reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

ja pranie nastawiłam zdjełam suche z suszarki gary pomyłam zamiotłam warzywa do zupy obrałam jeszcze prasowanie odkurzanie mmycie na mokro podłóg i prawie gotowe:rofl2:z tortem dla julki poszłam na łatwizne i kupiłam wczoraj lodowy:rofl2:potem P zabierze ją i antka na plac zabaw to ja wszystko podszykuje nadmucham balony i będzie git:tak::tak::tak:
jula u siebie bawi się prezentem adam ćwiczy dzielenie pisemne wreszcie załapał o co chodzi:happy:antocha drzemie to ja sobie kawusie zrobie:tak:
 
reklama
agunia nie pomogę bo nie malowałam ale zapytam P jak wróci z pracy oni w casto ostatnio wystawkę robili i malowali śniieżką:tak:
jaszcze raz dziękuję za życzenia dla julci:tak::tak: madziulanatasza ona to się damą czuje od urodzenia:-D:-D:-D:-D:-D
patrysiu nię będe oryginalna za resztą powtórze sewi jest śliczny julce też wpadł w oko tylko mówi szkoda że nie ma z 7 lat bo ja wole starszych:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
Witam dziewczyny, jestem tu pierwszy raz, trudno przeczytać wszystkie wątki i się do nich od razu odnieść - dlatego zacznę od paru słów na obecny swój temat. Siedzę w domu z musu (zwolnienie). Mój R od tygodnia musi robić wszystko w domu sam (bo mnie położyli do łóżka) i wiecie co? Dwa dni temu stwierdził, że zajęcia domowe to niezła harówa!!! I jeszcze ze nie ma nawet chwili dla siebie!!! Olśniło faceta! Jakże się cieszę! Do tej pory uważał, że mam nie wiadomo ile czasu dla siebie. No wiecie - dom się nie brudzi, obiad sam się robi, pranie i prasowanie nie istnieją... a tu nagle takie szokujące przeżycie!!! :rofl2: Jutro idę do gin, może się okaże, że juz nie muszę leżec (oby) ale mam nadzieję, że od teraz będzie doceniał moją pracę ;-).
Hmmm... gubię się jeszcze na tym forum ale mam nadzieję, że niedługo będę płynnie się poruszać. Pozdrawiam domowe mamy.
 
Hej Ania P jak miło poczytać o facecie który przejrzał na oczy:-):-)a tobie wszystkiego dobrego ,super wyników u gina,choc z drugiej strony niech się chłopak dalej wykazuje:-)
 
Witam dziewczyny, jestem tu pierwszy raz, trudno przeczytać wszystkie wątki i się do nich od razu odnieść - dlatego zacznę od paru słów na obecny swój temat. Siedzę w domu z musu (zwolnienie). Mój R od tygodnia musi robić wszystko w domu sam (bo mnie położyli do łóżka) i wiecie co? Dwa dni temu stwierdził, że zajęcia domowe to niezła harówa!!! I jeszcze ze nie ma nawet chwili dla siebie!!! Olśniło faceta! Jakże się cieszę! Do tej pory uważał, że mam nie wiadomo ile czasu dla siebie. No wiecie - dom się nie brudzi, obiad sam się robi, pranie i prasowanie nie istnieją... a tu nagle takie szokujące przeżycie!!! :rofl2: Jutro idę do gin, może się okaże, że juz nie muszę leżec (oby) ale mam nadzieję, że od teraz będzie doceniał moją pracę ;-).
Hmmm... gubię się jeszcze na tym forum ale mam nadzieję, że niedługo będę płynnie się poruszać. Pozdrawiam domowe mamy.
Witaj:tak:
No to gratuluję, że tak stwierził, mój Mto niestety ale nawet jak ja leże w łózku prawie konająca to nic nie zrobi, tylko fochy ma, bo przeciez kobiety to lepiej robią no i im to( o matko) łatwiej przychodzi...:eek::eek: A ja już nie mam sił się kłócic...
 
a ja tak skromnie wtrącę się...

Otórz dziewczyny może napisałybyście do moderatora aby utworzył wam ( nam ) wątek zamknięty tylko dla was ( nas). Znacie się tu na tyle, że fajniebyło mieć coś takiego. Tam wklejałybyście swoje fotki, bo tutaj to każdy kto tylko może ogląda....( niekoniecznie zalogowany i znany)
Regulamin działania wątku moglibyście same opracować ( kto będzie miał do niego dostęp) i listę zrobić.
Wtedy chętniej bym wklajała fotki ze sobą.

i tam tez mogłybyście żalić sie i chwalić.
 
czemu ja nie doczytałam nic o nowej bieliźnie? :-D


A właśnie apropos świąt, macie jakieś świąteczne dania na Wielkanoc, bo na Boże Narodzenie jakoś więcej si słyszy o tradycyjnych potrawach, u mnie to najważniejsze co musi byc, to budyń chrzanowy z szynką i jajkami prtzekładany,ja to przez święta zawsze ptrafiłam 2 wielkie michy sama pochłonąc, a w tym roku bede sama robic:szok: ciekawe jak mi wyjdzie...:confused::confused:.:eek: Zawsze babcia mi robiła...:tak:



No jest z niego przystojniacha, potwierdzam, na żywo jeszcze większy przystojniak...:tak::tak:
A jaki podrywacz:-D:-D Normalnie gdybym nie była w ciązy to bym na niego poleciała:tak::-D

O to fakt, po mamusi po mamusi:tak::tak::tak::tak:
heh no to jest link to tej bielizny :-D
a na swieta to tradycja buraki z chrzanem a reszta to cos siwe wymysli :-D
WYPRZEDAŻ SEXI KOSZULKA stringi GRATIS tu M/38 (571014396) - Aukcje internetowe Allegro
to daj znac jak wyniki.
a buty wysatw na balkon albo na dwor gdzies szybciej wyschna.dzis jest u mnie ciut chlodniej.wczoraj o tej porze bylo juz 15stopni dzis ledwo 10.ale w sumie dobrze bo jak tak szybko upal to zle.
dobra ja spadam sie szykowac do szkoly i pranie powiesic.a po poludniu do dentysty:baffled::baffled::baffled:
cos mnie znow cmi ten zab.nigdy nie mialam znieczulenia ale tym razem chyba poprszoe bo domyslam sie ze bedzie nieciekawie jak mi ten bolacy zab bedzie robic.potem jak dam rade to lece rowerkiem do kolezanki:-)
sama,bez dzieci:-):-):-)
no u nas tez jakos zimniej mi sie wydaje ale slonce juz przebija i duszno sie robi
wspolczuje wizyty u denstysty brrrrr....
agunia nie pomogę bo nie malowałam ale zapytam P jak wróci z pracy oni w casto ostatnio wystawkę robili i malowali śniieżką:tak:
jaszcze raz dziękuję za życzenia dla julci:tak::tak: madziulanatasza ona to się damą czuje od urodzenia:-D:-D:-D:-D:-D
patrysiu nię będe oryginalna za resztą powtórze sewi jest śliczny julce też wpadł w oko tylko mówi szkoda że nie ma z 7 lat bo ja wole starszych:-D:-D:-D:-D:-D:-D
heh dobra agentka z niej :-D
czekaj jeszcze Sewi wydorosleje :rofl2::rofl2::rofl2:
Witam dziewczyny, jestem tu pierwszy raz, trudno przeczytać wszystkie wątki i się do nich od razu odnieść - dlatego zacznę od paru słów na obecny swój temat. Siedzę w domu z musu (zwolnienie). Mój R od tygodnia musi robić wszystko w domu sam (bo mnie położyli do łóżka) i wiecie co? Dwa dni temu stwierdził, że zajęcia domowe to niezła harówa!!! I jeszcze ze nie ma nawet chwili dla siebie!!! Olśniło faceta! Jakże się cieszę! Do tej pory uważał, że mam nie wiadomo ile czasu dla siebie. No wiecie - dom się nie brudzi, obiad sam się robi, pranie i prasowanie nie istnieją... a tu nagle takie szokujące przeżycie!!! :rofl2: Jutro idę do gin, może się okaże, że juz nie muszę leżec (oby) ale mam nadzieję, że od teraz będzie doceniał moją pracę ;-).
Hmmm... gubię się jeszcze na tym forum ale mam nadzieję, że niedługo będę płynnie się poruszać. Pozdrawiam domowe mamy.
witaj u nas - zagladaj czesciej :tak: a dlaczego musissz musowo lezec w lozku :eek:
 
ja jestem jakaś nienormalna,jak siedziałam w domu to juz mnie szlag trafiał i chciałam do pracy, a jak teraz jestem w pracy to chcę do domu, ugotowałabym coś, poprała na spacer poszła:rofl2::rofl2::rofl2: mi to nie dogodzi:-D:-D:-D
:-D:-D:-D Tak to już jest, że kobiecie nigdy nie dogodzi :-D Ja też tęsknię za pracą, ale jak mam jej w nadmiarze to narzekam ;-)
ja pranie nastawiłam zdjełam suche z suszarki gary pomyłam zamiotłam warzywa do zupy obrałam jeszcze prasowanie odkurzanie mmycie na mokro podłóg i prawie gotowe:rofl2:z tortem dla julki poszłam na łatwizne i kupiłam wczoraj lodowy:rofl2:potem P zabierze ją i antka na plac zabaw to ja wszystko podszykuje nadmucham balony i będzie git:tak::tak::tak:
jula u siebie bawi się prezentem adam ćwiczy dzielenie pisemne wreszcie załapał o co chodzi:happy:antocha drzemie to ja sobie kawusie zrobie:tak:
No no no, koleżanka obrotna jest :tak::tak::tak::-):-)
Witam dziewczyny, jestem tu pierwszy raz, trudno przeczytać wszystkie wątki i się do nich od razu odnieść - dlatego zacznę od paru słów na obecny swój temat. Siedzę w domu z musu (zwolnienie). Mój R od tygodnia musi robić wszystko w domu sam (bo mnie położyli do łóżka) i wiecie co? Dwa dni temu stwierdził, że zajęcia domowe to niezła harówa!!! I jeszcze ze nie ma nawet chwili dla siebie!!! Olśniło faceta! Jakże się cieszę! Do tej pory uważał, że mam nie wiadomo ile czasu dla siebie. No wiecie - dom się nie brudzi, obiad sam się robi, pranie i prasowanie nie istnieją... a tu nagle takie szokujące przeżycie!!! :rofl2: Jutro idę do gin, może się okaże, że juz nie muszę leżec (oby) ale mam nadzieję, że od teraz będzie doceniał moją pracę ;-).
Hmmm... gubię się jeszcze na tym forum ale mam nadzieję, że niedługo będę płynnie się poruszać. Pozdrawiam domowe mamy.
Witaj Aniu! Dobrze, że twój m doszedł do prawidłowych wniosków :-) Mój mąż wprawdzie nie pomaga mi za dużo, bo bardzo dużo pracuje, ale przynajmniej rozumie to, że ja też zawsze mam co robić. :tak:
a ja tak skromnie wtrącę się...

Otórz dziewczyny może napisałybyście do moderatora aby utworzył wam ( nam ) wątek zamknięty tylko dla was ( nas). Znacie się tu na tyle, że fajniebyło mieć coś takiego. Tam wklejałybyście swoje fotki, bo tutaj to każdy kto tylko może ogląda....( niekoniecznie zalogowany i znany)
Regulamin działania wątku moglibyście same opracować ( kto będzie miał do niego dostęp) i listę zrobić.
Wtedy chętniej bym wklajała fotki ze sobą.

i tam tez mogłybyście żalić sie i chwalić.
Jestem za! Na otwartym to rzeczywiście nie wszystko zawsze można napisać.

Patrysiu, zdjęcia rewelacja! :tak:
 
reklama
Do góry