reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Właśnie nie, może to był jakiś skok rozwojowy.. teraz je średnio co 2 godziny, czasami częściej, ale króciutko. Piersi są jakby pełniejsze i chyba dają rade z produkcją. Poza tym poleży nawet godzine sam i pogada, pouśmiecha się troche, już nie płacze tak dużo... mam nadzieje, że to nie jest chwilowe i teraz będzie już tylko lepiej:-)
Jutro idziemy do chirurga na odklejanie plastra ... juz się boje, mam nadzieje, że ten pępek troche się zmniejszył... poza tym jego brzyszek wydaje dziwne odgłosy i wtedy własnie daniel zaczyna płakać. Oby nic pod tym plastrem się nie zrobiłao.

bo wlasnie 2 i 3 miesiac to skoki rozwojowe i dzieci wiecej pokarmu potzrebuja.jak teraz dasz rade go karmic to jeszcze troche i sie wszytko unormuje i juz bedzie tylko lepiej.trzeba to przetrwac.tak samo mialam z Weronika.czasami raz dziennie dostawala butle ale potem sie ladnie wszytsko ustawilo:-)
 
reklama
a tu zdjecia z lotniska

obraz009u.jpg

a tu z m
obraz012j.jpg


a tu ze mna
obraz021k.jpg


a tu jego minka jak slonce go razilo :-D:-D:-D
obraz036t.jpg
 
ja jestem jakaś nienormalna,jak siedziałam w domu to juz mnie szlag trafiał i chciałam do pracy, a jak teraz jestem w pracy to chcę do domu, ugotowałabym coś, poprała na spacer poszła:rofl2::rofl2::rofl2: mi to nie dogodzi:-D:-D:-D
 
Anabuba, oddawałam Heleny mocz do analizy, a że weekend po drodze to tyle to trwa, ide odebrać wyniki i bedze wiedziała, czy cos wyszło...

Poprałam wczoraj Helenie buty i jeszcze nie powysychały, siedzimy jeszcze w domu :baffled:
 
ok ja dziewczyny ide cos porobic w domku obiad na szczescie mam gotowy wiec mam mniej roboty ale pranie musze nastawic i posprzatac

mama helenki daj znac jak bedziesz miala wyniki z moczu :tak:
 
reklama
...
no i popatrz dopadly Cie wymioty
dalej tak masz czy juz nie :sorry::eek:
Nie, nie mam, strułam się czymś chyba, bo to niemozliwe żeby mdłości ciążowe były.. taki bół żołądka i gorączka, albo jakiś wirus, albo coś mi siadło na żołądku....

sto lat, sto lat ...... Niech żyje julcia
wszystkiego cudownego i spełnienia marzeń

Dołączam się:tak::tak:


no to fajnie jak sie pogodziliscie zuch facet jak dal rade przeprosic hihihi :tak::tak::tak:

witaj po dlugiej przerwie
mysle ze zagoscisz dluzej u nas :tak:

dasz rade :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:

no i wszystkiego naj naj naj naj ... dla Juleczki od ciotki i Sewka :-D:-D:-D

straram sie :tak:

zaraz lookne :-D
Musze dac rade....:rofl2: albo zwolnie sie wczesniej do domu, bo kolezanki jeszcze nie ma, a miala byc troszke po 9...:sorry::sorry::sorry:

aha dziewczynki my wvczoraj byli caly dzien na rodzinnnym spacerku
pierwsze zaliczylismy koscoil potem pojechalismy na lotnisko jak bede miala czas to wrzuce fotki bo maly teraz nie bardzo mi daje ale dalam mu smoka z tymi masujacymi kuleczkami i chyba troche pomaga ide mu nasmarowac jeszcze dziasla i mysle ze bedzie git... no i wracajac do tematu potem pojechalismy na obaidek... i spacer do wieczora no i na koniec dnia maly zasnal ja poszlams ie kapac zalozylam to moja bielizne nowiuska ktora sie chwalilam i obudzialm m zeby troche poszalec bo po @ jestem :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2: ale dzis rano o mnie zapomnial (chialam zeby mnie jeszzce obudzil) ale on mowi ze szkoda mnie nbudzic jak spie bop slodko wygladam :sorry:
czemu ja nie doczytałam nic o nowej bieliźnie? :-D
A my w swieta siedzimy w domku:tak::tak::tak:Do nikogo nie jedziemy bo po ostatnim swiatecznym wypadzie mam dosyc:no:Poza tym bedzie u nas ciotka M ktora jezdzi na wozku(po dlugich namowach zgodzila sie zeby M z bratem pojechali po Nia w niedziele rano)

A moj Dominik wymyslil sobie zebym przyszla po Niego do przedszkola z rowerem i prosto na plac pojdziemy:szok::szok::szok:

My juz po sniadanku i mlode sie zajely same soba

A właśnie apropos świąt, macie jakieś świąteczne dania na Wielkanoc, bo na Boże Narodzenie jakoś więcej si słyszy o tradycyjnych potrawach, u mnie to najważniejsze co musi byc, to budyń chrzanowy z szynką i jajkami prtzekładany,ja to przez święta zawsze ptrafiłam 2 wielkie michy sama pochłonąc, a w tym roku bede sama robic:szok: ciekawe jak mi wyjdzie...:confused::confused:.:eek: Zawsze babcia mi robiła...:tak:

Patrysia twój sewciu jest śliczny :-)przystojny z niego facet będzie

No jest z niego przystojniacha, potwierdzam, na żywo jeszcze większy przystojniak...:tak::tak:
A jaki podrywacz:-D:-D Normalnie gdybym nie była w ciązy to bym na niego poleciała:tak::-D

no wlasnie sie bal... bo akurat trafilismy jak startowal i ladowal wiec byl przerazony ... bo za glosno

wkoncu po mamusi urode odziedziczyl :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
O to fakt, po mamusi po mamusi:tak::tak::tak::tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry