hej
i jak Wam w Nowym Roku? ;-)
My wróciliśmy do domu o 1:30, M o 2 pojechał odebrać brata z dziewczyną z imprezy
nie pytajcie tak się przez to pokłóciliśmy jeszcze w Starym Roku, tak że wszystkiego mi się odechciało
, a ja poszłam spać, wstaliśmy o 12 a Majkę obudziłam o 13:30
Doris tulkam
Dorota ja bym wypisała małego z przedszkola na Twoim miejscu bo wiem co przeżywasz gdyż miałam to samo z tą różnicą że Dawid raczej mówił że jest mu tam fajnie ale przez dwa lata płatał już wieczorem poprzedniego dnia że nie chce iść :-( nie mogłam go wypisać bo nie miał go kto pilnować ale jak bym była w domu to napewno bym to zrobiła. Zawsze jak miałam wolne to zostawiałam go w domu. Bardzo też chorował, bo pani dr mówiła że dzieci, które tak reagują mają słabszą odporność i częściej chorują. Wydaje mi się że jako czterolatek lepiej zniósłby rozłąkę. Tym bardziej że on od urodzenia był takim maminsynkiem i jest do teraz ale im starszy tym inaczej to okazuje
jak miał 5 lat to tak raz płakał raz nie ale teraz jak poszedł do zerówki do szkoły to zupełnie inne dziecko, i sam nam powiedział że dobrze że go zabraliśmy już z przedszkola bo mu się nie podobało
ja przez te wszystkie lata zaprowadziłam go może 5 razy bo nie dawałam rady psychicznie odrywać go od siebie :-( i całą drogę czy napewno po niego przyjdę
przez jakiś czas pomagało jak coś zanosił do przedszkola, cokolwiek: kleje, papier, chusteczki, długopisy, notesiki........ co tylko wpadło nam na myśl
ale i to z czasem przestało działać
jak sobie przypomnę jak raz przechodziłam koło przedszkola idąc na autobus, widziałam jak ich grupa bawiła się na placu zabaw a Dawidek z panią za rękę chodził a w drugiej trzymał fusię (pieluchę tetrową) i się nie bawił to płakać mi się chce
dobrze że to już minęło
Majka też poszła do przedszkola jak miała 5 lat
ale z innych powodów. Poszła jako trzylatek, bardzo chętnie ale tak bardzo zaczęła chorować że ledwo tydzień była w przedszkolu a potem 2-3 tyg. w domu na antybiotyku i pani dr powiedziała żeby ją wypisać jak mam taką możliwość bo jeszcze ma za słabą odporność a jak zacznie przynosić do domu jak noworodek bedzie to już w ogóle katastrofa
i poszła do przedszkola w wieku 5 lat
Decyzja oczywiście należy do Was