reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

stefa no wlasnie ta nieposkromiona energia tkwi i we mnie.musze robic kilka rzeczy na raz.....a pochwale sie niedlugo bo tez szyje kilka rzeczy na raz....tylko na razie mam urwanie glowy z dziecmi:)
 
reklama
Niewyspana :/, zasnelam o 3 :(.
Ale te lody to ja chce i kawe, mocna kawe.
Stefaa maly spakowany do szpitala, ja jeszcze nie.
Marta super twoja stronka. Sliczne rzeczy robisz a wiesz ze ja kocham wszysto handmade ;)....
Jak M ma dzis do 23 to ja jestem dzis na 100% :D, nareszcie.
Uciekam pozniej sie odezwe.
 
anula gdzie byłas jak Cię nie było;-)

marta blog oglądałaqm, te meble naprawdę obłędne

misiarska rozpoznasz dziewczyny , nie przejmuj się, dasz radę

stefa Ty handlaro :-D, dobrze ze interes się kręci, na beblaniu będę oczywiście, tylko dziś w nocy 5 pobudek:baffled:

poziomki i jak , ruszylaś z kuchnią


u mnie brak czasu jakoś tak:dry:
do sklikania
 
Hej hej :)
Marta pieknie to napisałas, i cos czuje ze u nas bedzie podobnie jak i u Ciebie :p ja juz jedno wesele wlasnie mialam, i teraz mialo nie byc nic wielkiego i na szczescie w te plany to zostaje zreszta mojej rodziny nie bedzie takze.... coz,, wczoraj Ł. zadzwonil do swwojej mamy na moja prosbe by zobaczyl co tam, i jak narazie ok. no ale to wszystko sie okaze tak naprawde w dzien slubu :confused:
Stefea pedzisz z tym sprzedawaniem :-D
poziomki jak tam kuchnia? :happy2:

Kurcze nic wiecej nie pamietam :dry:
ide sniadanie zjesc, bo widze ze wy tu juz z lodami i kawa.... :shocked2: :-D
 
Hej
ale mam dzisiaj fatalny nastrój :-( nie wyspałam się, co zasnęłam to jakieś dziwactwa mi się śniły, co chwilę wstawałam
M wychodził do pracy przed 7 to zasnęłam ale obudził mnie o 9:10 bo wrócił zrobić sobie śniadanie :dry:
pyta będziesz jadła, jak ja jeszcze na pół spałam :sorry2:, mówię że nie, to ten happy że sobie może jajecznicę zrobić, bo ja nie lubię i mówi do mnie to nasmrodzę :dry:, z ironią powiedziałam mu smacznego a ten czy ja też coś chcę? NIE, bo ja na ładowarkę funkcjonuję :wściekła/y: zrobił mi kawę i chleba, jak zobaczyłam kanapki z szynką to się popłakałam bo do pierwszej kawy jem tylko z masłem a dopiero później jem takie normalne śniadanie, zdałam sobie sprawę że on nie ma pojęcia o tym co i jak ja funkcjonuję i tak mnie to dobiło :confused:
a wieczorem też się popłakałam bo byliśmy w sklepie zobaczyć wózki i w domu na allegro sobie zaczęłam ich szukać i ceny porównywać a ten zamiast się przyłączyć, albo zabrać się za kolację to się wkurzył że nie ma gdzie usiąść, bo jak pakowałam dzieci to faktycznie zrobiłam bajzel :sorry2: ach szkoda gadać, przepraszał później nie wiem ile razy ale to już mi lata :sorry2:
wiedzę że hormony zaczynają szaleć :tak::cool2:
wciągnęło mnie to handlowanie strasznie:cool2: czuje się jak bizneswomen !
widziałam, idziesz jak burza :tak:
ania - do teściowej charakterku już się przyzwyczaiłam. Dzisiaj też miałam małą przeprawę, ale to szkoda pisać. Co do odróżniania dziewczynek, nadal zastanawiam się jak ja to zrobię....
anulaaa - może Ty mi poradź, jak odróżnić po urodzeniu dziewczyny?
a może bransoletki takiego typu jak w szpitalu albo coś podobnego czy tasiemka, tak na początku
Witam nocnie .
ANIU no to teraz ja pomylilam Poziomki ze Stefa :biggrin2:, dzięki za poprawę :biggrin2:.I co dzieci pojechały ? Teraz masz luz więc korzystaj :biggrin2:, też bym tak chciała na chwilę taki luz :biggrin2:.
ach widzisz tak korzystam że zamiast się cieszyć to płaczę :sorry2: ale uwielbiam parę dni być sama i robić tylko to co chcę
ale jadę dzisiaj do kumpeli na ploty to się trochę odstresuję :tak:
wpadam z rana ( póżniej nie będę miała kiedy) przypomnieć ze dzis o 21:30 łączymy się !! kto będzie :)

pomysł marty na rózróżnienie malutkich jest bardzo dobry :) bransoletki z muliny :)

Ania wszystkie informacje przekazałam siostrze dziś będzie na zakupach to sie dowiemy co jest i w jakiej cenie :)
dziękuję

wygląda na to że ja będę, już oznajmiłam mężowi że dzisiaj mam wychodne na ploty........ do pokoju dzieci :tak::-D

misiarka albo z muliny bransoletki :tak: zawsze to komfort psychiczny
 
ANULA oj takie lody to ja bym zjadla :-).

LIZA zycze aby bylo tak jak Wy tego chcecie .

Bylam u psychologa w sprawie Oliwki,pogadalam sobie,pani dala mi kilka wskazowek,nastepna wizyta z M i ze mna ,bez dzieci 21 lutego ,
Jestem w szoku ze pani psycholog nie podeszla do moich krzykow do niej tak jak ja podchodze negatywnie,bo ja to mam wyrzuty sumienia i pluje sobie w brode ze naprawde nic na nia nie dziala,i myslalam ze zostane potepiona przez te moje krzyki bo ja sama siebie za to potepiam a pani sycholog podeszla do tego w calkiem inny sposob w szoku jestem ,co nie znaczy ze polubie krzyczenie,nie nawet nie wyobrazacie sobie jak ja bym chciala normalnie do niej mowic,jak dobra mama i aby moje slowa nie byly tylko echem .

MILEGO DNIA
 
Ania włansie przeczytała Twojego posta i wiesz co Tobie by się porządny klaps przydał :p ale wybaczam Ci bo w ciąży jesteś..
Zamiast się doszukiwać złych rzeczy i podtekstów zacznij zauważać te dobre strony !! Pomyśl jaką jesteś szczęściarą :) nie jedna chciałaby aby jej mąż zrobił śniadanie obojątnie jakie :p liczy się gest a nie wykonanie.. ciesz się, ze na chlebie była szynka a nie serek topiony hehe szynke możesz ściągnać i zjeść z masłem :D

Co do przygotowań na przyjście malucha to faceci są zupełnie inni. Oni nie potrafią się ekscytować małym człowiekiem tymi wszystkimi pierdółkami i superaśnymi gadżetami jak my ( chociaż znam wyjątki) TO TYLKO FACET :cool2:


Ale się cieszę, że nas tyle będzie :D juhuuu~!
 
hmmmmm i tez tak mi powiedział, że mam sobie zdjąć szynkę i będzie z masłem :zawstydzona/y: ale ja byłam zmęczona i wyrwana ze snu i nie chciałam tego słuchać, i płakałam w poduchę :cool2:


on w sklepie latał od wózka do wózka, mierzył szerokość, bo my mamy bardzo wąską klatkę schodową i to nam bardzo ogranicza wybór :baffled:, i amortyzatory sprawdzał, i czy nie za ciężkie, i pościele, i materace macał itp aż musiałam na niego fuknąć bo nie nadążałam :dry: a w domu jak by kubeł zimniej wody dostał :sorry2: zero zainteresowania

może faktycznie się czepiam :ninja2:
 
reklama
Oj ANIU Kochana czepiasz sie .zgadzam sie ze STEFA :-),ale w ciazy jestes wiec to pewnie hormony :-).
Moj M zawsze kolacje mi robi i pyta sie co zjem i czy zjem ,ja jesli chce jesc np chleba aby M mi zrobil to dokladnie mu mowie z czym itp i M zawsze robi tak jak chce :-).

Popsrzatalam,ugotowalam i ide z alim i psem po oliwke :-).
 
Do góry