzeba?

annaoj no wiesz nie może przy każdym być tak łatwo ;-) a jabłko ze słoiczka próbowałaś czy takie "żywe" bo moje tylko słoiczki wciągały :tak:Pamiętam jak zrobiłam Majce pierwszy deserek z kaszki manny i chyba z musem jabłkowym, tak się cieszyłam, tak się starałam a ta małpa pluła tym na wszystkie strony a jak zbliżałam kolejną łyżkę to zaczynała krzyczeć :confused: popłakałam się i obraziłam na nią :sorry2::zawstydzona/y: M zjadł z apetytem i tłumaczył mi żeby się tak nie przejmowała bo ona jest jeszcze mała i głupiutka i smaków nie zna, i nie wie co dobre, a że to pyszne było itp a ja ryczałam jeszcze bardziej :tak::laugh2: masakra, jak sobie teraz o tym pomyślę to płakać mi się chce ale za śmiechu a wtedy :zawstydzona/y: prawie depresja
a ze słoików wszystko wciągała i synuś też :dry:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie :-)

Przede Wszystkich,

Mamcia... śliczny synuś!!!!!

Teraz bez żadnych uprzedzeń i złośliwości napiszę tak...Monika373.... o 11.59 napisałaś, że masz ZMIAŻDŻONY PALEC:szok:!!! Jeśli coś jest zmiażdżone to nie nadaje się już do uratowania i grozi amputacją. Po czym 17.06 piszesz, że z palcem nie jest tak źle:tak: więc o co tutaj chodzi???? Albo coś jest zmiażdżone albo stłuczone??? A potem dziwisz się, że się czepiamy.
 
Monika właśnie sama sobie diagnozę zmiazdzenia postawilas ? Dziewczyny maja rację ,jeśli palec zmiazdzony to szpital ,amputacja . Moze następnym razem jak nie wiesz sama co sie stało dokładnie to nic nie pisz. Szczerze to mialam nic nie pisac ,ale dyskusja sie z tego niezla zrobiła .
Monika jeśli zrobilas sobie coś w tego palca to idź do lekarza i tu nie ma z mojej strony złośliwosci .
 
Ostatnia edycja:
No dobrze,stłuczony widocznie.Przewróciłam się i spadłam z roweru.
Pomylić się już nie można?Zresztą jak by było tak jak piszecie tobym do was sama nie pisała.
Dobrze Dorota piszesz,lepiej nic nie pisz do mnie.
 
Ostatnia edycja:
Monika373...pomylić słowo "zmiażdżony" ze "stłuczony" czy "uderzony"???? Boszzzz....pomyśl najpierw a nie znów się obrażaj :rofl2:

Monika...a czemu Dorota ma nie pisać????? Bo nie rozumiem tutaj czegoś???
 
Ostatnia edycja:
No dobrze,stłuczony widocznie.Przewróciłam się i spadłam z roweru.
Pomylić się już nie można?Zresztą jak by było tak jak piszecie tobym do was sama nie pisała.
Dobrze Dorota piszesz,lepiej nic nie pisz do mnie.

Widzę ze nie czytasz ze zrozumieniem , To Ty nie pisz jak sama nie wiesz co ci jest . Myślę ze pisze nie tylko w swoim imieniu ze lepiej jak czasem Ty nic nie napiszesz :-).
 
Monika373...pomylić słowo "zmiażdżony" ze "stłuczony" czy "uderzony"???? Boszzzz....pomyśl najpierw a nie znów się obrażaj :rofl2:

Monika...a czemu Dorota ma nie pisać????? Bo nie rozumiem tutaj czegoś???

Nie wiem co ma znaczyć 4te zdanie Doroty w jej poście.Tzn.,,szczerze ale miałam nic nie pisać.........,

I Dorota123456789 chyba najbardziej Tobie i Doris przeszkadza moje pisanie,reszta nie ma zdania albo nie odzywa się już.
Zresztą zamknijmy temat bo znów się coś rozpęta,jak się pomylę to mnie poprawcie poprostu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej
mamcia śliczny maluszek
Monika nie wiem dlaczego tak jest ale ile razy się pojawiasz zaraz jakaś afera się robi,
powiedz tylko po co? przecież to takie spokojne forum
Annaoj, Ania moje słoików się nie jadły, a ogólnie żarłoki są, ze 2 razy im dałam gotowe jedzonko, chyba jak gdzieś jechaliśmy, to pluły okropnie tym,
raz oglądałam co dokładnie jest w tych słoiczkach dla dzieci i od tego czasu za zadne skarby bym dziecku tego dziadostwa nie dała
poziomki ja Ci tych fluidków chłopięcych juz wysyłam

zmykam bo koleżanka ma na moment ma wpaść, bo ma sprawe do mnie
 
Do góry