reklama
Witam dziewczyny po krótkiej przerwie:-)
Miałam awarie netu
Cały czas mnie roznosiło że nie mogę tu wejść i zobaczyć co się z Wami dzieję , porozmawiać :-(
Do tego jeszcze problemy w realu się nałożyły u mojej siostry
1 kwietnia urodziła synka:-)
ale to co zrobili w szpitalu to po prostu ...
wczoraj cały dzień wisiałam na tel.
Moja siostra trafiła na jakąś walnięta na głowę lekarkę jak mała mi zaśnie to wszystko Wam opisze bo to normalnie szok co się tam wyprawia
na szczęście po tel. ode mnie i chyba dość ostrej rozmowie z ową lekarką w końu moja siostra dostała dzisiaj dziecko po porodzie ale nie omieszkałą dorzucić głupiego tekstu że nie ma na nia nasyłac rodziny i jej straszyć
ona ma szczęście że mnie tam na miejscu nie ma
dobra krótko opisze
Moja siostra urodziła dziecko po porodzie zabrali maluszka do badań i juz go nie dostała Pani doktor doczytała w aktach że pierwsze dziecko urodziła w b młodym wieku i przyszła do niej i w obecności jej meża zaczęła ja obrażać traktując ja jak pierwszą lepszą i powiedziała że nie powinni jej w ogóle pierwszego dziecka wydac takiej smarkuli ( miała niespełna 18 lat) tylko zabrać je do domu dziecka i że teraz ona jej pokaże..a do jej męża ,że z kim on się związał z taką co miała dziecko i ze ma się zastanowić co robi a tą dupe zamurowało
dziecko zdorwe a ona je zabrała na oddział utrudniałą kontakt matki z dzieckiem nie pozwalała jej karmić piersią "sztuczne tez jest dobre " nie chciała udzielić żadnych iformacji o dtanie dziecka po dobie moja siostra dowlekła się na oddział na którym leżał mały po rozmowie ze mną i twardo że chce karmić dziecko i że jesli nie ma żadnych badań i wszystko jest ok to ona chce wziąć małego do siebie , to jej powiedziała że jak spróbuje tylko wziąć dziecko to wezwą ochronę
dzwoniła do mnie zapłakana
normalnie kur.. mać
tak się wkurzyłam ze tam zadzwoniłam i ją postraszyłam prokuratorem min. 3 paragrafy złamali i po moim tel dostała w końcu dziecko
ale ja tego tak nei zostawię moja siostra jest spokojna ale ja jestem jej przeciwnieństwem i normlanie w jej imieniu zgłosze to gdzie trzeba
paranoja jakaś XXI wiek a tam jak w średniowieczu
no to się Wam wygadałam za kilka dni..
Miałam awarie netu
Cały czas mnie roznosiło że nie mogę tu wejść i zobaczyć co się z Wami dzieję , porozmawiać :-(
Do tego jeszcze problemy w realu się nałożyły u mojej siostry
1 kwietnia urodziła synka:-)
ale to co zrobili w szpitalu to po prostu ...
wczoraj cały dzień wisiałam na tel.
Moja siostra trafiła na jakąś walnięta na głowę lekarkę jak mała mi zaśnie to wszystko Wam opisze bo to normalnie szok co się tam wyprawia
na szczęście po tel. ode mnie i chyba dość ostrej rozmowie z ową lekarką w końu moja siostra dostała dzisiaj dziecko po porodzie ale nie omieszkałą dorzucić głupiego tekstu że nie ma na nia nasyłac rodziny i jej straszyć
ona ma szczęście że mnie tam na miejscu nie ma
dobra krótko opisze
Moja siostra urodziła dziecko po porodzie zabrali maluszka do badań i juz go nie dostała Pani doktor doczytała w aktach że pierwsze dziecko urodziła w b młodym wieku i przyszła do niej i w obecności jej meża zaczęła ja obrażać traktując ja jak pierwszą lepszą i powiedziała że nie powinni jej w ogóle pierwszego dziecka wydac takiej smarkuli ( miała niespełna 18 lat) tylko zabrać je do domu dziecka i że teraz ona jej pokaże..a do jej męża ,że z kim on się związał z taką co miała dziecko i ze ma się zastanowić co robi a tą dupe zamurowało
dziecko zdorwe a ona je zabrała na oddział utrudniałą kontakt matki z dzieckiem nie pozwalała jej karmić piersią "sztuczne tez jest dobre " nie chciała udzielić żadnych iformacji o dtanie dziecka po dobie moja siostra dowlekła się na oddział na którym leżał mały po rozmowie ze mną i twardo że chce karmić dziecko i że jesli nie ma żadnych badań i wszystko jest ok to ona chce wziąć małego do siebie , to jej powiedziała że jak spróbuje tylko wziąć dziecko to wezwą ochronę
dzwoniła do mnie zapłakana
normalnie kur.. mać
tak się wkurzyłam ze tam zadzwoniłam i ją postraszyłam prokuratorem min. 3 paragrafy złamali i po moim tel dostała w końcu dziecko
ale ja tego tak nei zostawię moja siostra jest spokojna ale ja jestem jej przeciwnieństwem i normlanie w jej imieniu zgłosze to gdzie trzeba
paranoja jakaś XXI wiek a tam jak w średniowieczu
no to się Wam wygadałam za kilka dni..
dzieki za uznanieDobra nie będę nic kombinować i nie będę jej na razie dawać.wielkie dzięki.:-):-):-):-) jesteś niezastąpiona,wszystko wiesz o lekach,normalnie chodząca encyklopedia
śliczny,ale trzeba uważać przy trójkołowych na stawy dziecka.Już wynalazłam dla oliwki rowerek na allegro który jej kupimy
tzn naciągnęliśmy teściową,no wiecie babcia nigdy nie pożałuje niczego Oliwce
ROWEREK TRÓJKOŁOWY+DASZEK MODEL2009 B. MOCNY HIT (599969208) - Aukcje internetowe Allegro
U nas w rodzinie dziecko jeźdząc na takim rowerku przestało chodzić.I niestety 2 lata w gipsie.
Czym później na pedały z przodu tym lepiej.
No dobra,dobra już się nie wymądrzam.
mlena jestem w szoku po przeczytaniu tego co napisałaś
Jka mozna zabrać dziecko matce po porodzie i nie chciec oddać???? to jakaś paranoja.ja bym ten szpital rozniosła w drobny mak , gdyby mi coś takiego sie przytrafiła i nie zostawiłabym tego tak bez echa.Zaskarzyłąbym tą lekarkę,przezież nie można robic takich rzeczy.Zróbcie coś z tym dziewczyny,ja bym tej babie nie odpuściła
Jka mozna zabrać dziecko matce po porodzie i nie chciec oddać???? to jakaś paranoja.ja bym ten szpital rozniosła w drobny mak , gdyby mi coś takiego sie przytrafiła i nie zostawiłabym tego tak bez echa.Zaskarzyłąbym tą lekarkę,przezież nie można robic takich rzeczy.Zróbcie coś z tym dziewczyny,ja bym tej babie nie odpuściła
jestem mega wstrząśniętaWitam dziewczyny po krótkiej przerwie:-)
Miałam awarie netu
Cały czas mnie roznosiło że nie mogę tu wejść i zobaczyć co się z Wami dzieję , porozmawiać :-(
Do tego jeszcze problemy w realu się nałożyły u mojej siostry
1 kwietnia urodziła synka:-)
ale to co zrobili w szpitalu to po prostu ...
wczoraj cały dzień wisiałam na tel.
Moja siostra trafiła na jakąś walnięta na głowę lekarkę jak mała mi zaśnie to wszystko Wam opisze bo to normalnie szok co się tam wyprawia
na szczęście po tel. ode mnie i chyba dość ostrej rozmowie z ową lekarką w końu moja siostra dostała dzisiaj dziecko po porodzie ale nie omieszkałą dorzucić głupiego tekstu że nie ma na nia nasyłac rodziny i jej straszyć
ona ma szczęście że mnie tam na miejscu nie ma
dobra krótko opisze
Moja siostra urodziła dziecko po porodzie zabrali maluszka do badań i juz go nie dostała Pani doktor doczytała w aktach że pierwsze dziecko urodziła w b młodym wieku i przyszła do niej i w obecności jej meża zaczęła ja obrażać traktując ja jak pierwszą lepszą i powiedziała że nie powinni jej w ogóle pierwszego dziecka wydac takiej smarkuli ( miała niespełna 18 lat) tylko zabrać je do domu dziecka i że teraz ona jej pokaże..a do jej męża ,że z kim on się związał z taką co miała dziecko i ze ma się zastanowić co robi a tą dupe zamurowało
dziecko zdorwe a ona je zabrała na oddział utrudniałą kontakt matki z dzieckiem nie pozwalała jej karmić piersią "sztuczne tez jest dobre " nie chciała udzielić żadnych iformacji o dtanie dziecka po dobie moja siostra dowlekła się na oddział na którym leżał mały po rozmowie ze mną i twardo że chce karmić dziecko i że jesli nie ma żadnych badań i wszystko jest ok to ona chce wziąć małego do siebie , to jej powiedziała że jak spróbuje tylko wziąć dziecko to wezwą ochronę
dzwoniła do mnie zapłakana
normalnie kur.. mać
tak się wkurzyłam ze tam zadzwoniłam i ją postraszyłam prokuratorem min. 3 paragrafy złamali i po moim tel dostała w końcu dziecko
ale ja tego tak nei zostawię moja siostra jest spokojna ale ja jestem jej przeciwnieństwem i normlanie w jej imieniu zgłosze to gdzie trzeba
paranoja jakaś XXI wiek a tam jak w średniowieczu
no to się Wam wygadałam za kilka dni..
Sprawa do prokuratora i tyle.
Nie wolno tego tak zostawić.
agunia-ln
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2008
- Postów
- 1 647
Cześć, mam nudy w pracy, szefostwa nie ma to pomyslałam, że zajrzę do Was Nie bardzo jestem w temacie, zaraz troche poczytam a zaległości mam duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuże opuściłam się ostatnio strasznie
mlena co to za szpital? jakieś koszmarne praktyki tam stosują, nie zostawiajcie tak tego, nie można dac się tak traktować, nie dać matce dziecka?!!!! mamy XXI wiek a tam jakieś średniowiecze, i skąd to babsko się urwało
mlena co to za szpital? jakieś koszmarne praktyki tam stosują, nie zostawiajcie tak tego, nie można dac się tak traktować, nie dać matce dziecka?!!!! mamy XXI wiek a tam jakieś średniowiecze, i skąd to babsko się urwało
agunia-ln
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2008
- Postów
- 1 647
No fajnie, jak ja zaglądam to jak zwykle nikogo nie ma Chciałam trochę do ludzi a tu nikogo
Widzę, że nie tylko ja jestem z m na wojennej ścieżce ale mnie zagotował w środę jednym stwierdzeniem cały dzień się do niego wczoraj nie odzywałam i nie odbierałam telefonu, wkurzył się. Trudno, sam jest sobie winien, może teraz będzie uważał na to co mówi.
halo halo jest tu ktoś?????? nie będę przecież sama do siebie pisać
Widzę, że nie tylko ja jestem z m na wojennej ścieżce ale mnie zagotował w środę jednym stwierdzeniem cały dzień się do niego wczoraj nie odzywałam i nie odbierałam telefonu, wkurzył się. Trudno, sam jest sobie winien, może teraz będzie uważał na to co mówi.
halo halo jest tu ktoś?????? nie będę przecież sama do siebie pisać
własnie przed chwila rozmawiałam z moja siostrą jej by się przydał psycholog jest wykończona nerwowo
a ja już rozmawiałam ze znajomym prawnikiem i prawda że sprawa nadaje się do prokuratury moja siostra obiecała mi że nie zostawi tego tak
jak powiedziała tej lekarce że mówią o rodzeniu po ludzku a tu takie rzeczy to jej odp. " a nie rodziła pani po ludzku ? to gdzie pani urodziłą na sianie czy na łóżku?" no k..
ja bym jej chyba przywaliła
nazwała moją siostrę bezmózgiem po tym jak jej powiedziąła że skrzywdziła jej dziecko które zabrała wrzuciła samo do łóżeczka na oddział z dzićmi które leżały w in kubatorach tylko po to żeby jej zrobic na złość ..pani doktor smiała jej się w twarz..
ja chyba za chwilę sama zadzwonie do dyr, tego szpitala
już od jakiegoś czasu krążą o nim neijalepsze opinie
nie spałam 2 noce prawie przez te nerwy ;/
a ja już rozmawiałam ze znajomym prawnikiem i prawda że sprawa nadaje się do prokuratury moja siostra obiecała mi że nie zostawi tego tak
jak powiedziała tej lekarce że mówią o rodzeniu po ludzku a tu takie rzeczy to jej odp. " a nie rodziła pani po ludzku ? to gdzie pani urodziłą na sianie czy na łóżku?" no k..
ja bym jej chyba przywaliła
nazwała moją siostrę bezmózgiem po tym jak jej powiedziąła że skrzywdziła jej dziecko które zabrała wrzuciła samo do łóżeczka na oddział z dzićmi które leżały w in kubatorach tylko po to żeby jej zrobic na złość ..pani doktor smiała jej się w twarz..
ja chyba za chwilę sama zadzwonie do dyr, tego szpitala
już od jakiegoś czasu krążą o nim neijalepsze opinie
nie spałam 2 noce prawie przez te nerwy ;/
reklama
Podziel się: