Anabuba
czarownica mroźnego lądu
Hejo!
Moje maluchy po mini przedszkolu śpią jak susły :-)
Mieszkanie nodgruzowane, mam chwilkę dla siebie.
Po południu idę z Benjaminem do kawiarni rodzinnej, gdzie są zabawki i plac zabaw, a mamusie moga w tym czasie napić się kawki.
Jestem tam umówiona z koleżanką i jej dwójką dzieci. Dzieciaczki nie będą się nudziły, a my będziemy mogły w spokoju poplotkować.
rozumiem ze w tym czasie dzeci pilnuja jakies panie???
fajnie,ja cezkam az sie zrobi cieplej to wsiade na rower i wtedy bede mogla gdzies predzej na plotki ruszyc bo szybciej mi droga minie:-)