ania138
miłość w trzech wymiarach
ja uwielbiam gotować tylko jak mnie leń weźmie to za nic do garów nie stanę , piec też lubię ale już rzadziej
a w aktualnym stanie to najbardziej lubię jeść
mamcia a no mamy legwana Leona taki kaprys mojego M (ale to historia na zamknięty ) ale jest taki sympatyczny i mądry - Leon oczywiście - że naprawdę cieszę się że jest
też sami robiliśmy mu domek najpierw miał takie ogromne ale teraz mam małe, nawet myślę, że za małe bo nie ma miejsca na basen i muszę go kąpać w misce, bo to kaprys M a ja się nim zajmuję, bo on od rana do wieczora poza domem
ma około 3 lata ale wydaje mi się że jest mały jak na taki wiek, jak urośnie to trzeba mu będzie pokój oddać ;-)
my też myśleliśmy nad kameleonem, agamą i właśnie legwanem i wybraliśmy tego trzeciego bo jest roślinożerny i podobno najszybciej się oswaja a ten to już był oswojony więc najgorsza robota nas ominęła choć gabaryty trochę straszą znajdę fotę to zapodam bo na szybko to taką mam:
a teraz historia z rana:
8:50 dzwoni mama dobrze że Majka wstała na Zaklinacza psów bo inaczej była bym lekko zła
obudziłam? - już mnie tym pytaniem zirytowała tym bardziej że takie mdłości miałam że ledwo gadałam, w nocy się budzę dwa, trzy razy na siusiu po czy nie mogę zasnąć , a jak się później okazało to tak naprawdę nic nie chciał i równie dobrze mogła w południe zadzwonić ale mniejsza o to
bo by przyjechali popołudniu na chwilę bo będą ze sklepu wracać - no spoko - no i czy ja mam zamiar dalej brać zwolnienie? - no tak - no wiesz bo tak pomyślałam że póki jest ładna pogoda (nie wiem co ma piernik do wiatraka czy wtedy promieniowanie jest mniejsze na radiologi czy co ) to mam wrócić do pracy a nie tak nagle odchodzić, bo w pracy takie zawirowanie że nie wiadomo jak to będzie i zeby potem miała gdzie wrócić - na co ja, że nie da rady bo fatalnie się czuje i przed 10 rzadko z łóżka wstaję - to co ona mi na to już z takim niezadowoleniem w głosie?! - to już jak chcesz, ja ci tylko mówię a co Ty zrobisz to już Twoja sprawa i na tym skończyła się rozmowa
ani razu nie zapytała jak ja się czuję tylko że do roboty mam wracać :-no: przykre
a w aktualnym stanie to najbardziej lubię jeść
mamcia a no mamy legwana Leona taki kaprys mojego M (ale to historia na zamknięty ) ale jest taki sympatyczny i mądry - Leon oczywiście - że naprawdę cieszę się że jest
też sami robiliśmy mu domek najpierw miał takie ogromne ale teraz mam małe, nawet myślę, że za małe bo nie ma miejsca na basen i muszę go kąpać w misce, bo to kaprys M a ja się nim zajmuję, bo on od rana do wieczora poza domem
ma około 3 lata ale wydaje mi się że jest mały jak na taki wiek, jak urośnie to trzeba mu będzie pokój oddać ;-)
my też myśleliśmy nad kameleonem, agamą i właśnie legwanem i wybraliśmy tego trzeciego bo jest roślinożerny i podobno najszybciej się oswaja a ten to już był oswojony więc najgorsza robota nas ominęła choć gabaryty trochę straszą znajdę fotę to zapodam bo na szybko to taką mam:
a teraz historia z rana:
8:50 dzwoni mama dobrze że Majka wstała na Zaklinacza psów bo inaczej była bym lekko zła
obudziłam? - już mnie tym pytaniem zirytowała tym bardziej że takie mdłości miałam że ledwo gadałam, w nocy się budzę dwa, trzy razy na siusiu po czy nie mogę zasnąć , a jak się później okazało to tak naprawdę nic nie chciał i równie dobrze mogła w południe zadzwonić ale mniejsza o to
bo by przyjechali popołudniu na chwilę bo będą ze sklepu wracać - no spoko - no i czy ja mam zamiar dalej brać zwolnienie? - no tak - no wiesz bo tak pomyślałam że póki jest ładna pogoda (nie wiem co ma piernik do wiatraka czy wtedy promieniowanie jest mniejsze na radiologi czy co ) to mam wrócić do pracy a nie tak nagle odchodzić, bo w pracy takie zawirowanie że nie wiadomo jak to będzie i zeby potem miała gdzie wrócić - na co ja, że nie da rady bo fatalnie się czuje i przed 10 rzadko z łóżka wstaję - to co ona mi na to już z takim niezadowoleniem w głosie?! - to już jak chcesz, ja ci tylko mówię a co Ty zrobisz to już Twoja sprawa i na tym skończyła się rozmowa
ani razu nie zapytała jak ja się czuję tylko że do roboty mam wracać :-no: przykre
Załączniki
Ostatnia edycja: