dobrowolniesłodkie Laura jak była mała uwielbiała jak jej czytałam Kubusia Puchatka
super bajeczka
Malinka a powiedz mi jak jest teraz z tą szkoła Twoja Julka obowiązkowo idzie szybciej?
5 latki mają teraz zerówkę tak?
reklama
ja żałuję ,że Laury nie wysłałam wcześniej jak poszła do zerówki to na początku kwietnia Pani powiedziała ,że Laura powinna być przynajmniej w pierwszej klasie ona się nudziła w zerówce i w pierwszej klasie też bo lubiła się uczyć i ja z nią dużo w domu robiłam miała opanowany proglam zerówki i 1 klasy jak szła do zerówki ale wtedy myślałam ,że jej nie będę skracać dzieciństwa
ale powiedzcie mi czy oni wprowadzają ten program 5 latki do zerówek czy nie przeszła ta ustawa?
ale powiedzcie mi czy oni wprowadzają ten program 5 latki do zerówek czy nie przeszła ta ustawa?
No to sie niezle przyłozyłas do nauki z mlodaja żałuję ,że Laury nie wysłałam wcześniej jak poszła do zerówki to na początku kwietnia Pani powiedziała ,że Laura powinna być przynajmniej w pierwszej klasie ona się nudziła w zerówce i w pierwszej klasie też bo lubiła się uczyć i ja z nią dużo w domu robiłam miała opanowany proglam zerówki i 1 klasy jak szła do zerówki ale wtedy myślałam ,że jej nie będę skracać dzieciństwa
ale powiedzcie mi czy oni wprowadzają ten program 5 latki do zerówek czy nie przeszła ta ustawa?
Z tego c ja wiem to szesciolatki pojda obowiazkowo do pierwszej klasy za trzy lata:-)
Moze teraz jest jakos inaczej ale ja własnie tak slyszałam
mój adam na wesołej szkole jest od 1 klasyDominik ma w tym roku takie ksiazki-cwiczenia
Sa to cztery czesci i kazda przerobiona w przedszkolu czesc dostaja do domu
mlenko przeszło od przyszłego roku tylko przez pierwsze 3 lata to decyzja rodziców
No to sie niezle przyłozyłas do nauki z mloda
Z tego c ja wiem to szesciolatki pojda obowiazkowo do pierwszej klasy za trzy lata:-)
Moze teraz jest jakos inaczej ale ja własnie tak slyszałam
Laura była bystrzakiem a ja lubiła z nia ćwiczyć wszystko w formie zabawy jak miała 2 latka to pojedyncze litery składała w wyrazy ale takie krótkie ; 1,5 roku to nawijała pełnymi rozbudowanymi zdaniami taki knajtek jeszcze w wózku wszyscy mnie na ulicy pytali ile ma lat i w szoku byli takie znała słowa ale teraz leń jest i trzeba gonić nic się nie uczy ale nie ma złych stopni na szczęście choć wiem ,że gdyby choć trochę posiedziała przy nauce to było by super w pierwszych 3 latach miała chęci i była pierwsza we wszystkich klasach a teraz to szkoda gadac leniuch smierdzący czyta duzo ale nie to co powinna
w dwa dni teraz łykneła ksiązkę niecałe 600 stron powieści
a jak miała 10 lat to przeczytała Lalke prusa i Potop Sienkiewicza dobrze ,że chociaż czytać lubi
ciekawe jaka będzie Lenka ..
mój adam na wesołej szkole jest od 1 klasy
mlenko przeszło od przyszłego roku tylko przez pierwsze 3 lata to decyzja rodziców
Laura miała wesołą szkołe całkiem przyjemny zestaw do nauki
Czyli moja Lena jesli się nic nie zmieni będzie od 5 lat w zerówce
luna665
Mama grudniowa 2007
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2009
- Postów
- 2 886
Cześc dzieczyny, w końcu do Was dotarłam
ale po kolei
Nocka do d... mała budziła się co pół godziny cała nac, jak tylko zaczela o 21 tak skonczyla o 4 rano, o 5 przyszla do mnie do łózka i spałyśmy do 8.
Póxniej nie mailam checi jednak na sprzatanie, ogarnelam byle jak, zeby dalo sie patrzec i wzielam sie za ciuszki. Dzwonila do mnie MOnia ze leki sie koncza, *****, a ja pusto w portwelu az gwizda, wymyslilam wiec porobic gneralne porzadki w ciuszkach po witusi i posegregowac, sfotografowac, moze ktos cos kupi i grosz do grosza... A moze któras by cos wybrala?
Pozniej dam linki
dopiero skonczylam, kurde nie wiedzialam ze to tyle roboty z tym bedzie. Piotr juzpojechal na DZIEN RUKARZA, przyjdzie wesolutki ale dopiero nad ranem. A niech sie bwi, bede mogla wieczor z Wami w spokoju spedzic, nie bedzie krzywo patrzyl, ze przed kompem siedze.
Wiadomo juz cos wiecej o naszej swieżo upieczonej mamusi? i jej nowym bobasku?
Wyobrazcie sobie ze ja jeszcze w pidzamie, juz mi sie nie oplaca przebierac. Wieczorem wezme prysznic i zaloze inna
ale po kolei
Nocka do d... mała budziła się co pół godziny cała nac, jak tylko zaczela o 21 tak skonczyla o 4 rano, o 5 przyszla do mnie do łózka i spałyśmy do 8.
Póxniej nie mailam checi jednak na sprzatanie, ogarnelam byle jak, zeby dalo sie patrzec i wzielam sie za ciuszki. Dzwonila do mnie MOnia ze leki sie koncza, *****, a ja pusto w portwelu az gwizda, wymyslilam wiec porobic gneralne porzadki w ciuszkach po witusi i posegregowac, sfotografowac, moze ktos cos kupi i grosz do grosza... A moze któras by cos wybrala?
Pozniej dam linki
dopiero skonczylam, kurde nie wiedzialam ze to tyle roboty z tym bedzie. Piotr juzpojechal na DZIEN RUKARZA, przyjdzie wesolutki ale dopiero nad ranem. A niech sie bwi, bede mogla wieczor z Wami w spokoju spedzic, nie bedzie krzywo patrzyl, ze przed kompem siedze.
Wiadomo juz cos wiecej o naszej swieżo upieczonej mamusi? i jej nowym bobasku?
Wyobrazcie sobie ze ja jeszcze w pidzamie, juz mi sie nie oplaca przebierac. Wieczorem wezme prysznic i zaloze inna
WOW! Stracha napedzila, ale jaka aparatka, sama sobie szczebla wyjęła???a ja Wam opowiem o wczorajszym poranku bo zupełnie zapomniałam
Rano Lena się obudziła wstała w łóżeczku i już nas wołała Leszek wstał jej zrobić mleko zawsze wstaje robi jej mleko i daje mi mała do nas do łóżka i ja jej tę flachę podaję więc ja sobie jeszcze lekko kimam i nagle L podchodzi ido łóżeczka i krztczy "Lena" ja się podrywam patrzę a moje dziecko stoi przy łóżeczku na zewnątrz trzyma się szczebelków i sie patrz na nas z radocha na buzi
my w szoku mi serce lata bo pierwssze co to wizja ze wypadła ale to by było słychać a ta po cichutku więc patrzymy z rozdziawionymy buziami i w końcu sprawdzamy łóżeczko pod taką zawieszką na łóżeczko na akcesoria wyjęty jeden szczebelek , nie wiem jak to zrobiła i całe szczęście że wyszła nóżkami a nie głową
Anabuba
czarownica mroźnego lądu
dotarłam i ja
rano musialamodpasc bo male bydle jakies marydne mocno bylo.potem o 11 o szkoly-no i zlapaal nas deszcz.jak wrociłam to wzielam sie robote.dostalismy od tesciow indyka calego i trzeba go bylo poporcjowac itd.
mala psi od jakis 40minut wiec mam nadzieje ze jeszcze pospi bo musze posiedziec bo jak mam @ to mnie wszytsko rwie i zle mi sie stoi.
na obiad mam-ziemniaczki,troche kotletow jajecznych(jeszcze musze je zrobic),sosik z nerek i serc indyczych(bo dostalismy kilka do tego indyka:-)) i jeszcez indycza watrobka z cebulka (bo tez mam kilka):-)
a ze moj jutro w domu to bedzie mial co odgrzewac,a on lubi takie rzezczy.no i mizeria.a sosik juz sie dusi bo dlugo musi:-)
zdrowka!
oj Malina Malina-jak zwkle nakrecilas troche:-):-)
mała ma byc ANIKA a nie Anita:-)
urodziła sie 23.50 wazy 3kg i 51długosci.
po usg lekarz kazal im jechac od razu do szpitalu z powodu tego wielowodzia,to dlatego Luzie tak wszytsko ostatanio boalalo bo miala ucisk na narzady.
a jak w szpitalu jej zrobili morfologie to ja od razu pod noz,kiepsak ponoc byla ale juz sie nie dopytywalam.
