hej
ja zyje chyba z kolkami lepiej a w zasadzie od kilku dni spokoj, kacerek sobie lezy, skwierczy i pieknie zasypia, ale cudnie za to norbert nadrabia-ale szaleje, dostal sie do przedszkola i niedlugo idzie, ale będzie sie dzialo wlasnie mi kacperka obudzil, ciagle go caluje
ja zyje chyba z kolkami lepiej a w zasadzie od kilku dni spokoj, kacerek sobie lezy, skwierczy i pieknie zasypia, ale cudnie za to norbert nadrabia-ale szaleje, dostal sie do przedszkola i niedlugo idzie, ale będzie sie dzialo wlasnie mi kacperka obudzil, ciagle go caluje