reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

poziomki Jagódka śliczna- pucuś - ale moje dziewczyny też pucusie były :p
i zgadzam się z pysia25 że bardziej na conajmniej 3miesięczne już wygląda :)
-ale niech rośnie zdrowo- widocznie dobrze jej :)
ps. poziomki dzięki za przepis-robiłam ten ganache- póki co wygląda na to że nie jest źle :p zobaczymy jutro jak całość :p
jak nie wyjdzie źle i ładnie to się zdjęciem pochwalę :)

ania138 życzę jednak żeby mama się szybko oswoiła i zaczęła -tak naprawdę - cieszyć z waszego szczęścia :)

Dorotka kreseczki widać :) jeszcze raz GRATULCJE :) strasznie się cieszę razem z Tobą :) i zdrówka oczywiście i spokojnych 9miesięcy teraz -no nawet nie 9 ;)

urodzinki jutro- dziś torta robię :) połowa zrobiona. kolejna masa się chłodzi. trzeba dzieciaki wykąpać, położyć spać i skończyć.

i współczuje relacji z mamą, ale chyba już do tego przywykłaś- tak piszesz o tym jakby to już "normalne" było..

mamartusia to teraz Tobie życzymy żeby szybko czas zleciał :)

witam nową mamę :)

uciekam :p Córka ogląda "Noc w muzeum" -od kiedy ma 3 lata uwielbia filmy i bajki animowane typu "Epoka lodowcowa" czy "Barbi" itp. itd. potrafi siedzień przez całą 1godz lub 1,5godz i oglądać bez słowa :p ale za to fajnie się z nią właśnie takie rodzinne filmy ogląda- Syn prawie 3lata, ale jego nie ciągnie- bajkę to może z 5-10 minut spokojnie oglądnie, a potem mu się nudzi :p

miłego wieczorku i niedzieli dziewczynki :)
 
reklama
Witam!Anna,gratulacje dużego synka.Widzisz urodziłaś jak najbardziej w terminie 40 i 1 dzień.
Dorota,też gratulacje.Niebieska żeczywiście bledziutka ale jest.
My po urodzinach,byliśmy sami i był torcik w całości zjedzony od razu.
Maluchy oglądają film a właściwie to Mikołaj bo Inia padła na podłodze.
I mój M odjeżdża jutro już do Germanii.
 
Ostatnia edycja:
Iwona, to jutro Klaudia ma imprezę... najlepsze życzenia dla Twojej 6latki :-) czyli mamy dziewczyny z 1 rocznika :-D moja Natasia też filmy wtedy zaczęła oglądać :tak: pierwszą jej bajką był "Król Lew", obejrzała z zapartym tchem, teraz też woli te dłuższe bajki/filmy, jej ulubiony film do Smerfy, wczoraj oglądała Smerfy 2, i dziś też już musiała... Mati też obejrzy, choć on się prędzej znudzi... chyba taki urok dziewczyn, że są bardziej "ułożone", skupione, a chłopaków nosi :baffled::-D

Monika, dla Twojej najmłodszej też najlepsze życzenia :-);-)

U nas dziś spokojnie... majster jednak nie przyszedł, jest tylko pan od pieca, balustrada jest, wyszła super, przeszła nasze oczekiwania, no i tym sposobem Natasia dziś śpi pierwszą noc u siebie w pokoju, bo takie mamy ułożenie domu, że jakby dzieci nocy się przebudziły np. na siku, to zaspane mogłyby w nocy spaść ze schodów, a ta balustrada jest bardzo bezpieczna i Młoda już śpi, a Mati tu z nami, nie wiem, czy da radę dziś sam, bo nie mamy żadnej osłonki przy łóżku i już mam schizy, że z niego w nocy spadnie... chyba jeszcze z nami pobędzie, dopóki nie kupię tej osłonki Barierka ochronna do łóżka dla dziecka sosnowa (3502119186) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. myślałam o czym takim :tak:
 
Dziewczyny tyle tu piszecie i tak szybko, że czasem nie nadążam

Trochę o mnie bo pewnie niektórzy się zastanawiają co to za jedna pisze poprawną polszczyzną, imie włoskie, mieszka w Portugalii ... :-D

No więc życie nasze jak i nasze rodziny są bardzo szalone

Ja jestem pół włoszką, pół polką.
Mąż mój jest pół portugalczykiem, pół polakiem.
Moje dzieci rodziły się już w Portugalii.
Z racji tego, ze i ja i mąż mamy rodziców polaków mówimy płynnie po polsku. Moja mama polonistka więc uczyła mnie do "starości" mojej języka , hihi
Mój mąż mówi płynnie po polsku ( gorzej z pisaniem ) ;-)

Na stałe mieszkamy w Portugalii. Często jak na nasze możliwości bywamy w PL i w IT. Taka zariowana rodzinka na walizkach :-D

Dzieci mówią po polsku, angielsku i hiszpańsku. Czasem mówię do nich po włosku ale to jak jestem na nie zła :-D i też doskonale rozumieją ...
 
Ostatnia edycja:
Ania daj mamie trochę czasu,dla ludzi 3 dzieci to szok;-)

liza do komornika możesz zgłosić się jeżeli masz nie uregulowane 2 miesiące i jezeli nie wpłaci nie miej oporów

Dorota WIDZE!!!!!

Mamartusia czekamy na papiery:sorry2: Jejku zaraz Ty bedziesz rodzić:szok:

Lenka dobrze ze nic wiecej sie nie stało. Faceci.... ech

Antonia Witaj:-) zazdraszczam klimatu:-)

Iwona nie ma siły musi wyjść:-) Pochwal się;-)

Dzieci moje się w dzień wyspały i skutecznie budzą Jagode:wściekła/y:

Jagoda wyrasta właśnie z 68 rozmiaru:-D
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry,
od bardzo długiego czasu czytam wasze forum a ten wątek szczególnie "przypadł" mi do gustu.
Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie ?

Mam na imię Antonia. Mam dwójkę dzieci Rafael i Sofii. Rafael to chłopiec ma 5 lat, Sofii to dziewczynka ma 3 latka.
Mamy też psy, koty, salamandrę, rybki czyli jest nas więcej niż trójka :-D

Pozdrawiam wszystkich.
Witaj na forum,fajnie ze dzieci już umieją mówić w tylu językach :-), przyda im sie to w życiu :-), planujecie może z mężem kolejne dziecko ?
Dorota, ja tez te II widzę, także chyba się udało...:-) Ta szczepionka jest w kapsułkach do połykania, raz dziennie, rano, i potem nie wolno jeść przez min. pół godziny, bierze się 10 tabletek przez 10 dni, potem 20 dni przerwy i dalej 20 tabletek przez 20 dni. Mi dr zapisała, bo syn często chorował, potem brał szczepionkę rok temu, we wrześniu i miałam spokój cały sezon, i potem, choć nadal nie chorował, dałam mu w kwietniu czy marcu, jakoś tak... i antybiotyku od ponad roku nie podawałam, córce też podawałam, ostatnio brała antybiotyk w marcu, a do tego jest alergiczką, często była też chora, ale to prędzej na tle alergicznym,ale dr mówiła, że nie zaszkodzi i widzę, że jest teraz niebo lepiej :tak:

Lenka, szkoda Olka, biedaczek...:-( widzę, że szalejesz z przetworami :tak: ja mam o tyle dobrze, że moja mama robi mnóstwo wszystkiego, ja kompotów akurat nie lubię, tylko wiśnie, bo do sernika będzie, a tak, to bym musiała kupić... no i mama mi ogórki da, i buraczki też, bo lubimy... a mnie do tego nie ciągnie :no:

Antonia, witaj, rozgość się :-) piękne imiona dla dzieci, w Portugalii mieszkacie, tak? Opowiedz coś o sobie...;-)
Dzięki za info o tej szczepionce a mniej więcej ile kosztuje taka kuracja?.
Dorota- to standardowe masz zmartwienia na początku ciąży. U mnie każda ciąża ma jakieś tam komplikacje i żadna nie przebiegała spokojnie. Zawsze zazrościłam kobietą którym ciąża mija raz i dwa bez większych wrażeń i dolegliwości. Dla mnie to wielki stres i obciążenia ale jak widać się nie zrażam:-D
Dokładnie mam tak samo,stresuje sie zawsze w każdej ciazy o dzidziusia ,ale jestem dobrej myśli.

Iwonka dziękuję,a jeśli chodzi o moja mamę to tak masz rację przywyklam do tego,to ona sie na mnie obrazków jak z dziecmi wyprowadzilam sie od niej 120 km do M ,ja staram sie jakoś te nasze relacje trzymać,ale nie ma lekko,ale wiecie ile łez wylalam ze własną matka ma mnie gdzieś :-(.

