reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
:-):-):-):-) No to dobry jest ten twoj tata:-D:-D:-D a moglas sie zgodzic nie cie chlopy ponosza:-D
:-D:-D:-DOj dobry ,dobry:-D
Po porodzie mlody byl w inkubatorze i nikogo oprocz M tam nie wpuszczali:no:Moj tata mila jedna pare tych szpitalnych butkow,jednego załozyl sobie drugiego dał mojej tesciowej ,wział Ja pod pache i obydwoje sie wbili na sale noworodkow:szok::szok::szok::-DMusieli Ich siła wyganiac no ale pozwolili Im wkoncu zobaczyc Dominika
 
:-D:-D:-DOj dobry ,dobry:-D
Po porodzie mlody byl w inkubatorze i nikogo oprocz M tam nie wpuszczali:no:Moj tata mila jedna pare tych szpitalnych butkow,jednego załozyl sobie drugiego dał mojej tesciowej ,wział Ja pod pache i obydwoje sie wbili na sale noworodkow:szok::szok::szok::-DMusieli Ich siła wyganiac no ale pozwolili Im wkoncu zobaczyc Dominika
:-):-):-):-):-):-)Dobre no w koncu chcieli zobaczy wnuka:-D:-D
 
Ok dziewczyny ja sie zegnam bo m chce troche czasu ze mna spedzic a ja ciagle na kompie:tak::tak:Dobranoc spijcie dobrze do jutra:tak::tak:



ANIA jeszcze raz szerokiej drogi zycze kochana i prosze po malutku i ostroznie mi tam jechac :tak::tak::tak: no i wracaj szybciutko:tak::tak::tak:
 
U mnie rozlało sie na maxa,leje i leje, ia prognoza mówi ze ma tak lać do srody,czyli cały tydzień ma byc taka zryta pogoda :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
ja chyba oszaleję cały tydzień w domu:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:
u nas tez dzis leje a rano bylo tak fajnie :confused2:
wpadla i wypadla:-D:-D
Patrysia a ta tworczosc to mojego byla a nie Laury:-D

Dobra ja tez ide cos do zjedzenia zrobic tzn salatke:rofl2:
aha ale gapa ze mnie :zawstydzona/y:
Miałam bardzo fajne popołudnie,i dlatego nie było mnie na bb.
Znajoma zaprosiła nas do siebie i poszłysmy z Oliwką.
Oliwka wyszalała się z Natalką-to jest jej przyjaciółka.A my sobie pogadałyśmy.Potem spacerkiem poszły nas odprowadzic bo mieszkamy od siebie 2 ulice dalej i przyszły jeszce do nas do domu.więc dziewczyny bawiły sie jeszzce u mnie.I tak zleciało nam do wieczora.



A Oliwka nabiła sobie dzis guza :tak::tak::tak::tak::tak: uderzyła sie o róg kanapy,i od razu jej wyskoczył,ryczała bo to straszna panikara.


A moja gwiazda nauczyła sie dziś piszczeć i cały bozy dzień biega i piszczy ,głowa może peknąć.ma w głosie takie decybele że masakra :-D:-D:-D:-D
no to sie wyszalalyscie obydwie... Ty pogawedki Oliwka z przyjaciolka... zyc nie umierac :-D:-D:-D:-D
Moj m byl przy porodzie i jak mnie szyli to zajmowal sie Emily i ja karmil:tak::tak: bylam w szpitalu 5 dni i spedzilismy je w trojke bo m wziol wolne i wynajelismy w szpitali pokoj rodzinny :tak::tak: tak wiec czulam sie prawie jak w hotelu;-);-) tym bardziej ze pielegniarki i lekarze non sto przy nas latali bo znali juz nas bardzzo dlugoo:tak::tak: Tak wiec wspominam pobyt bardzo dobrze tylko potem mialam depresje i plakalm trzy dni non stop bez powodu:-D:-D
takiej to dobrze szkoda ze w Rybniku tak nie jest :no::wściekła/y:
Ok dziewczyny ja sie zegnam bo m chce troche czasu ze mna spedzic a ja ciagle na kompie:tak::tak:Dobranoc spijcie dobrze do jutra:tak::tak:



ANIA jeszcze raz szerokiej drogi zycze kochana i prosze po malutku i ostroznie mi tam jechac :tak::tak::tak: no i wracaj szybciutko:tak::tak::tak:
dobranoc
 
Witajcie. trudno Was nadgonić. Troszkę poczytałam o Waszych ciążach i porodach:-) Moja ciąża była dla mnie okresem wielkiego stresu. Po pierwsze przez bład lekarza, który zapewnił mnie, że jeden z bliźniaków ma zespół Downa. Po drugie, że jak tatuś dowiedział się o tym że to ciąża nie pojedyńcza, męczył, żebym usunęła a jak się nie zgodziłam zostawił mnie, jednak zanim to zrobił, sporo mnie podręczył. Dziś wiem, że słuszną decyzję podjęłam, kocham moje dzieci ponad wszystko, mam dla kogo żyć i czuję się potrzebna:happy::happy::happy::happy::happy:
 
dziewczynki ja tylko na chwilunie komp mi tak muli że:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
chciałam się pochwalić julia została przyjęta do zerówki jupiiiiiii:-D:-D:-D
od 1 września będzie się uczyła:-D:-D:-Dwe wtorek 2 czerwca idzie sobie na 3 godzinki na taki próbny dzień do dzieci:tak::tak::tak:ale się cieszę:laugh2::laugh2::laugh2:
 
reklama
Witajcie. trudno Was nadgonić. Troszkę poczytałam o Waszych ciążach i porodach:-) Moja ciąża była dla mnie okresem wielkiego stresu. Po pierwsze przez bład lekarza, który zapewnił mnie, że jeden z bliźniaków ma zespół Downa. Po drugie, że jak tatuś dowiedział się o tym że to ciąża nie pojedyńcza, męczył, żebym usunęła a jak się nie zgodziłam zostawił mnie, jednak zanim to zrobił, sporo mnie podręczył. Dziś wiem, że słuszną decyzję podjęłam, kocham moje dzieci ponad wszystko, mam dla kogo żyć i czuję się potrzebna:happy::happy::happy::happy::happy:
Ty tez masz blizniaki Kochana:baffled:
No to ja znowu czegos nie doczytalam:zawstydzona/y:
 
Do góry