reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

hejka
Oczywiście wielce szczęśliwa jestem, nie muszę pisać dlaczego;-)
Zaliczyłam z rana okulistę i świstek ze zgodą na sn dostałam. Chciałam zakupy kosmetykowe zrobić, ale zupełnie zapomniałam, że w Kce tour de pologne, więc szybko mykaliśmy, co by się w korki nie wbić.
Teraz założyłam dzieciowe pranie i czekam z kawką aż się wypierze, ale miło będzie wywieszać;-)

Marta
udanego urlopu. Co do jedynaków, dużo też robi kwestia wychowania. Sama jestem jedynaczką i nie powiem widzę u siebie dużo typowych zachowań dla jedynaków, jak na przykład nie znoszą dyrygowania mną, jestem wyczulona na nierówne traktowanie, u mojego męża tak jest, on nie zwraca uwagi, a mnie szlag trafia. Ale na przykład nigdy nie byłam samolubem, chętnie się dzieliłam i tak mi zostało. Uważam, że często dzieci najmłodsze w rodzinie są gorsze od jedynaków, bo są dużo bardziej rozpuszczone i przyzwyczajone do tego, że wszyscy ustępują.
Liza pewnie z utęsknieniem na wrzesień czekasz.

lecę wieszać:-)
 
reklama
hej!

marta i ania- owocnych starań!

mój mąż jest jedynakiem, teraz po latach mojego wychowywania bardzo się zmienił;-) ale na początku był ciężki czasami. Myślę że wiele zależy od wychowania, wierzę że można mądrze i fajnie wychować tylko jedno dziecko.

a mnie mdliiiiii !!!! masakra jakaś:eek:
 
annaoj kce ja właśnie na odwrót miałam w dzieciństwie, wprawdzie mam jedną siostrę (przez to zawsze chciałam mieć większą rodzinę, bo jak z siostra się obraziłyśmy :p to nie miałam się z kim w domu bawić :p ) jak wspominam swoje młode lata to mogłyśmy z siostrą od młodu bawić się w pobliżu domu, a obok łąki, laski itp. więc radochy co niemiara i chyba właśnie to pomaga mi jednak te moje dzieci troche inaczej wychowywać a nie pod kloszem :p choć teraz i tak inne czasy i tak całkiem jak ja to na pewno nie bedą dorastac, nie dośc ze irlandzka pogoda nie pozwala na tyle spedzanego czasuu na dworze co w Pl, ale tez do tego mieszkamy na osiedlu wiec tez jest inaczej :p

ja to sie zastanawiam jak na przedstawienia bede chodzila- jak ja zaraz rycze :p

marta24 dobrze ze nie jestem sama z tym przezywaniem :p ja corka juz w szkole, synek w przedszkolu i moze niedlugo najmlodsza tez pojdzie do przedszkola ... choc chyba i tak z kazdym dzieckiem jest jakos troszke latwiej...

Marta78 tez kiedys trafilam na kilku takich jedynakow :p na pewno nie wszyscy sa tacy, ale takie zachowanie nie mniej jednak szokuje :p ale tez annaoj kce ma racje :)
 
iwona ja tez rycze na kazdym przedstawieniu:-)
annojce dałaś rade dzielna kobieto!!!!!!
ja nie jestem jedynaczką ale mam podobne cechy charakteru co ty piszesz
 
Dziekujemy Cioteczki:-)

Dopiero od wczoraj mam chwile zeby usiąść i już coś mnie woła...
Jagodzianka na wizycie nie bardzo przejęta,nawet pomarudzic nie chciała:-D wszystko super. Rączka ma sie zrastac ok 10 dni wiec sprawdzanie nie ma sensu. Wziełam skierowanie do ortopedy.... kurcze miałam rano ją zapisać:confused2:

Dzieci moje sa nad aktywne ostatnio:eek: nie ogaraniam ich:sorry:

Zona moja tez jedynak......laaaata mi zajęło zrobienie z niego człowieka:laugh2:
Moja siostra jest o 9 lat młodsza wiec wychowywałysmy się jak jedynaczki. Annaoj masz racje jak dziecku się wpoi pewne wartości to pomomo tego że jest jedynakiem będzie normalny.
Z drugiej strony posiadanie rodzeństwa nie gwarantuje dobrych zachowań:sorry:

Tez czuje sie najlepiej jak dzieci w domu są ale to chyba dlatego że wiem co się z nimi dzieje:tak:

Annaoj ciekawe ile teraz połazisz z brzuszkiem jeszcze:-D dobrze by było jeszcze 2 tygodnie:tak: Kiedy masz gina?

Doris radze sobie jak każda z Was:-)

Staraczki nasze trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Iwona co z tego że nie pada skoro upały takie że strach wyjść z domu:no:

Stefa jak zrobisz ogóry to daj troche:-p

Happy to już jedne z ostatnich mdłości;-)
 
Marta - też się zgadzam, że nie każdy jedynak taki jest. Kwestia wychowania. I mimo, że jesteś jedynaczką, zdecydowałaś się na liczną rodzinę :-)

Annoj - cieszę się, że promieniejesz :-) Jak można się ruszyć, świat od razu inaczej wygląda.

happymama - nie jesteś sama - mnie też mdli jak ch..... Tylko u Ciebie to jest końcówka mdłości, a u mnie początek. I po wiedz mi, kto ma lepiej, no kto? ;-)

iwona - ja też teraz mam porównanie - w Amsterdamie mieszkamy w mieszkaniu, więc zostają nam place zabaw, a w Polsce mamy domek z ogrodem i placem zabaw. Jest różnica, a przede wszystkim dzieciaki mogą sobie same biegać po ogrodzie - nie to co tu.

poziomki - ja mam brata 7 lat młodszego. I dopiero teraz jako tako się dogadujemy. A męża tak czy siak trzeba wychować, czy jedynak czy ma rodzeństwo ;-) No i jednym słowem masz poziomkowy zawrót głowy :-)

A ja wczoraj padałam z nóg. Tak się źle czułam, że nie byłam nawet w stanie palcem ruszyć. A dziećmi trzeba było się zająć... Dziś mam nadzieję, że będzie lepiej. Pozdrowienia dla pozostałych mamuś
 
misiarska - no fakt ja już na końcówce mdłości ale mam za sobą już bite 6 tygodni ciągłych mdłości i pewnie jeszcze w perspektywie ze 2 przed sobą, także swoje już przeszłam;-)

po 2 dniach ochłodzenia wróciły upały, ja zaraz czmycham z dziećmi nad jeziorko:tak:
 
Witajcie ;-) i oczywiście witamy nową mamusię Monika 373
Napisz coś wiecej o sobie...widzę, że masz wesołą czwóreczkę ;-)

ja wróciła z pracy dziś mega padnieta! wstawanie do pracy na 6 mnie dobija! Dobrze, że jutro mam na 12 ;-). Zaraz jadę do Castoramy po listwy wykończeniowe do mebli kuchennych a wieczorem zabieram się za lekturę BB ;-)

Buziaki dla wszystkich!
 
reklama
o jezu jak gorąco.
happymama - u nas tak samo po 2 dniach przyjemnych 20 stopni - znów jest gorąco.
przyznam że cieżko mi w taki upał. dziś się nawet poryczalam z gorąca. :no: szczególnie żę jeszcze jesteśmy u mojej siostry z wizytą - w mieście! - na szczęscie w sobotę już będziemy z powrotem u siebie nad morzem.
 
Do góry