Mamy siedzące w domach z dziecmi

[As 76]

Ty sama chleb pieczesz

No mój to raczej śpi jak suseł i rzadko wpada na takie pomysły Ale od czego ja jestem tak szczerze to dzisiaj był 1 raz od jakiś 2 tygodni wogóle

Tak piekę chleb wieloziarnisty.
Mam taki przepisik,ze chleb się prawie sam piecze.Jak chcesz przepis i spróbować swoich sił to służe pomocą.
Przepisik mogę wrzucić.

 

[medeuska]

Tak piekę chleb wieloziarnisty.
Mam taki przepisik,ze chleb się prawie sam piecze.Jak chcesz przepis i spróbować swoich sił to służe pomocą.
Przepisik mogę wrzucić.

a ciasto robi sie tak trudno jak na pierogi?

Byłabym wdzięczna jakbyś dała,
ja lubie próbowac, jak nie wyjdzie-trudno

 

[malinka1]

Nas to teraz nocą antek budzi nie chcica:-d:-d:-d:-d:-d

 

[As 76]

Przepis jest naprawdę prosty,bo ten chleb nie jest na zakwasie tylko na samych drożdżach z cukrem.

CHLEB WIELOZIARNISTY
- 5 dag drożdży
-1 łyżka cukru
-1 łyżka soli
-4 szklanki wody /letnia/
-1 kg mąki krupczatki
-3 łyżki nasion siemienia lnianego
-6 łyżek słonecznika
-3 łyżki nasion sezamu
-1 szklanka otrąb pszennych
Opcjonalnie można dodać pestki dyni,soi lub innych nasion


1. drożdże rozetrzeć z cukrem
2. pozostałe składniki wsypać do naczynia, dodaćdrożdże, dokładnie połączyć
3. odstawić do wyrośnięcia (ok.30 min.)
4.blaszki wysmarować olejem,wysypać bułką tartą, wyłożyć wyrośnięte ciasto, wyrównać mokrą ręką
5. odstawić do wyrośnięcia i wtym czasie włączyć piekarnik/nagrzać/
6.wstawić do piekarnika do godziny czasu na 200 st. C./ może być termoobieg/
7. po upieczeniu gorący wyjąć z blaszek

Mi wychodzi z 1 porcji 3 foremki keksówki.
Ja wysypuję każdą formę innym ziarnem.Jedną sezamem,drugą siemieniem a trzecią otrębami.
Po wyjęciu z blaszek jeszcze gorący zawijam w wilgotne ściereczki ,żeby zmiękła skórka.
Smacznego :-):-)

 

[medeuska]

nas to teraz nocą antek budzi nie chcica:-d:-d:-d:-d:-d

:-d:-d:-d

 

[As 76]

Nas to teraz nocą antek budzi nie chcica:-d:-d:-d:-d:-d

no tak
Jak Kubuś był mały to pierwszą noc przespałam jak skończył 3 latka i 2 miesiące.
:-)

 

[medeuska]

Przepis jest naprawdę prosty,bo ten chleb nie jest na zakwasie tylko na samych drożdżach z cukrem.

CHLEB WIELOZIARNISTY
- 5 dag drożdży
-1 łyżka cukru
-1 łyżka soli
-4 szklanki wody /letnia/
-1 kg mąki krupczatki
-3 łyżki nasion siemienia lnianego
-6 łyżek słonecznika
-3 łyżki nasion sezamu
-1 szklanka otrąb pszennych
Opcjonalnie można dodać pestki dyni,soi lub innych nasion


1. drożdże rozetrzeć z cukrem
2. pozostałe składniki wsypać do naczynia, dodaćdrożdże, dokładnie połączyć
3. odstawić do wyrośnięcia (ok.30 min.)
4.blaszki wysmarować olejem,wysypać bułką tartą, wyłożyć wyrośnięte ciasto, wyrównać mokrą ręką
5. odstawić do wyrośnięcia i wtym czasie włączyć piekarnik/nagrzać/
6.wstawić do piekarnika do godziny czasu na 200 st. C./ może być termoobieg/
7. po upieczeniu gorący wyjąć z blaszek

Mi wychodzi z 1 porcji 3 foremki keksówki.
Ja wysypuję każdą formę innym ziarnem.Jedną sezamem,drugą siemieniem a trzecią otrębami.
Po wyjęciu z blaszek jeszcze gorący zawijam w wilgotne ściereczki ,żeby zmiękła skórka.
Smacznego :-):-)

Dziękuję bardzo

Spróbuję zrobic na nowym mieszkaniu na ochrzczenie nowego piekarnika, bo teraz nie mam wcale

 

[Mama Helenki]

Witam

Helena wstała o 5 rano Ale całe szczęście udało mi się jeszcze ja uśpić

U mnie dzisaj piekne słoneczko, mała ogląda myszkę miki i zaraz lecimy do parku

M wczoraj obrócił do trójmiasta i z powrotem o 22 był już w wawie

U mnie dzisiaj kapuśniaczek Tylko trzeba go jeszcze zrobić

Spadam na spacerek, zajrzę po południu

 

[medeuska]

As a masz jakiś przepis na sałatke?

Bo mis ie moje wszystkie zbrzydły, w czwartek ide do pracy i musiałabym sobie coś upichcic do pracy jutro w miare zdrowego żeby nie zajadac sie ciagle chipsami i drożdzówkami

 

[medeuska]

Witam

Helena wstała o 5 rano Ale całe szczęście udało mi się jeszcze ja uśpić

U mnie dzisaj piekne słoneczko, mała ogląda myszkę miki i zaraz lecimy do parku

M wczoraj obrócił do trójmiasta i z powrotem o 22 był już w wawie

U mnie dzisiaj kapuśniaczek Tylko trzeba go jeszcze zrobić

Spadam na spacerek, zajrzę po południu

Oooo kapuśniaczek, bede musiała zrobic.... Ale to jutro, bo wczoraj o 22 zaczełam gotowac jarzynową, bo mi sie zachciało Wiec dzisiaj trzeba bedzie jazjesc, bo ugotowalam na tydzien A ostatnio tak główkowałam co zrobic z kapustą kiszoną i nie wpadłam na kapuśniak

Miłego spacerku