reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

anualaa u mnie też pada nie miłosiernie, a wczoraj to byłotakie gradobicie, że mojej koleżance szybe potukło w aucie ;/ MASAKRA ! z miłą chęcią napiję się kawy, normalnie padam na twarz ! tak się dziś słabo czuje ;/

poziomki mówisz aż tak targicznie się czujesz ? ja z ostatnim jelitówke na sam koniec łapłam też tak się męczyłam ..
daj nam słońca... proszę

Madii jak przygotowania ?

annaoj i co mówią może napisz nam sms jak przez fona na bb nie lubisz ;)

lenka ja też myślę, że to od pierza. Moja Nadia miała bardzo silną alergię jak była malutka własnie na twarzy najbardziej, myślałam, że to pokarmówka a jak się potem okazało to było uczulenia na psa i pleśń ! Psa w domu w sumie nie miałam ale siostra miała i mnie często z nim nawiedzała. Do dnia dzisiejszego w pobliżu psa robi się jej wysypka ;/

liza, mamartusia, anek, happymama i reszta gdzie jesteście ?
 
reklama
Hej hej,
Stefaa zgłaszam się.:-D

u nas dziś w nocy wreszcie popadło. Pierwszy raz od 2 tygodni.

Po za tym u mnie nic się nie dzieje ciekawego. Nie mam o czym pisać. :sorry:
Wciaż kończę schody, a potem podłoga w łazience i panel na wanne mnie czeka.


Anna czekamy na dobre wieści.

Poziomki, wspòłczuję ci. Odpoczywaj jak tylko możesz.
 
Poziomki do Dąbrowy Górniczej jakieś lasy coś tam ciekawego niby nie wiem nie doczytałam :-D taka ze mnie matka ;-):rofl2:
Mamartusia gdzie Ty mieszkasz,że nie pada?? to ja się pakuje i przeprowadzam :-D
ja u dermatologa byłam mężuś mnie zawiózł i wracałam w ten deszcz ehhh ja chce słoneczko plaże i leżaczek :-) a popołudniu zebranie w szkole :szok:
 
ja jestem ale kompletnie nie mam na nic siły...

u nas też dzisiaj ładna pogoda, moja córka pojechała na wyceczkę szkolną muszę ją pójść odebrać przed 17.00 dopiero.
a teraz wykorzystuję moment że pozostała dwójka bawi się spokojnie i zaległam na sofce:tak:
 
Hej ciotki;)
Gin powiedzial zecdzisiaj nie rodze,kanal jeszcze zamkniety a szyjka lekko rozchylona. Urodzic moge zarowno jutro jak i za 3 tygodnie.
Dzisiaj zlapal mnie luz ze jal bedzie to bedzie nie bede sie stresowac.

Stefa przed porodem organizm sie oczyszcza i to moze bylo to a nie jelitowka.

Mamartusia lekkiej roboty i pieknego efektu) Pochwal sie jak skonczysz:))

Aulaa ja tez tak czytam;))))

Hapymama zalegaj zalegaj:)

Do mnie przyjechala siostra sie obciac:)
 
Ostatnia edycja:
Pisze po raz trzeci... jak mi teraz nei doda to baranka strzele....

Hejka.
Melduje sie... :p
Ja dzis na 11 mialam do fryzjerki i 2,5h przesiedzialam tam :szok:
o a efekty widac na fB ;-)
Do tego Ł. na 15 do pracy wiec z rana nie siedze przed kompem :p

poziomki odpoczywaj!!!! :p


Mnie znow glowa zaczyna bolec, do tego co chile pada, i dzieci wkurzaja... :happy: czyli dzien jak codzien... :eek:
 
hej... co za dzień...

dawno juz nie spałam dwóch godz w nocy.. :szok:
mąż mnie dziś obudził w nocy z krzykiem.. ,że go potwornie boli kolano( miał już 3 operacje na kolana) wpadłam w lekką panikę.. qrcze chrzest trójcy a tu zaraz pewnie go na stół wezmą....:szok::szok:
ale założył takie specjalne usztywnienie na nogę i jakoś do rana..przeczekaliśmy..
i zobaczymy jeszcze jutro kolejne badania i zobaczymy sie będzie dalej..:-(
wieć wybaczcie myślami jestem gdzie indziej, ale chciałam sie tylko zameldować.,że żyję

trzymajcie się dziewczyny.. Poziomki leż i odpoczywaj..
 
reklama
Do góry