reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Tez mi przykro Patrysu domyslam sie jak to jest zreszta rozmawialysmy juz o tym ;-)
Daj tesciowe ruzge pod choinke za wscibstwo:-)
Mlode malzenstwa tak maja i potrzebuja troszke prywatnosci widocznie tesciowie tego nie rozumieja:tak::tak::tak:
 
reklama
Witam wieczorowo:-):-):-)
Ja dziś straciłam całą swoją cierpliwość przy Majce, otóż to nie spała w dzień i buszowała do godz.22.30, dlaczego ja nie mam tyle energii:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Patrysia współczuję mieszkania z teściami i to jeszcze takimi co wpieprzają się w twoją prywatność
Co do nocników to my kupiliśmy Mai taki zwyczajny tylko z pozytywką tylko że ta pozytywka to po jakimś m-cu się popsuła i od tamtej pory był całkiem już zwykły nocnik:tak::tak::tak:
Prezenty super, moja Maja też miała taki pierwszy magnetofonik Fischera price i bardzo lubiła się tym bawić, a już najlepsze toi było przyciskanie tego kółeczka do swojego brzuszka a tam się to wszystko kręciło, teraz już te pioseneczki zna na pamięć i nieraz je sobie włączy, ale niestety coś się popsuło bo guziczek już nie kręci tej tarczy tylko ręką trzeba przestawiać na kolejne zwierzątka
 
Anakonda chcialam garnuszek na klocuszek ale nie bylo:tak:
Moj pewnie tez popsuje zrobi pare razy bah...bah.... i po zabawce:-)

Garnuszek u nas był większym hitem ale to też dobre i nie martw się dużo ten magnetofonik potrafi znieść, u nas ciągle spadał z kuchennej szafki bo jak małą karmiłam w foteliku to stawiałam i włączałam jej właśnie te piosenki - dodam że zjadała przy nich wszystko:tak::tak::tak:
 
reklama
Ja też bym chętnie jeszcze posiedziała tylko jak sobie pomyślę że Maja niedługo zacznie płakać a potem rano wstanie no i co za tym idzie ja też będę musiała wstać to już wolę iść spać koło północy i potem jako tako w dzień funkcjonować. Bo ja to z tych co to jak się nie wyśpią to cały dzień wściekli chodzą, każdy w rodzinie już mnie z tego zna:tak::-D:tak::-D
 
Do góry