reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

cara sama musisz podjac decyzje :tak::tak::tak: samam sobie musisz powiedziec co jest dla Ciebie dobre :tak: no i musisz tez uwzglednic potrzeby Adasia :tak:

Jezeli uda mi sie znalesc prace i ciagnac te studia to wogole nie bede widywala daska :-/... Tylko na pol godziny przed snem :-/...
A szkole mam co weekend od rana do wieczora w tym roku :-/...
 
reklama
witam sie
Dzisiaj Jasminka pomaszerowala pierwszy dzien do szkoly po wakacjach.
W mundurku wygladala pieknie.
Sewa - Sewa moja chodzi do panstwowej szkoly w maju juz po zakonczeniu zapisow bez zadnych problemow przyjeli mala do reception nasza zerowka. Poszlam bezposrednio do szkoly do Head Teachera. O czerwca zaczela nauke. Bylo jej ciezko i napewno jeszcze dlugo bedzie ale to jedyny sposob by sie tutaj uczyla zarowno jezyka jak i innych rzeczy. W jej grupie wiekowej dzieci nawiazuja juz przyjaznie i porozumiewaja sie slowami rozmawiaja ze soba. W grupach nizszych dzieci porozumiewaja sie na rozne sposoby, czym predzej maly poszedlby do przedszkola tym lepiej. Pozna kolegow, bedzie mial specjalistyczne zajecia. Naprawde Sewa. Ile mozna siedziec z mama i sie na nia patrzyc?

Ja zaluje ze juz w lutym jak tu zjechalam to zaraz jasminy nie zapisalam do szkoly.

W UK jest obowiazek nauki od lat 5 i dlatego bez problemu przyjeli Jasmine.... u mnie w miescie jest okropne zawalenie w szkolach i przedszkolach :tak: moze i na drugim koncu miasta przyjeli by go z otwartymi ramionami..... ale w przedszkolach obok mnie nie ma miejsc.

Zreszta ja mam troche inne podejscie do roznych spraw niz Ty :sorry2:
 
Ja mam ciezki orzech do zgryzienia - chce rzucic studia ktore mnie nie dosc ze nie interesuja to pochlaniaja kupe kasy :-/... Co zrobic?!
Postanowilam ze jak pojde do pracy to poprostu zwroce rodzicom pieniadze ktore juz wylozyli... A od przyszlego roku poznan i wymarzony kierunek studiow? Co wy na to?!
Miło Cię znów czytać.Ile zostało Ci tej nauki do licencjatu czy magisterki?Może warto jeszcze się przemęczyć co?Potem możeszżałować:tak::tak::tak:
 
Kochana skonczylam dopiero 1 rok :-/... Do tego czekaja mnie jeszcze poprawki z naprawde ciezkich przedmiotow, z ktorych nic nie rozumiem i nie zrozumiem ;-/...

Po za tym DOBRZE BYC TU ZNOWU WSROD KOCHANYCH KOBIETEK :-*
 
reklama
Do góry