Mala w inkbatorze bo mieisac zawczesnie a rozwoj płucek na granicy i dlatego,no ma slaba gazometrie.isonde do zoladka,bidulka:-(
Luzia miala znieczulenie w kregoslup i jakos tam dochodzi do siebie ale wiadomo jak po cc musi pobolec.
to tyle wiem od rana.
pozdrwoie ja od WAs)
rano musialamodpasc bo male bydle jakies marydne mocno bylo.potem o 11 o szkoly-no i zlapaal nas deszcz.jak wrociłam to wzielam sie robote.dostalismy od tesciow indyka calego i trzeba go bylo poporcjowac itd.
mala psi od jakis 40minut wiec mam nadzieje ze jeszcze pospi bo musze posiedziec bo jak mam @ to mnie wszytsko rwie i zle mi sie stoi.
na obiad mam-ziemniaczki,troche kotletow jajecznych(jeszcze musze je zrobic),sosik z nerek i serc indyczych(bo dostalismy kilka do tego indyka:-)) i jeszcez indycza watrobka z cebulka (bo tez mam kilka):-)
a ze moj jutro w domu to bedzie mial co odgrzewac,a on lubi takie rzezczy.no i mizeria.a sosik juz sie dusi bo dlugo musi:-)
witaj w klubie!cos sie zmowilysmy w tym miesiacuWitam
Ide zaprowadzic mlodego do przedszkola i zaraz jestem i bede czytała co napisalyscie
U nas znowu zimno i słonca brakMlody stale kaszle
Dziewczynki jeszcze spia bo szly spac bardzo pozno a ja rano dostałam @,wiec juz sobie dzisiaj na solarke nie pojde
u nas tez do dupy pogodaA u mnie od rana leje i leje,zimno jak szlag gorzej niż wczoraj,masakra.Oliwka będzie siedzieć w domu,nie będę ja ciągać w taka pogodę.jak usnie to skoczę na zakupy
u mnie 9stopni ale wieje i co chwile padaa trawa rosnie,rosnie,rosnie....Wiktoria dziś na pewno poszaleje z mężem!
U nas też zimno ,właśnie rozpaliłam w kominku ,jak ja mam iść na dwór malować listewki czy sprzątać kojec dla psów ,jak jest tam 8 stopni ,a do tego wieje,mam wrażenie ,ze to póżny wrzesień ,nie początek czerwca ,no masakra jakaś
kochana doskonale Cie rozumiem,tyle ze moj aztak pozno nie wraca do domua teraz witam się z rana, chociaż wczoraj musiałam uciekac bez pozegnania:-( BŁAGAM o wybaczenie:-)
ale mój D mnie tak wkurzył, że trzasnęłam laptopem nawet nie wyłanczając wszystkich programów
Wojna domowa normalnie była, bo jak zwykle on biedny i poszkodowany, nikt go nie docenia i jest mu źle co za chłop! jak go nigdy nie ma w domu, a jak jest to wraca pijany albo prawie pijany to jak ja się mam nie wściekac na niego?
Myślałam ze o udsze wczoraj, az sie dziwie, że Natala sie nie obudzila...
teraz mnie czekają ciche dni:-(
no dobra wyżalilam się, chociaz cisnienie to mi chyba zaraz mózg rozerwie
widze ze to gardlo cos ostatnio panujeWitam
Chyba mam zapalenie gardła - nie mogę mówić, boli strasznie :---(
Nie mam weny. :-(
Uciekam :-(
Pa :-(
zdrowka!
Jasiu wrócił na wieś z pracy w Anglii.
Ojciec:
- Weź, rozrzuć gnój.
Jasiu:
- What?
Ojciec:
- Łot krowy i łot konia. ____________________
Gdzie was znowu wywiało ,kończę kawę i spadam.....___
chyba nie dlaam Ci pospac tym telefonem co????????antoni zasnął to kładę sie też na drzemkę julia się bawi z adamem nawet cicho to pokimam troszkę bo nie dam rady przez cały dzień
uwaga uwaga mamy anitkę mama helenki urodziła wczoraj o 23 z minutami miała cesarkę
wiadomość od anabuby wszystkie mamy buziaczki po badaniu usg odrazu szpital bo miała wielowodzie i cesarka. kurcze zapomniałam wymiary napewno długa na 51 cm anabubka napewno więcej wam napisze później malutka jest w inkubatorze bo to jednak miesiąc z wcześnie ale chyba jeszcze będzie tam z 3 dni....kurcze sory że tak chaotycznie ale synuś mnie pogania bo to jgo czas na kompa
oj Malina Malina-jak zwkle nakrecilas troche:-):-)
mała ma byc ANIKA a nie Anita:-)
urodziła sie 23.50 wazy 3kg i 51długosci.
po usg lekarz kazal im jechac od razu do szpitalu z powodu tego wielowodzia,to dlatego Luzie tak wszytsko ostatanio boalalo bo miala ucisk na narzady.
a jak w szpitalu jej zrobili morfologie to ja od razu pod noz,kiepsak ponoc byla ale juz sie nie dopytywalam.
Mala w inkbatorze bo mieisac zawczesnie a rozwoj płucek na granicy i dlatego,no ma slaba gazometrie.isonde do zoladka,bidulka:-(
Luzia miala znieczulenie w kregoslup i jakos tam dochodzi do siebie ale wiadomo jak po cc musi pobolec.
to tyle wiem od rana.
pozdrwoie ja od WAs)
reklama
Podziel się: