reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Mam problem:baffled:
Benjamin ma zwężony napletek.
Wczoraj byłam z nim na kontroli u urologa i bylismy zdecydowani na zabieg, ale okazało się, że ten zabieg, to nie nacięcie napletka o czym do tej pory była mowa, tylko chcą mu w całości usunąć napletek :-(
Szczerze muszę przyznać, że jestem kompletnie rozbita i nie wiem co mam robić.
Nie chcę, żeby kiedykolwiek Benjamin z tego powodu miał zrobioną przykrość. W Polsce nie jest to bardzo powszechne i boję się, że koeldzy mogą się z niego naśmiewać, czy będzie się wstydził przed dziewczynami.
Nie wiem, może przesadzam i pomyślicie, że wsiura ze mnie straszna, ale napiszcie co o tym sądziecie.
Obrzezałybyście swojego syna ?
 
reklama
Mam problem:baffled:
Benjamin ma zwężony napletek.
Wczoraj byłam z nim na kontroli u urologa i bylismy zdecydowani na zabieg, ale okazało się, że ten zabieg, to nie nacięcie napletka o czym do tej pory była mowa, tylko chcą mu w całości usunąć napletek :-(
Szczerze muszę przyznać, że jestem kompletnie rozbita i nie wiem co mam robić.
Nie chcę, żeby kiedykolwiek Benjamin z tego powodu miał zrobioną przykrość. W Polsce nie jest to bardzo powszechne i boję się, że koeldzy mogą się z niego naśmiewać, czy będzie się wstydził przed dziewczynami.
Nie wiem, może przesadzam i pomyślicie, że wsiura ze mnie straszna, ale napiszcie co o tym sądziecie.
Obrzezałybyście swojego syna ?


hmmm masz problem.ja nei mam syna,ale chyba bym go nie obrzezała.a dlaeczego nie da sie go poprostu naciac?a moze do lekarza w Polsce pojdziecie?czy sie tak nie da?
 
Mam problem:baffled:
Benjamin ma zwężony napletek.
Wczoraj byłam z nim na kontroli u urologa i bylismy zdecydowani na zabieg, ale okazało się, że ten zabieg, to nie nacięcie napletka o czym do tej pory była mowa, tylko chcą mu w całości usunąć napletek :-(
Szczerze muszę przyznać, że jestem kompletnie rozbita i nie wiem co mam robić.
Nie chcę, żeby kiedykolwiek Benjamin z tego powodu miał zrobioną przykrość. W Polsce nie jest to bardzo powszechne i boję się, że koeldzy mogą się z niego naśmiewać, czy będzie się wstydził przed dziewczynami.
Nie wiem, może przesadzam i pomyślicie, że wsiura ze mnie straszna, ale napiszcie co o tym sądziecie.
Obrzezałybyście swojego syna ?
ja nie mialam u synka takich problemow wiec nigdy nie byla konieczna potrzeba wizyty u urologa badz lekarza - kiedys mial zapalenie pracia ale przemywalam rumiankiem i przeszlo w niecale 2 dni
ale to nie to samo wiec nie wiem jak Ci pomoc
bedac na Twoim miejscu mialabym sama dylemat :baffled:
nie da sie jakos inaczej temu zaradzic bez usuwania ??
 
Ostatnia edycja:
U mnie w miare cicho:tak:Okienko otwarte,ptaszki sobie spiewaja:tak:
Tylko szwagier sobie spiewa i klaska :wściekła/y:ale to juz całkiem inna historia;-)
Zmykam sprzatac kuchnie,ale bede z doskoku:-)
 
Humor mi sie popsuł,mały dołek mnie łapie ,tumiwisiam mnie ogarnął,właśnie sobie uświadomiłam że pewnie ze zbliżająca@ma to coś wspólnego ,bo jeszcze brzuch zaczą mnie pobolewać ,do du....Czuję się taka bezsilna ,bo nic nie mam energii konkretnego nic zrobić...aaaa nie będę marudzić.:no:
 
G! G! G! G! wiedziałam że mi nie wyjdzie!!! normalka..grudki mi sie porobily i klejąca twarda jak skała papa wrrrrrrrrrrrrrrr nie wiem jak wy to robicie ale ja sie chyabnigdy w życiu nie naucze robic pierogów:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Ide kupic mąke i do babci:dry:
 
reklama
G! G! G! G! wiedziałam że mi nie wyjdzie!!! normalka..grudki mi sie porobily i klejąca twarda jak skała papa wrrrrrrrrrrrrrrr nie wiem jak wy to robicie ale ja sie chyabnigdy w życiu nie naucze robic pierogów:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Ide kupic mąke i do babci:dry:

ja do pierogów daje make,jajko,odrobine soli i letnia wode-nie zimna.i trzeba je gniesc kawalek .bo jak za krotko wyrabiasz to bedzie twarde,a zeby sparwdzic czy jest dobre to wciksam palec w ciasto i wraca to wcisniete spowrotem to jest dobre.
cierplowiosci:-)
 
Do góry