hejka
od rana mam laptop włączony, co by koniecznie skrobnąć;-)
Alicja mnie chce wykończyć, buzia jej się nie zamyka, gada, śpiewa, piszczy. Głowa mi pęka i do tego Wiktor niewyspany. Oczywiście im bardziej zmęczony tym gorzej z zaśnięciem. Zwykle nie ma problemu, a teraz 45 minut ponad mu zeszło.
Za to mama moja dzisiaj nie przyjechała i Igor jak nie ten sam. Co utwierdziło mnie w przekonaniu, że jak B pojedzie muszę sama sobie poradzić.
Wasze ciąże faktycznie szybko mi zlatują.
Happymama jak urodziłaś Fabianka przypomniałam sobie jak pojawiłaś się na wątku i pisałaś, że chcesz czwartą dzidzię

Tak mnie na wspominki wzięło.
spadam zmywarkę pakować.
Aha dzisiaj oglądałam DDTVN i od dzisiaj jestem house managerką;-)