reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

My własnie wróciliśmy z kościoła.jestem w szoku,Oliwka była bardzo grzeczna,no długo to nie trwało bo z 25min ale zawsze to coś.Było bardzo dużo dzieci,więc cały czas grzecznie siedziała w wózku i gadała sobie z koleżankami.No i wyjmowała wszystko z koszyka,nie raz lądowało wszystko na ziemi :-D:-D:-D:-D:-D:-D i rozpakowała wszystkie zające ze sreberek i zaczęła wyjadać czekolade :-D:-D:-D:-D:-D

Zobaczymy jak jutro wytrzyma w kościele,to już bedzie godzina więc będzie trudniej ale liczę na to że będzie duzo dzieci i że damy radę.A jak nie to wyjdziemy przed kościól to troche pobiega.
 
reklama
Dawno mnie tu nie było, ale najpierw chrował mi Borys (trzydniówka), a potem przygotowania do świąt tak mnie pochłonęły, że na nic innego nie miałam czasu.

Spokojnych i rodzinnych świąt wam życzę. Wszystkiego najlepszego.
 
medeuska ale odliczanie robisz :-D:-D:-D:-D:-D widać że chcesz z pracy już uciekać,pewnie nudy,nie dziwie Ci się :tak::tak::tak::tak:
Noo nudy strasze, klientow nie ma.. sami apacze tylko...a takich sie tu nie lubi...:tak:
Dla wyjasnienia apacze-oglądacze.. jak zapytasz czy w czymś pomóc...
To mówią.. a pacze tylko:-D:-D:-D

Dawno mnie tu nie było, ale najpierw chrował mi Borys (trzydniówka), a potem przygotowania do świąt tak mnie pochłonęły, że na nic innego nie miałam czasu.

Spokojnych i rodzinnych świąt wam życzę. Wszystkiego najlepszego.

Wesołych świąt:tak::tak:



To chyba ja tu mam najmniej roboty z wszystkich..bo ciągle mam czas zajrzec. albo najwiecej.. w sumie w pracy siedze i głównie w pracy mam czas zagladac:-D:-D:-D
 
My własnie wróciliśmy z kościoła.jestem w szoku,Oliwka była bardzo grzeczna,no długo to nie trwało bo z 25min ale zawsze to coś.Było bardzo dużo dzieci,więc cały czas grzecznie siedziała w wózku i gadała sobie z koleżankami.No i wyjmowała wszystko z koszyka,nie raz lądowało wszystko na ziemi :-D:-D:-D:-D:-D:-D i rozpakowała wszystkie zające ze sreberek i zaczęła wyjadać czekolade :-D:-D:-D:-D:-D

Zobaczymy jak jutro wytrzyma w kościele,to już bedzie godzina więc będzie trudniej ale liczę na to że będzie duzo dzieci i że damy radę.A jak nie to wyjdziemy przed kościól to troche pobiega.


Będzie dobrze:tak:
 
Noo nudy strasze, klientow nie ma.. sami apacze tylko...a takich sie tu nie lubi...:tak:
Dla wyjasnienia apacze-oglądacze.. jak zapytasz czy w czymś pomóc...
To mówią.. a pacze tylko:-D:-D:-D



Wesołych świąt:tak::tak:



To chyba ja tu mam najmniej roboty z wszystkich..bo ciągle mam czas zajrzec. albo najwiecej.. w sumie w pracy siedze i głównie w pracy mam czas zagladac:-D:-D:-D
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-Dapacze są najgorsi:-D:-D:-DMedeuska jak czytam o twoich kulinarnych planach i o tym co szykujesz to czapka z głów dziewczyno:happy::happy::happy::happy:chyba lubisz bardzo gotować ,a z ta praca dzis to faktycznie kicha ,ale to już bodajże godzinka z groszkiem ???.Ja lekko podpienoina jestem ,bo na dzis niby najwięcej roboty ,a mój luby troch e mi sie napomagał i do wqyrka sie zawinął ,bo się żle czuje....i skąd ja mam wiedziec ,że nie symuluje ciśnienie ma 140/90 czyli u niego norma,wziął tabletkę ,teraz śpi,ach sama nie wiem....Pożaliłam sie to mi lepiej.Macie wszystkie ogromne buziaki od Malinka która pławi się w nic nierobieniu u teściówki ,szczęściara,także pozdrawia was i całuje gorąco.:-)
 
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-Dapacze są najgorsi:-D:-D:-DMedeuska jak czytam o twoich kulinarnych planach i o tym co szykujesz to czapka z głów dziewczyno:happy::happy::happy::happy:chyba lubisz bardzo gotować ,a z ta praca dzis to faktycznie kicha ,ale to już bodajże godzinka z groszkiem ???.Ja lekko podpienoina jestem ,bo na dzis niby najwięcej roboty ,a mój luby troch e mi sie napomagał i do wqyrka sie zawinął ,bo się żle czuje....i skąd ja mam wiedziec ,że nie symuluje ciśnienie ma 140/90 czyli u niego norma,wziął tabletkę ,teraz śpi,ach sama nie wiem....Pożaliłam sie to mi lepiej.Macie wszystkie ogromne buziaki od Malinka która pławi się w nic nierobieniu u teściówki ,szczęściara,także pozdrawia was i całuje gorąco.:-)

Dziękujemy za pozdrowionka:tak:


W sumie to.. lubie gotowac, chociaz czasem gotowanei w duzej ilosci mnie meczy, ale wole gotowac niz sprzatac, za to nie lubie zmywac po moim gotowaniu:-D:-D:-D

Nigdy sie nie dowiesz czy symuluje czy nie...:-D:-D:-D Jescze godzinka..
Ale sie wlecze ten czas, cholercia...:-(
 
Pewnie sie nie dowiem ,a jak będę podejrzxliwa to się jeszcze obrazi ,ze mu nie wierzę....ehhhhh faceci.....Mi już kurczaczek dochodzi w oiekarniku ,wszystko mam zrobione ogarnąc na koniec tylko domekpo dzisiejszym gotowaniu i wsio ,poczekam może sie lepiej poczuje:-)strzele sobie kawusie obejrze gotowe na wszystko i git.Jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji świąt:happy::happy::happy::happy::happy:Wszystkiego dobrego Medeuska;-)
 
Pewnie sie nie dowiem ,a jak będę podejrzxliwa to się jeszcze obrazi ,ze mu nie wierzę....ehhhhh faceci.....Mi już kurczaczek dochodzi w oiekarniku ,wszystko mam zrobione ogarnąc na koniec tylko domekpo dzisiejszym gotowaniu i wsio ,poczekam może sie lepiej poczuje:-)strzele sobie kawusie obejrze gotowe na wszystko i git.Jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji świąt:happy::happy::happy::happy::happy:Wszystkiego dobrego Medeuska;-)
Wszystkiego dobrego:tak::tak::tak::tak:
 
reklama
Hello kobietki:tak:
My zaraz jedziemy po ciotke ktora bedzie u nas spala chyba do jutra:-)Babcia w kuchni juz czesc porobiła.Dziewczynki wstaly ,Dominik szaleje:-D

MADZIULANATASZA
Dziekuje za buziaki i pozdrowienia od MALINKI:tak::tak::tak:
Koniecznie pozdrow Ja tez i przeslij ogrom buziakow ode mnie i mojej ferajny;-):-)
Zmykam bo mlode dobrały sie do cukierkow w czekoladzie ktorych nie moga i jest meksyk w chacie:szok::szok::szok::-D
 
Do góry