reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

doris powiem Ci że zaczyna ogarniać mnie mała panika że ten czas tak szybko leci a jednocześnie czuję lekkie znudzenie ciążą :sorry2::confused: że to wszystko tak się wlecze, takie mieszane uczucia mną targają :zawstydzona/y:
sprzedałam spodenki dresowe i bluzeczkę po córce
 
reklama
Ania...bo własna ciąża tak własnie się wlecze a czyjść leci migiem :-). Ale i tam Wam zazdroszczę tych super brzuszków i tego oczekiwania :-)
Dorota...odpoczywaj jak możesz i obyś poczułą się lepiej
 
a mi już się tęskni do bycia w ciąży:tak:;-)

mały od wczoraj non stop na cycku wisi( nawet teraz) nie mam czasu sie po nosie podrapać.
Czekam na zamówioną chustę bo bez niej ani rusz.
 
hejka
od rana mam laptop włączony, co by koniecznie skrobnąć;-)
Alicja mnie chce wykończyć, buzia jej się nie zamyka, gada, śpiewa, piszczy. Głowa mi pęka i do tego Wiktor niewyspany. Oczywiście im bardziej zmęczony tym gorzej z zaśnięciem. Zwykle nie ma problemu, a teraz 45 minut ponad mu zeszło.
Za to mama moja dzisiaj nie przyjechała i Igor jak nie ten sam. Co utwierdziło mnie w przekonaniu, że jak B pojedzie muszę sama sobie poradzić.

Wasze ciąże faktycznie szybko mi zlatują. Happymama jak urodziłaś Fabianka przypomniałam sobie jak pojawiłaś się na wątku i pisałaś, że chcesz czwartą dzidzię:-) Tak mnie na wspominki wzięło.

spadam zmywarkę pakować.

Aha dzisiaj oglądałam DDTVN i od dzisiaj jestem house managerką;-)
 
a mi już się tęskni do bycia w ciąży:tak:;-)

mały od wczoraj non stop na cycku wisi( nawet teraz) nie mam czasu sie po nosie podrapać.
Czekam na zamówioną chustę bo bez niej ani rusz.

Ja też tak miałam.Ostatnio jak czytam że Wy w ciąży albo planujecie to tak zazdroszczę u mnie to koniec już chociaż powiem wam że moja szwagierka po 3cim miała przerwę 16 lat,następne 5 lat to jak to najmłodsze urodziła 6 lat była już babcią.
 
Hej jestem i ja. Przeziebiona ale jakos dycham. To co u nas sie dzieje to jakas masakra!!!!! Wichura i ulewa ja nie wiem jak dojde z mala pod szkole tak daleko.
Dzis czuje sie okropnie mam zawroty glowy i mdlosci :(...na szczscie nie mam skurczy. Jutro jakde do szpitala i pozam date cc.
Happymama fajnie ze sie odezwalas. Ja wytrwala nie jestem w karmieniu i nie wiem ile dam rade.
 
Ania...bo własna ciąża tak własnie się wlecze a czyjść leci migiem :biggrin2:. Ale i tam Wam zazdroszczę tych super brzuszków i tego oczekiwania :biggrin2:
No niestety, przy każdej to samo a ostatnie dwa miesiące to jak "never ending story" ;-)
hejka
od rana mam laptop włączony, co by koniecznie skrobnąć;-)
Alicja mnie chce wykończyć, buzia jej się nie zamyka, gada, śpiewa, piszczy. Głowa mi pęka i do tego Wiktor niewyspany. Oczywiście im bardziej zmęczony tym gorzej z zaśnięciem. Zwykle nie ma problemu, a teraz 45 minut ponad mu zeszło.
Za to mama moja dzisiaj nie przyjechała i Igor jak nie ten sam. Co utwierdziło mnie w przekonaniu, że jak B pojedzie muszę sama sobie poradzić.

Wasze ciąże faktycznie szybko mi zlatują. Happymama jak urodziłaś Fabianka przypomniałam sobie jak pojawiłaś się na wątku i pisałaś, że chcesz czwartą dzidzię:biggrin2: Tak mnie na wspominki wzięło.

spadam zmywarkę pakować.

Aha dzisiaj oglądałam DDTVN i od dzisiaj jestem house managerką;-)
akurat obudziłam się jak zaczynali o tym gadać i od dzisiaj ja też :tak::-D i znowu się utwierdziłam że to wszystko wina teściowej ;-)
a Twoja Alicja to widzę że jak moja Majka, gada byle gadać :tak: aż czasem ją proszę żeby zamilkła bo muszę odpocząć :zawstydzona/y:

a mi już się tęskni do bycia w ciąży:tak:;-)

mały od wczoraj non stop na cycku wisi( nawet teraz) nie mam czasu sie po nosie podrapać.
Czekam na zamówioną chustę bo bez niej ani rusz.
Już?? :confused: szybko ;-):-D ale faktycznie uczucie cudne :rolleyes:
jak sobie przypomnę że Dawidek też był taki glonojad to trochę mnie to przeraża :-(
a ja nie umiem się z tą chustą "dogadać" :confused:

dorota jak się czujesz?

monika nigdy nie mów nigdy ;-):tak::-D

mamcia uważaj na siebie i zdrówka

ja wychodząc z rzeźnika chciałam ustąpić starszej pani miejsce na schodku i się potknęłam krok po kroku :baffled: dobrze że się nie przewróciłam
 
ania - dobrze, że kontrolujesz małej oczka. Ja sama zaczęłam nosić okulary kiedy miałam 3 lata i tak mam do dzisiaj :-)

Liza - dbaj o chłopa, co by nie chorował....

Doris - niestety nie mam wyznaczonego terminu, bo chcą mnie przetrzymać jak najdłużej. Ale to że jestem w szpitalu do rozwiązania to jest pewne. Mówili coś o terminie za 3 tygodnie...

Happy - pewnie jak to samo powiem, a propos ciąży... Ale teraz już bym chciała pęknąć....

annaoj - jak to dumnie brzmi house managerka :-)

Wczoraj miałam starcie z mężem o to, że on nie wyrabia, żeby pracować i zajmować się dziećmi jednocześnie i jeszcze pomagaać mi i kończyć kupować wyprawkę dla bliźniaków. Musiał wczoraj jechać sam do logopedy z Filipem i zaprowadzić Nadię na basem. Także ledwo co mnie nie ma, a już go nosi...
I jeszcze teściowa dołożyła, bo jak odwoził mnie do szpitala, to teściowa koniecznie chciała znać imiona dzieci. Więc zaczęła wypytywać moją zdezorientowaną w sytuacji Nadusię. Tak ją maglowała, że w końcu jej powiedziała, że teraz już może moja córcia zdradzić tajmnice. Moje dziecko wczoraj podczas odwiedzin płakało, że powiedziało babci o jednym imieniu, bo drugiego nie pamiętało.... No i mnie znowu trafiło.... Już po prostu nie wiem, jak mam na takie rzeczy reagować.....
Sterydy już dostałam wszystkie. Teraz po prostu czekam na moje dziewczyny....
Miłego dnia kochane
 
Ania mi ciaza za szybko leci, zostaly trzy tyg. a jeszcze bym z checia pochodzila i dluzej. Coraz bardziej sie boje.
Misiarska ja tez 3 tyg. Moze dostaniemy taka sama date cesarki :).
M dzwonil ze juz skonczyl i odbierze malego ze szkoly ufffff, bo leje nadal i wichura a ja do szkoly mam 2 km.
 
reklama
happymama chusta fajna rzecz, mój taki dużt a taki cycek, taka byłam zła po dzisiejszej nocy :wściekła/y:

misiarska ja nie wiem co ta Twoja tesciowa ma z tymi imionami, co za babsko i jeszcze dzieciaka będzie męczyć, a z facetami to już tak jest, my na co dzięn takie rzeczy ogarniamy i dla nas to norma a dlka nich armagedon

mamcia zdrowiej , a u nas iście wiosennie

annaoj jak Wiktor, już lepiej
 
Do góry