Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

[mmufinka]

Poziomka, a może w staraczkach na wspomagaczach się "widziałyśmy" ? Tam częściej przebywałam, kiedyś pod innym nickiem i teraz też tam zagladam
No to ja po pierwszej wizycje jest 6 tc ale serduszka jeszcze nie było widać, mam wizytę za tydzień.
Ja chyba zdecyduję sie na opla zafirę 7 os. bo busem to sobie nie wyobrażam, a mój narzeczony zostanie przy swoim 5 os. bo nim sam jeżdzi do pracy no i na wyjście też wystarczy
Ja tak kombinuje co z tym pokojem, mój M. mówi że mam nie wymyślac z drugim łozkiem piętrowym bo będzie wyglądało jak w jakimś internacie ;( Woli opcję łóżka zwkłego plus wysówane, a ja nie wiem czy maluch nie będzie się czuł taki hmm no wiecie "gorszy" bo siostry będą miały normalne łóżka ;(...
Chciałam jeszcze jedno maleństwo ale nie teraz, tak za 3 lata żeby najmłodsza latorośl podrosła ...
Zawsze chciałam dużą rodzinę, ale wydaje mi się ze trochę się rozpędziłam

 

[poziomki]

Mmufinka mieliśmy zafirę i polecam, bardzo fajne autko. Ja sie rozpędziłam haha Ty jeszcze nie
Ja tez mam za tydzien bo tez serduszka nie było widać

 

[nowa_tu]

Witam
Wychodzę z ukrycia i przyznaję się do podglądania Was . Fajnie się Was czyta . Jestem mamą dwójki-7-latki i 5,5-latka. Do niedawna byłam przekonana,że dwójka wystarczy-"idealny"układ-mama, tata i parka. Dzieci są już praktycznie samodzielne, my mamy więcej luzu, czasu itd. Ale od pewnego czasu czuję, że w naszej rodzinie brakuje jeszcze jednego maluszka. Każdego dnia pragnę go bardziej... Mój mąż się waha. Ale mówi, że już raczej nie chce więcej dzieci. Że chciałby, żebyśmy jeszcze "pożyli", dzieci podchowane-można je np.u dziadków zostawić i gdzieś razem wyjść itd. Czy Wasi mężowie mieli wątpliwości? Pocieszcie mnie. Bo mi serce pęka...

 

[poziomki]

Nowa witaj
Jasne ze tak, faceta najciężej przekonać. Pogadaj z nim, moze da sie przekonac. Faceci potrzebują wiecej czasu w takich sprawach

 

[słodka owsianka]

My sie zdecydowalismy na sharana. Mojemu mezowi zalezalo zeby byly to pelne 7 foteli, a w zafirze te z konca sa troche mniejsze, ale autko mnie sie podoba

 

[mmufinka]

Słodka owsianka no tak ale vw drogie za 17 tys kupie 2000 rocznik i to słaby a Zafira za ta cene z 2006 roku już...a starszego niż 10 lat nie chce ☺
Poziomka no to razem się dowiemy jak maluszki ☺ja juz się zaczęłam cieszyć jakoś się poukłada lepsze to niż bycie jedynakiem cos o tym wiem
Ahh noni tak myślę może faktycznie kupić takie wysowane...mój M mówi ze to bez różnicy czy wysowanego czy nie ważne żeby każde miało swoje i swoje biurko reszta nieważna my też musimy rozkładać swoje łóżko. .hmm co racja to racja...Sama nie wiem... jak myślicie? Bo faktycznie lepiej wyglądało by to wysowane a nie dwa podwójne zależy czy dIecko nie będziemi czuło się gorsze...a może ja faktycznie przesadzam ? Myślę o czymś takim
http://allegro.pl/ShowItem2.php?ite...e5-822f-fa163e1b0a15&ars_rule_id=201#imglayer

 

[lenka21*]

My mieliśmy takie wysuwane i chłopcy nie narzekali, tyle że później mieli rozstawione na dwa osobne a teraz mają od nie dawna piętrowe , wiec są nim zachwyceni. Biurko swoje ważniejsze, jakaś półka na swoje drobiazgi

 

[happymama82]

Nowa_zu witaj! No moj maz po drugim dziecku powiedzial stop. Po trzecim powiedzial absolutnie koniec a po czwartym juz nic nie mowil teraz czekamy na kolejne wystarane malenstwo. Do kazdego dziecka powyzej dwojki musialam go dlugo namawiac. Ale nie ma co tracic nadziei. Faceci mysla inaczej. My myslimy sercem oni bardziej z praktycznej strony podchodza do tematu. Namawiaj. Rozmawiaj. Moze sie uda przekonac

 

[poziomki]

Mmufinka jedynactwo to tragedia dla dziecka i rodziców- takie moje zdanie
Dla dzieciaków ostatnie miejsca w zafirze sa ok.
Myśle ze te wysuwane tez sa fajne i dzieciakom nie bedzie przeszkadzało a pewnie beda skakać z jednego na drugie.
Łóżka piętrowe optycznie zmniejsza pokój.

Annaoj zazdroszczę Ci tych rajdów strasznie!!! Chwal sie co kupiliście

M jutro leci do Pl na dwa dni... Chwila ciiiiiszyyy

 

[mmufinka]

Poziomka masz rację ja byłam jedynaczka i uważam że rodzice zrobili mi wielką krzywdę. Dlatego tez marzyłam o dużej rodzinie i mam nadzieje ze moje dzieci również taki przykład rodziny wybiorą w przyszłości. Powiedziałam dziś rodzicom o ciąży no cóż oni niestety naleza do ludzi którzy myślą zupełnie odwrotnie niż ja no i stwierdzili ze można było poczekać skoro już miała być czwórka ze jesteśmy młodzi no i warunki nie te, za male mieszkanie że to co mogliśmy przeznaczyć na np naukę dzieci teraz wydamy na auto i meble nowe...moze coś w tym jest mimo wszystko liczyłam na to ze się ucieszą... w sumie też się martwię o finanse jak dotąd starczyło na przyzwoite życie no i mogliśmy ten tysiąc w miesiącu odłożyć ale też wydaje mi się ze nie mamy odpowiednich warunków na 4 dzieci... złapałam jakiegoś doła chyba. Mój M się śmieje ze skończą się zakupy w Ikei i Zarze co miesiąc to starczy na wszystko i pewnie ma rację ☺
Rozmowa z rodziną skończyła się rzuceniem słuchawki i tak bywa.
Za to coraz częściej rozważam pomysł wynajęcia opiekunki tak raz na jakiś czas żebysmy i my mogli pozyc trochę...
Mam nadzieje ze w końcu trafi się nam synek ☺
Zapowiada się nudny wtorek.
Poziomka na telefonie nie widzę ale jak zerkałam na laptopie to wydaje mi się ze nasze najmłodsze latorosle są rówieśnikami czy się mylę ?