U nas wsio ok,ja usypiam już więc lecę spac dobranoc
 
Witajcie niedzielnie ;-)

Ja mam dziś wolne wreszcie więc będzie dłuugi rodzinny spacer ;-). U nas piękna słoneczna pogoda, chcialam wybrać się na grzybki do lasu ale boję się jechać z Julią, bo ostatnio miała kleszcza po wyprawie nad jezioro.

Anna oj...wracaj do nas i opowiadaj! I Pokaz nam Wiktorka!

Poziomki...ale Jagoda jest ślicza i pulchniutka! Ale ja Wam zazdroszczę takiej dzidzi w domu. Julia już taka duża

Dorota...teścior piękny, kreska widoczna. Szybko się Wam udało. Życzę spokojnej ciaży!

Pysia...a Wy mieszkacie w domku? Urządzacie się?

Antonia...witaj. Super, że masz tak wielojęzyczne dzieci.

Monika...w Ty planujesz jeszcze jedną dzidzię?

Iwona..buziaki urodzinowej dla Klaudusi!!!! I gratuluję odcycowania, chociaz powiem Ci, że ja jak kończyłam karmić Julię to bardzo mi smutno bylo z tego powodu i brakowalo mi tych chwil bliskości...

Madi...opowiadaj, co się stało.

Liza...a Ciebie coś mało ostatnio na BB, wymyśliłaś prezent na rocznicę?

Stefa
....Ciebie też .....

Ania138...u gdzie suwaczek ciążowy? W którym Ty tygodniu jesteś?

Mmartusia...a jak Ty się czujesz? Termin zbliża się wielkim krokami u Ciebie. Gotowa?

Happy mama...a Ty znasz juz płeć dzidziola?

Może zrobimy jakąś listę z imionami naszych dzieciaczków, datami urodzin, wiekiem, naszymi imionami oraz terminami porodów dla naszych Mam z brzuszkiem i informacja o tych planujących ;-)

Lenka...dobrze, że koleżance nic nie jest ale jeszcze pewnie wiele przed nią spraw związanych z wypadkiem. A Ty jak robisz ketchup??? Podaj przepis.
 
poziomki, klimat faktycznie cudowny no narzekać nie mogę

tak, dzieci gdakają w różnych językach i czasem ludzie patrzą na nas jak na kosmitów szczególnie w PL
Faktem jest, że radzą sobie super w każdej piaskownicy ;) i bardzo szybko załapują kontakty z innymi dziećmi.

Moje maluchy chodzą do przedszkola, w którym są dzieci chyba z większości państw na świecie, również dzieci niepełnosprawne.
Tam dopiero można zwariować jak zaczynają się kłócić o zabawkę i każde zaczyna wrzeszczeć w swoim języku


dorota, my nigdy nic nie planujemy , poza tym moja dwójka dostarcza mi tylu emocji, że wystarczy za całe przedszkole , hihi

Życzę udanej niedzieli, u nas słonko wstało, wiaterek wieje, idziemy na plażę z psami, póki tłumów nie ma
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mmartusia...a jak Ty się czujesz? Termin zbliża się wielkim krokami u Ciebie. Gotowa?

:ninja2: mam tylko fotelik który kupił mój mąż. po za tym wciąż nic!
zaczynam się rozglądać powoli za rzeczami - jakieś ciuszki, łóżeczko...

dużo mam innych spraw na głowie i przyznam że sierpień był u mnie ciężki, wrzesień też nieciekawy - czekamy na rozwiązanie dwóch dużych stresów. to wszystko jakoś tak niesprzyja kompletowaniu wyprawki.
znaczy chodzi mi o to, że wszytsko jest na mojej głowie, naprwdę bardzo dużo spraw - od najdrobnieszych - ogarniania dnia codziennego , do dużych spraw, jak prace wykończeniowe domu, sprawy urzędowe i wogóle tyle tego jest że czasem mam wrażenie że mi głowa eksploduje.

ale kupiliśmy samochód 7 miejscowy, więc przynajmniej już się wszyscy pomieścimy. :tak:


tyle napisałyście że ciężko mi ogarnąć, więc od razu przepraszam że nie odpisuję każdej z osobna. :zawstydzona/y:

Antonia - super z tymi językami!!! jestem pod mega wrażeniem!:tak:
moje są dwu języczne - ale przyznam że po piewrsze opóźniło to rozwój mowy u nich (to na pewno moja wina bo jestem złą matką która za mało z dziećmi rozmawia :zawstydzona/y:)
a po drugie, ciężko nam utrzymać równowagę między językami (znaczy ten angielski zaczyna przeważać i wypierać polski, więc znowu trzeba pracować i pilnować żeby jakoś tą równowagę zachować)
 
Do góry