zuzia1
Moje dzieciaczki-cudaczki
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2006
- Postów
- 1 800
Kuba śpi już od godziny, a ja też jem przed kompikiem, tylko, że pierniczki.
U nas jest dzisiaj super pogoda. Świeci słońce, nie wieje (nareszcie) i w cieniu jest już ponad 10 stopni. Mam cały czas okna pootwierane i jest cieplutko.
Jutro po południu jedziemy do żłobka zaklepać małemu miejsce, bo jest już 39 dzieci, a miejsc w żłobku 43. Takiego obłożenia, to jeszcze chyba nie było. Ale co się dziwić, jak urlop macierzyński taki krótki, a każdemu na pracy zależy.
U nas jest dzisiaj super pogoda. Świeci słońce, nie wieje (nareszcie) i w cieniu jest już ponad 10 stopni. Mam cały czas okna pootwierane i jest cieplutko.
Jutro po południu jedziemy do żłobka zaklepać małemu miejsce, bo jest już 39 dzieci, a miejsc w żłobku 43. Takiego obłożenia, to jeszcze chyba nie było. Ale co się dziwić, jak urlop macierzyński taki krótki, a każdemu na pracy zależy.