reklama
Powiem wam, co wczoraj usłyszałam od znajomej o niani. Mieli taką sprawdzoną, podobno super dziewczynę no i ją zwolnili bo... Córcia często im opowiadała o jakichś bajkach, których oni nie pozwalali jej oglądać, więc zostawili włączoną kamerę na cały dzień, żeby sprawdzić co ta niania z nią robi. A tu się okazało, że mała cały dzień spędzała przed TV, a niania na kanapie i obdzwaniała wszystkie psiapsiółki i plotkowała
Mówiła im, że wychodzą z małą na spacery, a tu mała podobno prosiła, a tamta stwierdziła, że jej się nie chce, nie pozwalała jej wyciągać zabawek, bo nie chciało jej się bałaganu sprzątać. No i później pokazali jej co nagrali to się popłakała i błagała, żeby jej nie wyrzucali, że już tak nie będzie itd, itp. 
No i weź tu zatrudnij nianię!


No i weź tu zatrudnij nianię!

Powiem wam, co wczoraj usłyszałam od znajomej o niani. Mieli taką sprawdzoną, podobno super dziewczynę no i ją zwolnili bo... Córcia często im opowiadała o jakichś bajkach, których oni nie pozwalali jej oglądać, więc zostawili włączoną kamerę na cały dzień, żeby sprawdzić co ta niania z nią robi. A tu się okazało, że mała cały dzień spędzała przed TV, a niania na kanapie i obdzwaniała wszystkie psiapsiółki i plotkowałaMówiła im, że wychodzą z małą na spacery, a tu mała podobno prosiła, a tamta stwierdziła, że jej się nie chce, nie pozwalała jej wyciągać zabawek, bo nie chciało jej się bałaganu sprzątać. No i później pokazali jej co nagrali to się popłakała i błagała, żeby jej nie wyrzucali, że już tak nie będzie itd, itp.
No i weź tu zatrudnij nianię!![]()
Dlatego z takich powodów myslę że złobek albo przedszkole jest lepsze od takiej niani.Choć wiadomo nie wszystkie nianie sa takie,ale weź człowiekku mądry i znajdzź taką dobrą

luna665
Mama grudniowa 2007
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2009
- Postów
- 2 886
Też tak myślałam, żeby z tym nocnikiem zaczekać na cieplejsze czasy, ale teściowa naciska. Moja mama znów opowiada, że mnie i brata to nauczyła już w 6 mż. No ale to tetra była, ani mamie ani dzieciakom niewygodnie. A z tą nianią, to też różnie bywa. Ciotka też miał taka poleconą, wypróbowaną i w ogóle. Okazało się, że owszem , jest słodkopierdząca jak ją obserwujesz, a później-kota nie ma myszy harcują. Szperała w każdym kącie, wyżerała wszystko z lodówki, potrafiła ukryte przed nią słodycze rozpakować, zostawić dwie sztuki i odłożyć na miejsce.
luna665
Mama grudniowa 2007
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2009
- Postów
- 2 886
U mnie też paskudnie za oknem, a tu na zakupy trzeba iść. Aż żal małą wyciągać na taką pogodę. Przydałaby się babcia albo dobra sąsiadka pod ręką. No niestety sąsiedzi, że pożal się boshe. Jakaś zawiść na tym osiedlu taka. Tam gdzie wcześniej mieszkałam żyło się super.
reklama
luna665
Mama grudniowa 2007
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2009
- Postów
- 2 886
luna ja czekam na wiosne i odstawiam pampersycos czuje że na poczatku bedzie wszystko i wszedzie poopsikiwane
![]()
Nooo, dlatego mimo remontu i wymiany mebli dywan został jeszcze stary:-):-):-)
Podziel się: