reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

:szok::szok:w ubiegłym roku jak mieszkałam jeszcze nad morzem a piotr w szczecinie to w kwietniu dzwoni do mnie rano że w szczecinie śnieżyca a u nas był ładny wiosenny dzień a w szczecinie było saraliżowane miasto wwszystko było pozamykane bo połamałoslupy energetyczne nigdzie nie było prądu tramwaje nie jeździły nie było sygnalizacji świetlnej miasto bylo wymarłe a to kwiecień:szok::szok:oby nie było powtórki:no::no:
 
reklama
Wyłączyli mi prąd w połowie posta ,małpy .Dentyste odwołałam ,bo dziąsło jeszcze pobolewa ,a prezenty ...no morza nie było:-Dod męża dostałam bluzę taką wiosenną sportową (aluzja,że mam sport uprawiać):-);-),a od rodziców 100,żeby sobie coś kupić ,od dzieci życzenia ,póżniej wiem że od Klaudii czekoladę dostanę ,bo mi kupi ,a syn mi życzył oprócz mnóstwa fajnych rzeczy DUŻO HORRORÓWzamórowało mnie w pierwszej chwili zanim zajarzyłam ,ze jemu o ksiązki chodzi:-):-)
 
Moja w końcu zasnęła.
Kuzynce w sama porę się przypomniało, że po swojej pochowała prześłiczne sukienusie na pamiatkę. Dała je dla mojej i teraz ona jest strojnisia. Oczywiście nie wytrzymałam i jedną uz jej założyłam. No normalnie bomba, żeby jeszcze dała sobie zrobić pożądne zdjęcie a nie goniła aparat to byłoby super.
kurcze kiedyś nie było tyle szczepień i żyjemy i mamy sie dobrze:-D zabija nas cywilizacja niestety jak byłam małym dzieckiem jeździłam do babci na wies cały dzień biegało się półnagim na boso kąpało w stawie jadło jabłka prosto z drzewa często niedojrzałe truskawki aż piach trzeszczał pod zębami rabarbar pożeczki pomidory ze skórą babcia nagotowała gar ziemniaków zsiadłe mleko najadłam się z czałą ferajna i dalej na łąki nikt nas nie pilnował nie sprawdzał czy jesteśmy spoceni czy nam zimno jak się skaleczyło to się liść babki przykładało do rany i było dobrze byliśmy okazem zdrowia jak zachorowałam to babcia bańki stawiała a nie antybiotyki i myślę że to było dobre:tak: a teraz my drżymy nad naszymi dziećmi przy byle katarku się martwimy bo to wszystko nasza cywilizacja:tak:
babcia robiła nam do picia herbate z malin lipy miodem słodziła leczyła ziołami na katar wsadzała do nosa listki mięty i naprawde działało:tak:
Podpisuję się pod tym obiema rękami. U nas było tak samo, spanie na sianie, bieganie po lesie i jedzenie wszystkiego co wolno. Ja do tego roku nigdy antybiotyków nie brałam. W tym wzięłam, bo ratunku nie było, żeby wyzdrowieć przed ślubem brata a na świadka byłam. Odchorowałam to podwójnie!!!

MEDEUSKA zaprosiła mnie do znajomych ale na BB nie na nk:-)
Mnie coś nikt nie zaprasza ani tu ani tam, ale lipa:-D:-D:-D
As, normalnie przeraziłaś mnie tymi informacjami o szczepionkach :no: Jestem w szoku:szok: Piotruś na początku maja ma wziąć dawkę przypominającą Pentaximu no i zaczynam się zastanawiać... A czy to możliwe, żeby dziecko na przykład na 3 pierwsze dawki reagowało dobrze, a przy ostatniej nie?
Myszunia, no ja też mam na 7 maja ostatnie szczepienie i kurcze eraz nie iwem co robić. Musze poważnie z lekarką pogadać, bo głupieję z minuty na minutę.

przejasnia sie potem snieg pada a do dupy z taka p[ogoda :dry:
No jak ja lubie Twoja dosadność. U mnie to samo.
 
Wyłączyli mi prąd w połowie posta ,małpy .Dentyste odwołałam ,bo dziąsło jeszcze pobolewa ,a prezenty ...no morza nie było:-Dod męża dostałam bluzę taką wiosenną sportową (aluzja,że mam sport uprawiać):-);-),a od rodziców 100,żeby sobie coś kupić ,od dzieci życzenia ,póżniej wiem że od Klaudii czekoladę dostanę ,bo mi kupi ,a syn mi życzył oprócz mnóstwa fajnych rzeczy DUŻO HORRORÓWzamórowało mnie w pierwszej chwili zanim zajarzyłam ,ze jemu o ksiązki chodzi:-):-)
ha ha kochany ksawuś:-D:-D:-D:-D
ja to czekam na zaległy prezent bożonarodzeniowy od mojego kochanego a tu zaraz wielkanoc:confused::confused::confused::confused::confused::confused::confused::confused::confused:
 
:szok::szok:w ubiegłym roku jak mieszkałam jeszcze nad morzem a piotr w szczecinie to w kwietniu dzwoni do mnie rano że w szczecinie śnieżyca a u nas był ładny wiosenny dzień a w szczecinie było saraliżowane miasto wwszystko było pozamykane bo połamałoslupy energetyczne nigdzie nie było prądu tramwaje nie jeździły nie było sygnalizacji świetlnej miasto bylo wymarłe a to kwiecień:szok::szok:oby nie było powtórki:no::no:
:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:

Wyłączyli mi prąd w połowie posta ,małpy .Dentyste odwołałam ,bo dziąsło jeszcze pobolewa ,a prezenty ...no morza nie było:-Dod męża dostałam bluzę taką wiosenną sportową (aluzja,że mam sport uprawiać):-);-),a od rodziców 100,żeby sobie coś kupić ,od dzieci życzenia ,póżniej wiem że od Klaudii czekoladę dostanę ,bo mi kupi ,a syn mi życzył oprócz mnóstwa fajnych rzeczy DUŻO HORRORÓWzamórowało mnie w pierwszej chwili zanim zajarzyłam ,ze jemu o ksiązki chodzi:-):-)
heh sport chyba w nocy ale bl;uzeczka to moze ma zamiar z Toba sie sportowac :-p:-p:-p:-p
No jak ja lubie Twoja dosadność. U mnie to samo.
:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
 
Wyłączyli mi prąd w połowie posta ,małpy .Dentyste odwołałam ,bo dziąsło jeszcze pobolewa ,a prezenty ...no morza nie było:-Dod męża dostałam bluzę taką wiosenną sportową (aluzja,że mam sport uprawiać):-);-),a od rodziców 100,żeby sobie coś kupić ,od dzieci życzenia ,póżniej wiem że od Klaudii czekoladę dostanę ,bo mi kupi ,a syn mi życzył oprócz mnóstwa fajnych rzeczy DUŻO HORRORÓWzamórowało mnie w pierwszej chwili zanim zajarzyłam ,ze jemu o ksiązki chodzi:-):-)
No normalnie słodkie to było:-D
Ja też mam sporo zaległych prezentów, np za ząbki naszej Wikuni.


Ładną mam księżniczkę???
 

Załączniki

  • Wiktoria 015.jpg
    Wiktoria 015.jpg
    21,3 KB · Wyświetleń: 26
  • Wiktoria 026.jpg
    Wiktoria 026.jpg
    27,1 KB · Wyświetleń: 31
  • Wiktoria 039.jpg
    Wiktoria 039.jpg
    23,7 KB · Wyświetleń: 26
  • Wiktoria 055.jpg
    Wiktoria 055.jpg
    21,7 KB · Wyświetleń: 28
reklama
Do góry