reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Mój M poszedł spać naburmuszony bo sie wkurzył że siedzę sobie do takiej godziny a on nie mógł sobie zagrać.
Wiecznie w te gry by chciał grać.A jak raz ma sobie odpuścic to już wielka tragedia.


skąd ja to znam mój gra w grę przeglądarkową to dopiero pożeracz czasu i ciągle są o nią kłótnie:tak:
oglądalismy film po raz 3 go widziałam i znów ryczałam jaj bóbr :zawstydzona/y:
"między niebem a piekłem" niesamowity fil wzruszający bardzo

[url=http://www.glitterfy.com/][/URL]
 
i ja znów ostatnia dzień zamykam :-D:-D:-D
Idę już do łózeczka,bo cała mokra jestem.
Właśnie wyszliśmy z wanny.Oj się działo !!!!:-)
dobranoc dziewczynki.
 
Ja pierwsza my już pobutke mieliśmy o 5:30 bo oczywiście Martynka na bajki chciała iść i musiałam iść jej włączyć na o przy tym Kamilka mi obudziła no ale wstaliśmy z łóżka o 6:30.No i po sniadanku jestesmy a pogoda zła ciągle snieg pada i po mojich czystych oknach niema śladu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:No nic uciekam bo narazie i tak tu nikogo nie ma bo wszystkie śpicie:-D
 
Witam po weekendzie :tak:

Ale wymordowqałam się tym nocowaniem u mamy :szok:

Zajrzałam wczoraj wieczorem do was, ale M coś zaczął marudzić przy kompie i tylko zdążyłam poczytać...

Helena zrobiła pobudkę o 6, M się nią zajął ale i tak mnie obudzili, jakas niedospana jestem:baffled:

Idę jakąś kawkę sobie zafundować :rofl2:
 
Witam poniedziałkowo:tak: Zuzia szykuje sie do szkoły Wojtek wczoraj nam zrobił numer nie wiadomo kiedy wyszedl z domu i poszedl do mojej mamy bo sie na nas obraził :szok: Fakt ściełam sie z mężem ale zadne z nas na niego nie krzyczalo ani nic tka tylko troche inaczej ze soba rozmawialismy a Wojtkowi odwalilo i zabrał sie i poszedł Dziś ma na 11.40 do szkoły mam nadzieję ze zdązy przyjśc po teczke z książkami Gabi pobudkę zrobil o 6.30 jak mąż wychodzil do pracy .Wogole trudno dotrzeć w jaki kolwiek sbosob do Wojtka ja ma w piątek egzamin i po egzaminie ide umówić go do psychologa bo tak dalej być nie może :crazy::no: dobrze ze moja mam niedaleko mieszka ale po drodze są dwa skrzyżowania :baffled: nie wiem czemu tak zrobił :baffled:
Wiktoria sprawdz czy masz w znajomych Wiolettę z Kielc to ja ;-)
Idę zrobie sobie sniadani może uda sie zjesć no i jakąs kawkę chyba trzeba wypic ide dac buziaka Zuzi bo wychodzi juz do szkoły :tak:
 
Witaj no własnie nie było dużo nas wczoraj no wkoncu niedziela.
A jak ty sie czujesz!


Witaj Wiktoria :tak:
Jeśli chodzi o ciąże, dziękuje wszystko gra :tak:Dzidzia zdrowa:tak: Cera mi się poprawiła, nie wygladam jeszcze jak wieloryb :rofl2: Pełnia szczęścia:-D

A tak poza tym znowu złapałam katar :baffled:

Musiałam polecieć do pieca do piwnicy :baffled: Nie dopaliła się rano, brrr

Czytałam o tej twojej bratowej :szok: Poradź mamie niech nie da sobie wejść na głowę, chciała być dorosła to ma...
 
reklama
Witam po nieusprawiedliwionej nieobecności.

Matko mam 11 stron do nadrobienia, oczywiście tych 40-postowych. Masakra, nie wiem jak ja to zrobię.:-)

Weekend zwariowany. Najpierw wprosili mi się na obiad, jak już w końcu sobie poszli wyciągnęłam nogi zeby odpocząć i dzwonek do drzwi. No ( zbyt wielu ) znajomym przypomniało się , że mój Piotruś miał urodziny. W niedzielę chorowałam,nie przez kaca, bo nawet dużo nie wypiłam ( dziecko w domku ) ale z niewyspania. Jak położyłam się po 5 to o 7 mała zrobiła pobudkę. Głowa mi pękała. No tak, ale albo balujesz, albo śpisz.:-)

Ide troszkę poczytać, bo w telegraficznym skrócie to się raczej nie da, co?
 
Do góry