reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

Nie mato jak pisac sama do siebie hihih.
Pochwalilam moje dzieci ze ladnie spia to oliwka juz nie spi 2 godziny i nie w glowie jej usnac,nie mam sil,jak ona usnie ,wstanie w koncu dzien,wstanie alan i co ja tez musze,i miej tu czlowieku poznie sily w ciagu dnia i cierpliwosc do dzieci,Zla jestem bo tak jest zawsze ze ja wiecznie w nocy latac musze a M sobie ***** spi jakby nigdy nic , a pozniej wielce obrazony bedzie o co mi chodzi, o co ja to zla i naburmuszona jestem,Niedziela to jedyny dzien gdzie widzimy sie prawie caly dzien,omijajac jak M jedzie do swoich dzieci, wiecie co po takiej nocy jak dzis z moimi hormonami no pewnie bedziemy musieli sie popsztrykac bo ja zla i zmeczona a M jak typowy chlop niczego nie rozumie,
Oliwka to zas swoja droga,nie rozumiem wlasnego dziecka czasem,ona lezy i mysli, za duzo mysli dlatego zasnac nie umie,ja sie poloze i zasypiam to ona zaczyna plakac,ze sie boji,ze kiedy bedzie dzien,ze ona nie zasnie,ze piciu,ze siku ze brzuszek ja boli,doslownie wszystko a dodam ze spia cala noc przy lampce wiec jasno maja.

Zrobilam sobie cherbate i czekam az ona usnie bo nie oplaca mi sie klasc,ech ale zla jestem ,wsciekla wrecz wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.

Dobra Oliwka usnela .U mnie churagan,strasznie wieje :-(.
Ide sie polozyc,Ide do dzieci na podloge,juz sobie zascielilam ,bedzie szybciej do dzieci jak sie przebudza ,do tego M i pies strasznie chrapia i nie da sie tego sluchac,Dzis powiem M aby ze starego mieszkania materac mi przywiozl bo cos czuje ze coraz czesciej u dzieci bede spac bo M tak chrapie,mimo ze wiecznie go szturcham i budze,to daje na 1 minute i on zas chrapie :-(.
Dobra musialam sobie pomarudzic hihihihihi
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej
dorota widzę że się nie nudziłaś same ze sobą na nocnym bleblanium;-):laugh2: współczuję takiej nocki, jak tu funkcjonować :no:
straszne co piszesz o swoim ex i jego pani :confused: szok, dobrze że to już nie Two problem tak naprawdę

poziomki super :tak:

nie wiem co na obiad zrobić a leci "podróże Gordona Ramsaya" i właśnie robią zupę z ptasiego gniazda :confused: hmmmmm może ;-):rofl2:
 
Ania takiej zupy jeszcze nie jadlam :).
Dorota wspolczuje takiej nocki :(, u mnie dzieci na szczescie spia dobrze i wcale sie nie budza a jak rano wstana to tez nas nie budza tylko ida i wlanczaja sobie bajki ;). Ja od rana sprzatam vo wszedzie syf, juz nie wiem gdzie mam rece wlozyc :/
 
udało mi się zajrzeć, zła jestem na siebie za brak organizacji:baffled:
Ostatnio mam wrażenie, że "problemy" mi z dzieciaka na dzieciaka przeskakują. W piatek B odebrał nowe mazidło dla Wiktorka i chwilowo pomaga, odpukać. To teraz Alicja przeziębiona. Oczywiście to nic takiego, ale za tydzień w poniedziałek ma testy, więc musiałam leki alergiczne odstawić i jest masakra. Nos zatkany, śluzówka obrzęknięta, oczy łzawią i całe czerwone wokół. Zle śpi i w ogóle nie do życia jest, a ja razem z nią. A tak się jeszcze z 10 dni przyjdzie męczyć, nawet nie przypuszczałam, że te leki aż tak działają.
Byliśmy w piątek z W u nefrolog. Pani przemiła, wszystkie wyniki przejrzała, dostaliśmy furaginum i za tydzień posiew znowu mamy zrobić. Jak uda się bakterie wyeliminować, umówimy się na cystografia, chyba nie mylę nazwy, co by wykluczyć cofanie się moczu (tym bardziej, że ja miałam taką wadę wrodzoną). Okazało się też, że za mało ściągamy W napletek i może się to skończyć zabiegiem, więc teraz go męczymy.
Oczywiście znowu naszła mnie konkluzja, że wszędzie człowiek musi albo prywatnie łazić albo po znajomości
baffled5wh.gif.pagespeed.ce.aA6MwztLt7.gif


