lenka21*
2+3 = MY
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2012
- Postów
- 4 637
hej
my juz po porannym spacerze, bylismy zaprowadzic chłopców
dorota rzeczywiscie niefajny dzien miałaś, a co do testu to była dopiero pierwsze podejscie tak?, więc spokojnie, wiem ze ciezko tak czekac, człowiek się nastawi a później duup,, blada, trzymam kciuki za dalsze działania
Iwona cudne wypieki, i najwazniejsze ze córci się podobało, jak robię mase kremóka + czekolada to czekolade rozpuszczam w niewliekiej ilosci mleka i wystydzoną dodaje do ubitej smietany i dodaje jeszcze zelatyne
misiarska zdrówka dla Was
antonia pomysł z przedszkolem naprawdę super
jestem zła na siebie i to bardzo, bo te olkowe kupy to chyba moje obzarstwo, w ndz było lepiej juz i wczoraj to zjadłam kawałek czekolady i juz w nocy i teraz znowu gorzej, no po prostu przesrane a i jeszcze dzisiaj szczepienie ale nie jade
a po południu zebranie u młodszego, musze wziać olka, i najstarszego bo przed zebraniem mamy logopede i mam tylk 15 min i nie dam rady go dodwiezc do domu, mam nadzieje ze beda grzeczni a inni rodzice nie będą mieć pretensji
a pamietacie o tym wypadku co pisałam
ten motocklista zmarł, bardzo wspołczuje mojej kolezance, ona juz prawie zjezdzałą bo uderzył w tylne koło, a jechał 200 na godz w miejscu gdzie jest ograniczenie do 70, samochód az obróciło i wpadł do rowu, nie wiem jak ona ti zniesie bo to naprawde dobra dziewczyna w moim wieku, ech szkoda
my juz po porannym spacerze, bylismy zaprowadzic chłopców
dorota rzeczywiscie niefajny dzien miałaś, a co do testu to była dopiero pierwsze podejscie tak?, więc spokojnie, wiem ze ciezko tak czekac, człowiek się nastawi a później duup,, blada, trzymam kciuki za dalsze działania
Iwona cudne wypieki, i najwazniejsze ze córci się podobało, jak robię mase kremóka + czekolada to czekolade rozpuszczam w niewliekiej ilosci mleka i wystydzoną dodaje do ubitej smietany i dodaje jeszcze zelatyne
misiarska zdrówka dla Was
antonia pomysł z przedszkolem naprawdę super
jestem zła na siebie i to bardzo, bo te olkowe kupy to chyba moje obzarstwo, w ndz było lepiej juz i wczoraj to zjadłam kawałek czekolady i juz w nocy i teraz znowu gorzej, no po prostu przesrane a i jeszcze dzisiaj szczepienie ale nie jade
a po południu zebranie u młodszego, musze wziać olka, i najstarszego bo przed zebraniem mamy logopede i mam tylk 15 min i nie dam rady go dodwiezc do domu, mam nadzieje ze beda grzeczni a inni rodzice nie będą mieć pretensji
a pamietacie o tym wypadku co pisałam
ten motocklista zmarł, bardzo wspołczuje mojej kolezance, ona juz prawie zjezdzałą bo uderzył w tylne koło, a jechał 200 na godz w miejscu gdzie jest ograniczenie do 70, samochód az obróciło i wpadł do rowu, nie wiem jak ona ti zniesie bo to naprawde dobra dziewczyna w moim wieku, ech szkoda
Ostatnia edycja: