Hejka dziewczyny.Zaglądam do Was dopieo teraz bo nie mam czasu na nic,Oliwka mega marudna tylko na rękach i cągle ryczy.Bylismy u lekarza tak jak yslałm to ten wirus co teraz panuje u nas i dlatego ta wysoka gorączka i mega czerwone gardło bo uz w nocy zaczęłą kasłać,dlatego mi jeść nie chce bo j aboli.Dostała antybiotyk. i kupiłam jej jeszcze Tantum Verde na gardło to jej psikam.jak cos to pójde jeszcze w piatek bo swieta za pasem.Także swieta mma super,raczej do teściów nie pojedziemy,nie będę ciągać chorego dziecka,najwyżej M pojedzie do nich drugiego dnia świąt.
Oliwka teraz odsypia spi już 2,5 godz.
jkaby cos sie działo w sięta to bedzie niedalego nas dyzurować jedna przychodnia to jak cos to tam będziemy sie kierować .Ale mam nadzieje że nie bedzie takiej potrzeby.
Powiem Wam szczerze że nie cieszę sie na te święta,z robotą jestem w lesie przez chorobe Oliwki,3noc zarwana-padnieta na maksa.Nie czuję tych swiąt w ogóle.
Oliwka teraz odsypia spi już 2,5 godz.
jkaby cos sie działo w sięta to bedzie niedalego nas dyzurować jedna przychodnia to jak cos to tam będziemy sie kierować .Ale mam nadzieje że nie bedzie takiej potrzeby.
Powiem Wam szczerze że nie cieszę sie na te święta,z robotą jestem w lesie przez chorobe Oliwki,3noc zarwana-padnieta na maksa.Nie czuję tych swiąt w ogóle.