dorota i słodka owsianka wiem, że Wam ciężko teraz, ale tak tylko chciałam napisac, że po takiej wielkiej stracie przysługuje Wam urlop macierzyński jeśli pracujecie i jeszcze wypłata kasy za poronienie, no i pochówek Wam się należy. A to że jeszcze Bozia Was obdarzy maleńką istotką, skoro tego pragniecie to jest pewne!! Ja Wam kibicuję!!! Męża siostra w ubiegłym roku poroniła, bodajże w 8 tygodniu, był pogrzeb, potem mówiła, że dalej będą próbować, bo tylko 1 syna mają. A w ponad pół roku po pogrzebie aniołka zaszła w ciążę i w tym roku w wakacje ma urodzić córkę - mega się cieszą. To jak co, to będą mieli synia 3 latka i małą córcię
dorota jak tam dzieciaki? lepiej? I tak zdrówka dla nich życzę. U mnie teraz środkowy i najmlodszy synio nochale podciągają i czasem któryś kaszlnie, no i męża coś w kościach łamie, więc tylko ja i najstarszy jeszcze się trzymamy
ivi no to duże brawo dla promotora, że tak Ciebie zachęca!
U nas weekend urodzinowy był, bo środkowy synio obchodził już 7 urodzinki. Kiedy to zleciało?! Miałam trochę roboty z przygotowaniem żarełka na 16 osób, ale poza tym, że mężu zapewniał, iż mamy węgiel na grilla, a okazało się, ze nie mamy i śmigał do sklepu, a nie było go prawie 45 minut, a ja przy cieście i kawie zabawiałam głodnych gości - bo każdy chciał grilla, to było super
No poza jeszcze pogodą, bo strasznie zaczęło wiać i z dziećmi an dwór nie było jak wyjść na tego grilla. To wszyscy w domu siedzieli, a tylko mój mężu z facetami grilla pilnowali a potem jeść wszyscy do domku szli.