reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

A My niedawno z dworu wróciłysmy.Po deszczu tak się ciepło zrobiło ze szkoda było w domu siedzieć więc zmówiliśmy się z moja koleżanką z osiedla i poszłysmy z dzieciakami.Tak zesmy się ostatnio ze sobą bardziej skumplowałyśmy,fajnie a jej córeczka mówi na mnie mamuś a na mojego M tatuś :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
dziewczyny sie wyszalały,pojechałyśmy na wyprawę rowerową :tak::tak::tak:



Agnieszka no to żes mnie pocieszyła.
Teraz czuję sie jak wyrodna matka która oddaje swoje dziecko gdzie nie ma własciwej opieki.
dosyć że mam doła z tego powodu to teraz mam jeszcze wieksze rozterki.
mam tylko nadzieję że nie będę musiał jej dawc do żłobka tylko moi rodzice się nią zgodzą zająć.

Sory nie chcialam cie jeszcze bardziej zdolowac :no::no: po prostu pisze to co mysle:tak::tak:a ty nie musisz sie czuc jak wyrodna matka bo napewno nia nie jestes:tak::tak: mam tylko nadzieje ze nie bedziesz musiala Oliwki oddac do zlobka i twoi rodzice zajma sie mala:tak::tak: ale jak jednak bedziesz musiala Oliwke oddac to nie miej wyrzutow sumienia tak po prostu musi byc:tak::tak: na cos trzeba sie zdecydowac :tak: wiem ze cie za bardzo nie pocieszylam ale probuje wczuc sie w twoja sytuacje i cie doskonale rozumie:tak::tak:

Witam
Wkoncu dotarłam z dzieciakami do domu i jestem mega padnieta:no:Najpierw byłam z mlodymi na bilansie,pozniej u mnie w domku z siora na kawce i jechalysmy do ikea.Stamtad pieszo szlysmy do Malty i malta na srodke-masakra nogi to mi w dupe wchodza
Dziewczynki sa zbilansowane i zaszczepione:tak:Były bardzo dzielne:tak::tak::tak:
Wiktoria ma 74 cm i wazy 7230
Klaudia ma 71 cm i wazy 7250
Obydwie sa oczywiscie duuuzo ponizej trzeciego centyla,ale lekarka powiedziala ze najwazniejsze ze bardzo dobrze sie rozwijaja:tak::tak::tak::-):-):-)

No to super ze dziewczyki byly dzielne :tak::tak:ja mam nastepny bilans dopiero na roczek a najchetniej juz bym z mala poszla:tak::tak:

Benjamin dostał dzisiaj ospę wietrzną :-(
Ciekawe kiedy bliźniaki dostaną :baffled:
Zdrowka dla Benjamina
 
reklama
Dzieki AGNES:tak::tak::tak:
Ja juz sie tak nie przejmuja bo w sumie Dominik tez jest dosyc drobny(16 kg i 104cm)no i my raczej tez,wiec mlode maja to w genach a do tego male sie urodzily wiec do wagi i wielkosci po urodzeniu sa ok:tak:

Jasne male jeszcze nadrobia nie masz sie czym przejmowac:tak::tak:
Ja mam sasiadke ktora urodzila w 24tc mala wazyla przy porodzie nie cale 500g ma teraz prawie dwa latka wazy tez ok 7kg a ciuchy kupuja jej na 74cm teraz dopiero zaczela chodzic ale rozwija sie dobrze :tak::tak: najwazniejsze ze dzieci sie dobrze rozwijaja a ile waza czy mierza to jest najmniej wazne:tak::tak:
 
Ja po dzisiejszym spacerze w deszczu jestem jakas do niczego nic mi sie nie chce glowa mnie cos boli i zimno mi jest:baffled::baffled: mam nadzieje ze nie bede chora:no::no: Emily juz spi a ja czekam na m az wroci z pracy potem ide odrazu pod ciepla pierzynke spac:tak::tak: no chyba ze jakos mi sie polepszy jak m wroci:-):-):-) zobaczymy
 
co tu taka cisza znowu?widze ze jakoś osttanio wszystkie zaniedbujecie nasze pogaduchy :tak::tak::tak::tak: oj niełanie.
Oliwka dopiero połozona do łóżeczka,mam nadzieję ze szybko zasnie.dzisiaj tak póżno bo długo siedzieliśmy na dworze i tak jakos nam zeszło.
 
Ja też się kładę zaraz ,łazienka i lu lu ,śpiąca jestem,Dowikla Twoje dziewczymki takie same szczypiorki jak ty rosną ,też zgrabne i szczuplutkie ,a zjedza za dwóch ja k dorosną :-D Agnes co do żłobka to nie dołuj się ,bo nie ma o co ,serce mamy krwawi jak musi swoje dziecię gdzieś zostawić ,by pracować ,ale takie życie ,przecież robisz to też dla niej ,a co do żłobków to nie można uogólniać ,amiałam praktyki w kilku różnych żłobkach w szczecinie i same dobre rzeczy mogę powedzieć,fakt ,że było to dawno,ale tam gdzie byłam pracowały panie które naprawdę kochały dzieci i tak głownie jest,czasami po prostu nie mozna sie rozdwoić ,a jestem pewna,że krzywda sie Oliwci nie stanie-głowa do góry:tak::-D Gret ,a to będziesz miała szpital w domu,pewnie bliżniaki też załapią ,ale pociesz sie ,ż za jednym zamachem i z głowy,ja ospę przechodziłam rok temu z ksawkiem i może to głupie ,ale takiego krokodylowatego mojego małego synka z czułością wspominam:tak: Idę spać ,DOBRANOC:-D
 
reklama
Do góry