Z dobrych newsów udało mi się Igora do chirurga umówić. Co prawda muszę przesunąć o tydzień, bo teściowa funduję chłopcą obóz narciarski w ferie, o czym B zapomniał mi powiedzieć, ale zaraz po powrocie mam nadzieje pójdziemy i w miarę szybko wytną znamię.
Annaoj juz pomysl mam:)
to super:-)
Mierzę dzisiaj i wysyłam.
Monika podziwiam, chyba bym odpuściła, ale ze mnie leń.
Dorota wybierz się do logopedy z Alankiem. Lepiej na samym początku działać, wtedy najlepsze rezultaty są.
Jeszcze chwilka i znowu się zacznie szał rozpakowywania:-) Hapymama, Mamcia, a potem Ania, acha jeszcze Misiarska. Misiarska odezwij się.
uciekam Młodą poprzytulać, bo jak taka chora to tylko "mama i mama"
 
Jestem i ja i się witamm niedzielnie.
Mój M wyjechał wczoraj i miał wrócić dziś w nocy a wrócił przed 16 i cały misterny plan posiedzenia sobie przed laptopikiem na BB przepadł.
Jeszcze niec nie przeczytałam, nic nie nadrobiłam :-( staram się ale co chwilę M mnie woła.
Poza tym jakaś niewyspana jestem. Wczoraj pracowałam do 23 ale potem siedział jeszcze z dawno niewidzianą koleżanką.
Nadrobię czytanie to napiszę więcej
Buziaki
 
stefa jak po disko

annaoj współczuję tego łazikowania po lekarzach, taki juz nasz los

doris Ty sobie kochana odpocznij, , co tam bb

pozdrawiam Was wszystkie
 
Dorota...jestem, jestem, Czytam...dziękuję za pamięć. Wiesz co odnośnie Twojego eks, to ja bym nie pozwalała dziecko rozmawiać z "pijanym tatusiem". Powiedziałabym krótko, że ma zadzwonić jak będzie trzeźwy i koniec.
Masakra...Ty znów nie śpisz w nocy??? Boże, jak zobaczyłam godzinę pisania Twojego posta to się załamałam.

Lenka...ale ja odpoczywam i relaksuję się przy BB tylko problem w tym, że czasu brak

Poziomki...ale Ty zdolniacha jesteś! Może wykonacz jakąś czapeczkę fioletowo różową dla mojej Julietty ?

Steafa, Mamcia, Happymama, Liza, Pysia, Ania138, Monika, Iwona, Marta24, Annaoj....hej. Miałam napisać więcej ale mój M już włazi do łóżka :rofl2::-D:tak::-) i mi tutaj podgląda co piszę :-)
 
Hej Ciotki,
Dzieki:*

Wpadam na szybko bo spac wypda juz isc;)
Niedziela jak zwykle leniwie, wieczorem goscie i dzien zlecial.

Annaoj naptawde macie przechlapane...caly czas cos. Mam nadzieje ze z tym moczem sie niedlugo wyjasni,dobrze ze macie jakis trop:)

Dorota Doris ma racje

Ania zupa...hmmm do odwaznych swiat nalezy;D
U nas dzis byl barszcz ukrainski:)

Doris jezeli cos dla Ciebie zrobic daj szczegoly na priv:)

Wszystkie Was po kolei sciskam:)



Sent from my RM-941_eu_euro1_231 using Tapatalk
 
hej
M wczoraj pojechał do Austrii, przyjedzie dopiero
chyba w następny piatek,
zaraz budze dzieci , ale jeszcze 2 łyki kawki mi zostało,

Doris dla 3 latków to mam jedynie klocki lego Duplo,
a tak to zabawki tak do roku może 1,5
poziomki cuda robisz, przesliczne rzeczy, zamówiłabym chętnie ale nie mam dla kogo :no:
Stefa jak disco??? pewno wczoraj odsypiałaś, my się wybieramy za 2 tyg
na tańce,
Dorota ja też się podpisze pod tym co Doris napisała
Ania M już pojechał?
Lenka jak chłopcy? treningi już macie? mojego przedszkolaka też zapisałam na piłke bo
bardzo chce a w przedszkolu mają i to za darmo po zajęciach
annaoj kce współczuje chorób,

miłego dnia !!!!
 
reklama
Do góry